Skocz do zawartości

SUBARU Legacy BP - moja czarna perła


xkorespondent

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 1.02.2020 o 13:07, Danko napisał:

:) ładna sztuka. 

dziękuję,

W dniu 1.02.2020 o 13:07, Danko napisał:

Co do felg.. Dobra felga i zawias zmienia postrzeganie fury o 180 stopni 

Zawias mam standardowy. Obniżać nie będę, wręcz przeciwnie - czasami kusi mnie o podniesienie autka...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy dzień wiosny, a letni set dalej w powijakach. 

530274173_wypiaskowanefelgi.thumb.jpg.e7e9841e0648785ad87b5946ce47d864.jpg

 
ale się dzieje - felgi wypiaskowane, kolor wybrany, mam nadzieję, że dzisiaj uda się kupić:)
Gdzie robiłeś te felgi? Wyszło pięknie :)
Chciałbym kupić do Forka drugi komplet seryjnych 16'' na lato i przy okazji je odnowić plus pomalować na biało. Chciałbym, żeby zrobiono to porządnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W dniu 5.02.2020 o 08:59, miniwww napisał:

Gdzie robiłeś te felgi? Wyszło pięknie :)

Hej,

sorry, że tak późno, ale nie miałem czasu tu zaglądać.

Felgi robiłem w Mysłowicach na Słupnej. Mapy podpowiadają, że to Oświęcimska 56-62. Tam jest Pan, który naprawia i regeneruje felgi. Robi to raczej wolno, ale starannie. Mam kilku znajomych, którzy są zadowoleni i ja też jestem zadowolony. 

 

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...

W związku z faktem, że dawno mnie tu nie było, a chce zachować ciągłość wątku mam teraz trochę do uzupełnienia. Na forum milczałem, ale to nie zmienia faktu, że przy samochodach wszelkie bieżące serwisy i naprawy się działy!

 

03.01.2020 - 251 300km
Wymiana oleju i filtrów. Serwis robiłem we własnym zakresie z czego jestem zadowolony - taniej i szybciej. Olej to już chyba standardowo MOTUL 8100 Eco-Nergy 5w30, filtr oleju i powietrza KNECHT, a kabinowy zmieniłem na węglowy z "renomowanej" marki JapKo, którego nie polecam, bo węgla to on nigdy nie widział. Przy następnej zmianie wyląduje sprawdzony węglowy FILTRON.

 

15.04.2020 - 253 136km

Jedno hamowanie z prędkości 160 do 90km/h, nie jakieś awaryjne, ale dosyć intensywne wystarczyło, by pokrzywić tarcze :( Żeby wykluczyć inne możliwości zleciłem przeważenie kół, które nie przyniosło zauważalnych efektów. Za to serwis hamulców jak najbardziej poskutkował - wymiana kompletu tarcz i klocków z czyszczeniem układu hamulcowego pozwoliła zapomnieć o bijącej kierownicy. Zamontowane tarcze i klocki to TRW, które od jakiegoś czasu sprawdzają się w Forku u Żony. Mam nadzieję, że i tu dadzą radę. 

 

Żeby nie było tak szaro i nudno, poniżej dwie fotki z majowego wypadu do Żabnicy (Beskid żywiecki). Jak by ktoś był w okolicy to polecam się wybrać na spacer do schroniska na Hali boraczej - mają przepyszne jagodzianki :) 

 

Legacy 2.jpg

Legacy 1.jpg

  • Super! 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, xkorespondent napisał:

hamowanie z prędkości 160 do 90km/h, nie jakieś awaryjne, ale dosyć intensywne wystarczyło, by pokrzywić tarcze :( Żeby wykluczyć inne możliwości zleciłem przeważenie kół, które nie przyniosło zauważalnych efektów. Za to serwis hamulców jak najbardziej poskutkował - wymiana kompletu tarcz i klocków z czyszczeniem układu hamulcowego pozwoliła zapomnieć o bijącej kierownicy.

