Skocz do zawartości

UciekajZaMiasto.pl

Nowy
  • Postów

    89
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez UciekajZaMiasto.pl

  1. Dzięki "jako" - wiem do czego zmierzasz opóźnienia/korekty wtrysków ustawione i zapamiętane przez LPG. Sprawdzałem to już. Jeździłem tylko na benzynie. jest lepiej przy odpalaniu na ciepłym, krócej kręci i odpala ale to nie tak jak na zimnym i często trzeba dodać gazu, wtedy lepiej, szybciej...
  2. Rozumiem Twoje zdanie. Jednak wykazałem ponad wszelką wątpliwość WADY produktu DENSO w tym wypadku świec i wada ta jest ewidentna. Nawet reklamacja została uznana na podstawie umiejętnie przekazanych dokumentów i dowodów. Otrzymałem zwrot środków za zakup. Rozumiem również Twoje uwagi co do "zamienników", których zazwyczaj nigdzie nie używam o ile dostępny jest oryginał i zgadzam się z Tobą. W tym przypadku DENSO wydawało się jednak zaufanym zamiennikiem "jak oryginał" gdyż większość osprzętu w tych samochodach to Denso. Nie kupiłem więc ... Bosch (które wielokrotnie zawodziły w innych autach) czy inne "siubidubida"... Myślę, że można było liczyć na tą firmę tym bardziej jak wskazujesz na jakość sondy Denso... Dlatego ponownie przestrzegam przed zakupem świec DENSO, są wadliwe.
  3. Więcej na temat wadliwych świec DENSO: Model auta był w katalogu denso. Oryginalne były NGK i miały oznaczenie R - czy opornik - zmierzone przeze mnie miały, 3,8 jedna 4,1 a ostatania z 6szt miała 5,1 kOhm Najpierw się zmartwiłem bo te DENSO nie mają R. Ale potem doczytałem: IKH20TT - TT oznaczenie do gazu LPG Wbudowany, wysoce niezawodny rezystor - oporność 5 kOkm zdjecia w załączeniu - jest to najbardziej odpowiedni o dobrze dobrany zamiennik tego NGK SIL FR6C 11 strona opisowa tutaj: https://am.denso.com/plug-global/products/iridiumtt/ Świece najwidoczniej posiadają wady produkcyjne i nie spełniają wskazanych parametrów. Nigdy więcej DENSO!
  4. Dziękuje za wszystkie sugestie. Nie było mnie kilka dni więc odpowiadam dopiero teraz. W pierwszej kolejności chciałby wyjaśnić, iż ponad 2 tyg rozwiązany został problem z "cykaniem przekaźnika" i jednocześnie wskazywanymi błędami P0366 i P1494. Zdziwicie się! Winne były świece! Tak NOWE świece dobrej marki DENSO (większość osprzętu w tym aucie to przecież DENSO) prawidłowo dobrane do samochodu, silnika i gazu LPG "zgodnie ze sztuką". Zgodnie z sugestią mojego przyjaciela Jarka jeszcze ze szkoły, doskonałego diagnosty inne marki... miałem sprawdzić świece i ich oporność przeciwzakłuceniową, która deklarowana jest przez producenta na poziomie 5 kOhm NIGDY nie kupujcie już świec DENSO !!! Długo można byłoby pisać ile to czasu musiałem poświęcić (stracić) na szukanie, diagnozy, wymienione wcześniej wymiany wszystkich czujników i pracy przy ponowny niełatwym demontażu i ponownym montażu świeć NGK jak w oryginale.... Już po wymianie pierwszych 2 świec w okolicach wskazanego w/w czujnika wałka rozrządu wszystkie objawy ustały! Następnie wszystkie świece oryginalne wróciły na miejsce a auto wróciło do życia i nigdy już nie wystąpiły żadne błędy ECU. Świece DENSO, które okazały się wadliwe miały od 2,1 do 2,7 kOhm i zwyczajnie siały zakłuceniami po silniku powodując błędy. Zostały wysłane do reklamacji do sprzedawcy z rękojmi z odpowiednim opisem i podziękowaniami dla producenta. Piszę Wam to ku przestrodze :) Natomiast pozostał pierwszy i jedyny błąd, który jest opisany wyżej jako pkt pierwszy - długie zapalania na ciepłym silniku i to tylko na ciepłym po dłuższym postoju... Samochód jeździ a ja diagnozuję dalej...
  5. Szkoda, że nikt nie ma żadnych pomysłów :) Auto wyjeżdża co parę dni na krótkie trasy jak muszę ale przy nawet lekkim dodawaniu gazu wspomniany przekaźnik wciąż "pstryka" i wtedy wyskakują błędy na przemian P0366 lub P1494, nigdy razem. Ich zależność jest nieznana.
  6. Problem alternatora i ładowania rozwiązany i jednocześnie wykluczony. Okazało się, że zastępczy alternator zwyczajnie padł i nie ładuje. Wymieniłem go ponownie na ten oryginalny. Napięcie ładowania wróciło do normy 14,4V i wszystko działa poprawnie. Napięcia mierzone 3 miernikami i na aku i bezpośrednio i na alternatorze oraz komputerem napięcie ECU. Wszystko zgodne i działa. Po krótkim teście jazdy kiedy doładował aku i przed garażem wyłączyłem światła nagle napięcie spadło do 12V .. faktycznie działa jakieś inteligentne rozwiązanie aby nie obciążać silnika szczególnie na wolnych obrotach. Po włączeniu odbiorników ponownie ładowanie wskoczyło na 14,4V
