Skocz do zawartości

Czy subaru bez turbo to jeszcze subaru?


Gość Wort

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 127
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Wort, albo jesteś prowokacją, albo się tu chłopie strasznie zaplątałeś. Jeśli faktycznie masz Corsę - to powodzenia - Opel jest na moim przedostatnim miejscu na liście "must have" zaraz przed Fiatem. I chyba na pierszym na liście "never again"

Pamiętaj tylko, żeby ci się to super szybkie auto nie zwinęło razem z asfaltem, bo nieprzystosowane jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już myślałem ,że mnie skasowali ,ale na szczęście przenieśli tylko do nienormalnych

 

Dzięki za zwięzłe podsumowanie stanu emocjonalnego osób piszących w off topic. A Ty myslałeś, że majaczenie o zaturbionej corsie nadaje się do głównego forum?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wort, od corsy zupełnie nic, w końcu takim autem jeździ admin tego forum, tylko, że on ma wolnossącą... nie to bez sensu, taka corsa bez turbo...

Turbo, Turbo,Turbo,Turbo i tylko Turbo

Kupowanie opla bez turbiny to pomyłka, to ona nadaje samochodom tej marki niepowtarzalny charakter, ponadto w corsie wersje z turbiną to nie tylko moc, cały układ przeniesienia napędu i zawieszenie jest inne, to zupełnie inny samochód w porównaniu z wersją wolnossącą.

Te zmiany idą bardzo głęboko, ale to tylko moje odczucia.

W corsie turbo czuć szlachetne pochodzenie od rajdowej Ascony, wersja wolnossąca to taki sobie vanik, te nowe 90km to tylko dobrze wygląda na papierze,

Bynajmniej nie chodzi tu o zapach,chociaż alkantara ma bardzo ładny.

Głownie chodzi o to jak to auto jeździ ,można w nim poczuć namiastkę auta rajdowego,

Moc ma drugorzędne znaczenie,liczy się moment obrotowy ,który jest o niebo wyższy

w porównaniu z wersją wolnossącą,i do tego właśnie momentu musiało być dostosowane zawieszenie i przeniesienie napędu

Ps.A o zapach,szczególnie alkantary też chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauważyłem że nasi forumowicze nie mają za grosz instynktu typowego dla aktywnego usenetowca. Ten potrafi wyczuć trolla już po pierwszych słowach postu i od razu podnieść larum typu: "nie karmić", "spierdalaj", lub inne podobnie niewybredne.

 

U nas trolle mają złote życie. Będzie ich co raz więcej, albo ciągle jeden, za to pod różnymi postaciami :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

barbie, może faktycznie się nieprecyzyjnie wyraziłem: co innego z trolla robić sobie jaja, a co innego próbować z nim poważnie dyskutować/próbować go wyprowadzić z "błędu", co niektórzy u nas uskuteczniają. A troll przed monitorem się cieszy, że chociaż w sieci kogoś przejął swoim bełkotem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bądźmy tacy sztywni, trochę zabawy nigdy nie zaszkodzi, skarmianie trola ironią bywa zabawne - oczywiscie do czasu. Ortodoksja w tych wypadkach bywa nie wskazana, łatwo pomylić trola z kimś naiwnym i powiedzmy niedoświadczonym, zaraz tam go z buta i nie karmić. A może jakiś talent młody sie rozwinie. Kto to wie. Myśle, że zalew troli tu nie grozi - zbyt obtrzaskane towarzystwo. No chyba,że będzie głosił otwarcie o wyższości czegoś tam nad Impreza. Na to jeszcze moze pociągnac społeczność :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauważyłem że nasi forumowicze nie mają za grosz instynktu typowego dla aktywnego usenetowca. Ten potrafi wyczuć trolla już po pierwszych słowach postu i od razu podnieść larum typu: "nie karmić", "spierdalaj", lub inne podobnie niewybredne.

 

U nas trolle mają złote życie. Będzie ich co raz więcej, albo ciągle jeden, za to pod różnymi postaciami :twisted:

 

bo my jesteśmy kulturalni i mili dla wszystkich :wink: :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...