 

Po założeniu nowego zestawu dobrze go "ułożyć". Bez tego dużo tarcz się gnie przy pierwszym mocniejszym hamowaniu.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejne miesiące przyniosły choroby wieku "starczego". W maju zamek w pokrywy bagażnika  czasami się zamykał, a czasami nie. Pewnego dnia już nie udało mi się go otworzyć. Zamek wybrał położenie mniej praktyczne, ale za to bezpieczniejsze. Udałem się z tym problemem do chłopaków z Kliniki Subaru, którzy szybko znaleźli przyczynę (niestykający kabelek), naprawili, wyczyścili i nasmarowali mechanizm. W czerwcu zaś podczas ulewnego deszczu jedna z wycieraczek odmówiła posłuszeństwa i przestała pracować. Niestety ta lewa. Przyczyną okazał się pęknięty plastyczek łączący ramię wycieraczki z mechanizmem. Usterka została naprawiona poprzez wymianę na inny używany mechanizm wycieraczek (jak to dobrze, że tyle diesli mamy na rynku). A mój oryginalny czeka na części zamienne i naprawę. Na szczęście na tych dwóch awariach zła passa się skończyła a ja zacząłem się szykować do wakacyjnego wyjazdu za granicę.

 

03.07.2020 - 255 255km
sprawdzenie szczelności i uzupełnienie czynnika w klimatyzacji.

 

03.07.2020 - 255 274km
kontrola instalacji gazowej wraz z wymianą filtra fazy lotnej (AG)


 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nadszedł czas wakacji. Pokonaliśmy w sumie blisko 3.000 kilometrów. W repertuarze znalazły się drogi  asfaltowe, jak i szutrowe, położone co najwyżej 1m n.p.m. jak i takie powyżej 1700m n.p.m. Staraliśmy się unikać głównych przelotowych szlaków, a korzystać z rzadziej uczęszczanych za to z wspaniałymi widokami dróg. Czarnuch spisał się dzielnie i bez awaryjnie i bezpiecznie obwiózł nas po rozmaitych zakątkach cudownej Chorwacji (i nie tylko). 

DSC05176.thumb.jpg.fff97d680ca1a38cee23e1ad79d2921c.jpg

DSC07158-2.jpg

DSC07099.jpg

DSC05482.jpg

DSC07170.jpg

 

27.07.2020 - 258.614km
przegląd techniczny - bez zastrzeżeń :)

Edytowane przez xkorespondent
  • Super! 11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fotki super, ktoś ma oko do kompozycji, a rureczki to pewnie Polmostrow - u mnie też takie słomki ;), ale mam ważniejsze tematy do ogarnięcia niż końcówki wydechu :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 14.10.2019 o 12:17, xkorespondent napisał:

Póki co końcówki czekają na wyczyszczenie, a w przyszłym tygodniu postaram się je zamontować by powrócić do pierwotnego wyglądu

 

No właśnie, i co z tymi końcówkami..?

Nie udało się przełożyć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za miłe słowa na temat zdjęć,
Przyznam, że już trochę zapomniałem i przyzwyczaiłem się do obecnego wyglądu auta, ale pamiętam jak byłem zdruzgotany odbierając auto po wymianie tłumików.
 

W dniu 27.11.2020 o 19:11, Danko napisał:

Ale te małe rureczki z tyłu.. ;)

 

W dniu 28.11.2020 o 21:47, kudlatypawelek napisał:

takie słomki

 

W dniu 1.12.2020 o 17:22, czekker napisał:

 

No właśnie, i co z tymi końcówkami..?

Nie udało się przełożyć?


Jak już gdzieś wcześniej pisałem - końcówki mam, są już nawet wyczyszczone, ale później przyszły dziwne czasy i zabrakło mi czasu na zabawę z montażem.
Dzięki chłopaki za przypomnienie, muszę się za to zabrać. Szkoda, że pogoda jest już mniej sprzyjająca do takich robótek, ale postaram się ogarnąć temat przed wiosną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...

Wygląda świetnie (prawie jak mój :P i foty równie świetne, jak się dba tak się ma i można łapać km za km, nie przechwalając sądzę, że takim autem spokojnie można wybierać się w Euro Trip i dolewać Pb. Co do końcówek to faktycznie jakoś te fabryczne po prostu lepiej wyglądają :D ale te małe ze złotymi felgami, swój urok mają.

Polecam (chyba) konserwację ruchomych elementów , przy wycieraczkach, lusterkach, elementach ryglujących drzwi, bagażnik. Generalnie robię tak co sezon i jak do tej pory nic się nie zacina więc chyba jest ok. A używam jakiegoś teflonu w sprau.

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Muszę zamknąć zeszły rok i  liczyć, że ten obecny pozwoli więcej czasu spędzić z SUBARU
Widzę, że skończyłem wcześniej na badaniu technicznym, a więc później się nic ciekawego nie działo przy aucie poza opłaceniem ubezpieczenia, czy zmianie kół w listopadzie na moje tragicznie wyglądające stalówki. Za to grudzień i coraz krótsze dni zmotywowały mnie, żeby w końcu zrobić porządek z światłami.


