Skocz do zawartości

Ładowanie w outback 3.0 2005r.


Jardmax

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Może ktoś tutaj zna rozwiązanie problemu. Outback 3.0 z 2005. Wymieniony alternator ( w sumie trzeci, dwa regenerowane i w końcu wstawiony zupełnie nowy), nowy regulator napięcia ( podobnie jak z alternatorem), nowy akumulator.... I nadal dziwne ładowanie. Bez względu na włączone odbiorniki ładowanie raz jest a raz spada do 12v lub nawet troszkę mniej. Jeśli jest to też nie przekracza 14v. Czy ktoś ma jakiś pomysł co i gdzie jeszcze szukać. Bardzo będę wdzięczny za podpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Jardmax napisał:

Witam. Może ktoś tutaj zna rozwiązanie problemu. Outback 3.0 z 2005. Wymieniony alternator ( w sumie trzeci, dwa regenerowane i w końcu wstawiony zupełnie nowy), nowy regulator napięcia ( podobnie jak z alternatorem), nowy akumulator.... I nadal dziwne ładowanie. Bez względu na włączone odbiorniki ładowanie raz jest a raz spada do 12v lub nawet troszkę mniej. Jeśli jest to też nie przekracza 14v. Czy ktoś ma jakiś pomysł co i gdzie jeszcze szukać. Bardzo będę wdzięczny za podpowiedzi.

Sprawdź ładowanie bezpośrednio na stykach alternatora.

Jak jest pod obciążeniem (światła, klima) w granicach 14V, to w dalszej kolejności do sprawdzenia kable wychodzące z alternatora.

Domyślam się, że naciąg paska wielorowkowego napędzającego alternator został sprawdzony i jest prawidłowy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Jardmax napisał:

Na wyjściu jest 14,4. Kable też sprawdziłem i wydają się ok. Naciąg paska prawidłowy. Czy jest w tym modelu jakieś dodatkowe sterowanie ładowaniem?

Nie.

W jakich okolicznościach spada ładowanie?

Podłączasz miernik pod styki na alternatorze i co dalej? Kiedy spada napięcie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Jardmax napisał:

Na alternatorze jest wszystko ok. Tam chwilowe spadki, ale zaraz wraca wszystko do normy. A w tym samym czasie na aku ładowanie 12v. 

No to cudów nie ma.

Kable do GRUNTOWNEGO sprawdzenia.

Sprawdź napięcie ładowania na stykach bezpiecznika 120A.

 

212670450_Chargingsystem1.thumb.png.8598ab2b8e5f0ff6910a701d7f7601f3.png

 

492934475_Chargingsystem2.thumb.png.5bd9ba4ece383ba1351f268554a08df2.png

Charging system.png

Edytowane przez WOJO
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, cianbo napisał:

Jak do alternatora idą 3 przewody w kostce, to jest sterowanie ładowaniem z ECU.

Także prawdopodobnie szukasz usterki, której nie ma.

Do altka idą nawet 4 przewody. Na czym polega to sterowanie?

Czyli jak zostanie odłączony od alternatora przewód nr 3 (ECM), to teoretycznie nie powinno być problemów i (zwrotnie) obniżki napięcia ładowania?

Obawiam się, że wątpię, choć przykłady w sieci istnieją:

 

Edytowane przez WOJO
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest taka kostka do alternatora, wg pewnego elektryka - iluzjonisty, problem jest w komputerze, ale dla mnie to raczej mało wiarygodne. Nie może być tak że w czasie kilkunastu sekund ładowanie skacze z 11v do 14 . I to bez zmian w obrotach, odbiornikach. Mogę wszystko wyłączyć a i tak skacze i na odwrót, przy włączonym obciążeniu maksymalnym takie same efekty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 lata później...

Witam,

podłączam się i odświeżam temat.

Może ktoś z Was rozwiązał już te problemy a ja opisałem swój w poniższym wpisie:

Co prawda mój post dotyczy wielu innych problemów z diagnostyką ale obecnie "utknąłem" na diagnozowaniu ładowania właśnie

więc przytaczam poniżej tylko ten fragment:

Skoro wymiana czujników nie pomogła - poszedłem dalej śladem błędów w elektryce. Oczywiście wcześniej sprawdzając wszystkie masy i okablowania.

Auto i silnik jest za młody na takie awarie jak padanie wszystkich możliwych czujników. Moim zdaniem jest to jakaś niezdiagnozowana jeszcze usterka

elektryczna.

Dziś zacząłem diagnozować napięcia ładowania i zasilania PCM.

Okazuje się, że samochód działając w układzie świateł AUTO (nie wiem jaki związek) w czasie jazdy ma napięcia zaledwie 12,3 do 12,5V jakby niedoładowywał

hamując silnikiem bez obciążeń wzrasta mu do 14 , 14,1 itp

Jak załączyłem światła normalne mijania to utrzymuje napięcia prawidłowe w granicach 14V

Po kolejnym rozruchu i jeździe znowu tylko ledwo powyżej 12V ... różne testy .. różne wyniki..

Co zrobiłem - wymieniłem nawet alternator na zapasowy!    Dalej to samo. Zawsze byłem przekonany że regulator napięcia jest w alternatorze

ale może się mylę, po wymianie alternatora samochód ma dalej dziwne , niepełne napięcia i tylko czasami uzyskuje ok 14V

 

Sprawdziłem więc sprawę w swoim drugim OBK 2008 - od samego momentu zapalenia , nawet na wolnych obrotach i w czasie jazdy zawsze

utrzymuje prawidłowe napięcia ładowania ok. 14V , nawet jak obciążę go wszystkimi odbiornikami łącznie z klimą i wentylatorami na maxa to

na wolnych napięcie spadnie do 13,5V

 

Następnie: aflinta

skomentował:

"

Nowe alternatory to znacznie bardziej skomplikowane konstrukcje niż dawniej :) Ilość wytwarzanej energii zależy też od zapotrzebowania, jeżeli więc akumulator jest naładowany, zapotrzebowanie z innych odbiorników niskie, to w celu oszczędności paliwa alternator obniża produkcję energii.

"

odpisałem więc:

Obecnie po dwóch dniach "zabrakło prądu" i już się pali brak ładowania na zmienionym alternatorze więc się dalej zastanawiam czy to wina już 2 alternatorów czy tzw. "regler" regulator napięcia jest gdzie indziej w aucie czy w komputerze i tam jest przyczyna obniżonego napięcia... ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Regulator jest tam gdzie zawsze. Tylko komputer silnika steruje tym tak a nie Inaczej. Nie wiem jak rozwiązać problem, ale często to jest po prostu wina "inteligentnego" ładowania. Jeśli dasz alternator taki który jest "głupi" to problemy się pewnie skończą ale sypać będzie błędami. Trudno Ci coś konkretnego doradzić. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem alternatora i ładowania rozwiązany i jednocześnie wykluczony.

Okazało się, że zastępczy alternator zwyczajnie padł i nie ładuje. Wymieniłem go ponownie na ten oryginalny. Napięcie ładowania wróciło do normy 14,4V i wszystko działa poprawnie.

Napięcia mierzone 3 miernikami i na aku i bezpośrednio i na alternatorze oraz komputerem napięcie ECU. Wszystko zgodne i działa. Po krótkim teście jazdy kiedy doładował aku i

przed garażem wyłączyłem światła nagle napięcie spadło do 12V .. faktycznie działa jakieś inteligentne rozwiązanie aby nie obciążać silnika szczególnie na wolnych obrotach.

Po włączeniu odbiorników ponownie ładowanie wskoczyło na 14,4V

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...