08.12.2020 - 261.630km
Legacy zostało oddane na kompleksową regenerację reflektorów.  Oba odbłyśniki zostały odnowione przez wyczyszczenie i ponowne napylenie "chromu", soczewki wyczyszczone, reflektory wypolerowane i zabezpieczone. Do tego trafiły dwa nowe żarniki OSRAM 
NIGHT BREAKER LASER i efekt przerósł moje oczekiwania. Światła święcą jak nowe, być może nawet lepiej, bo żarniki lepsze niż w standardzie. Cała zabawa kosztowała mnie 1350zł, ale jak ktoś ma słabo świecące reflektory to naprawdę warto. W nocy całkowicie inna jazda.

  • Super! 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejna rzecz, która czekała na naprawę/poprawę to mechanizm przednich wycieraczek. Zakupiony na alledrogo z diesla 2008 był w nieciekawym stanie, ale wystarczająco sprawny, żeby zetrzeć wodę z przedniej szyby w czasie deszczu. Dźwięki i trzaski jakie z siebie wydawał to już inna sprawa.

 

11.12.2020 - 261.810km
Paweł z Kliniki SUBARU podjął się regeneracji mojego starego mechanizmu wycieraczek i podołał zadaniu. Po założeniu starego/nowego mechanizmu wycieraczki pracują gładko i cicho - tak jak przystało na zadbany egzemplarz :P

 

Przy okazji wizyty na warsztacie odbębniłem przegląd olejowy z moim standardowym zestawem: MOTUL Eco-nergy 5w30, filtr oleju Mahle OC195, filtr kabinowy Filtron K1083A, filtr powietrza Knecht LX2672.
 

Autko gotowe na zimę:)


 

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podsumowanie roku 2020:

 

Autko przejechało  10998 km

zużyło  1206l LPG o wartości 2351 PLN oraz 145l PB 95 o wartości 576 PLN

 

Koszty paliwa:

25,33 PLN/100 km; 12,01 l/100 km w tym  11,07 l LPG/100 km (21,50 zł/100 km) i 0,94 l PB/100 km  (3,83 zł/100 km)

 

Inne koszty:

4132 PLN / rok 

37,57 PLN / 100 km

paliwo i wydatki: 59,07 PLN/100 km

 

I ktoś mi powie, że SUBARU to drogie w utrzymaniu auto.

  • Super! 1
  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, xkorespondent napisał:

Legacy zostało oddane na kompleksową regenerację reflektorów.

 

Napisz proszę coś więcej..

Gdzie oddałeś?  Demontowałeś i zawiozłeś same lampy czy odstawiłeś całe auto?  Ile trwała regeneracja?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, czekker napisał:

 

Napisz proszę coś więcej..

Gdzie oddałeś?  Demontowałeś i zawiozłeś same lampy czy odstawiłeś całe auto?  Ile trwała regeneracja?

 

Samochód oddałem w całości, choć jest możliwość dostarczenia samych reflektorów - ja po prostu nie mam warunków pod blokiem do tego typu zabaw.

Standardowo usługa trwa do 3 dni roboczy.

1. wyciągnięcie z auta, rozebranie lamp, wyczyszczenie, napylenie.

2. czas potrzebny na "utrwalenie"

3. montaż na auto (auto miałem do odbioru w rannych godzinach trzeciego dnia).

 

Skorzystałem z usług pana Piotra Jastrzębskiego (xenon expert), fajnie wytłumaczył co będzie robił, obejrzał lampy i pokazał co jest przyczyną parowania reflektora, wskazał miejsca wcześniejszej nieudolnej naprawy, wycenił robotę i przyjął auto.

  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 3 tygodnie później...

W końcu dokopałem się do swoich końcówek, założyłem nitonakrętki, jak pogoda pozwoli będę próbował je założyć na auto...

Póki co pada, ale przynajmniej mam czas je wyczyścić i wypolerowaćdefault_biggrin.pngIMG_20210430_115150.thumb.jpg.2227b9a107b08ac3b4f21d010bfe6366.jpgIMG_20210430_115243.thumb.jpg.f67c8cc667fb5625e7a6f7c5f96c8cae.jpg

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka


edit:
Pomimo niesprzyjających warunków atmosferycznych położyłem się pod autem i spróbowałem zamontować swoje stare końcówki wydechu.
Niestety poległem - końcówka się nie trzyma i muszę szukać innego sposobu na ich montaż:(

A już się cieszyłem...

IMG_20210502_153955.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...