  7. Problem alternatora i ładowania rozwiązany i jednocześnie wykluczony. Okazało się, że zastępczy alternator zwyczajnie padł i nie ładuje. Wymieniłem go ponownie na ten oryginalny. Napięcie ładowania wróciło do normy 14,4V i wszystko działa poprawnie. Napięcia mierzone 3 miernikami i na aku i bezpośrednio i na alternatorze oraz komputerem napięcie ECU. Wszystko zgodne i działa. Po krótkim teście jazdy kiedy doładował aku i przed garażem wyłączyłem światła nagle napięcie spadło do 12V .. faktycznie działa jakieś inteligentne rozwiązanie aby nie obciążać silnika szczególnie na wolnych obrotach. Po włączeniu odbiorników ponownie ładowanie wskoczyło na 14,4V Kwestie zasilania wykluczone więc z całej układanki błędów. Podczas testów drogowych po wielokrotnym "pstrykaniu" przekaźnika ponownie pojawił się błąd P0366 - więc wracam do punktu wyjścia. Gustaf dziękuję za podpowiedzi w tym temacie ale nie wiele nadal wiem, czego dalej szukać ? Klema IBS - prawdopodobnie TAK , wygląd to tak jak na załączonym zdjęciu Zawór EGR jest jeszcze klasyczny, elektryczny.
  8. Witam, podłączam się i odświeżam temat. Może ktoś z Was rozwiązał już te problemy a ja opisałem swój w poniższym wpisie: Co prawda mój post dotyczy wielu innych problemów z diagnostyką ale obecnie "utknąłem" na diagnozowaniu ładowania właśnie więc przytaczam poniżej tylko ten fragment: Skoro wymiana czujników nie pomogła - poszedłem dalej śladem błędów w elektryce. Oczywiście wcześniej sprawdzając wszystkie masy i okablowania. Auto i silnik jest za młody na takie awarie jak padanie wszystkich możliwych czujników. Moim zdaniem jest to jakaś niezdiagnozowana jeszcze usterka elektryczna. Dziś zacząłem diagnozować napięcia ładowania i zasilania PCM. Okazuje się, że samochód działając w układzie świateł AUTO (nie wiem jaki związek) w czasie jazdy ma napięcia zaledwie 12,3 do 12,5V jakby niedoładowywał hamując silnikiem bez obciążeń wzrasta mu do 14 , 14,1 itp Jak załączyłem światła normalne mijania to utrzymuje napięcia prawidłowe w granicach 14V Po kolejnym rozruchu i jeździe znowu tylko ledwo powyżej 12V ... różne testy .. różne wyniki.. Co zrobiłem - wymieniłem nawet alternator na zapasowy! Dalej to samo. Zawsze byłem przekonany że regulator napięcia jest w alternatorze ale może się mylę, po wymianie alternatora samochód ma dalej dziwne , niepełne napięcia i tylko czasami uzyskuje ok 14V Sprawdziłem więc sprawę w swoim drugim OBK 2008 - od samego momentu zapalenia , nawet na wolnych obrotach i w czasie jazdy zawsze utrzymuje prawidłowe napięcia ładowania ok. 14V , nawet jak obciążę go wszystkimi odbiornikami łącznie z klimą i wentylatorami na maxa to na wolnych napięcie spadnie do 13,5V Następnie: aflinta skomentował: " Nowe alternatory to znacznie bardziej skomplikowane konstrukcje niż dawniej Ilość wytwarzanej energii zależy też od zapotrzebowania, jeżeli więc akumulator jest naładowany, zapotrzebowanie z innych odbiorników niskie, to w celu oszczędności paliwa alternator obniża produkcję energii. " odpisałem więc: Obecnie po dwóch dniach "zabrakło prądu" i już się pali brak ładowania na zmienionym alternatorze więc się dalej zastanawiam czy to wina już 2 alternatorów czy tzw. "regler" regulator napięcia jest gdzie indziej w aucie czy w komputerze i tam jest przyczyna obniżonego napięcia... ?
  9. Dzięki za odp. Luzy zaworowe brałem pod uwagę ale raz że niski przebieg a dwa że objawy, kody zupełnie inne i problemy z silnikiem i nierówną pracą powinny występować a tego niema. Obecnie po dwóch dniach "zabrakło prądu" i już się pali brak ładowania na zmienionym alternatorze więc się dalej zastanawiam czy to wina już 2 alternatorów czy tzw. "regler" regulator napięcia jest gdzie indziej w aucie czy w komputerze i tam jest przyczyna obniżonego napięcia... ?
  10. Witam, zwracam się do Was z nowym problemem nie opisanym dotąd na żadnym forum (również USA, nie znalazłem). Ciekawostka i zagadka do rozwiązania. Brak jednoznacznych wskazań diagnostycznych jak dotąd a zajmuję się już tematem od blisko 3 tyg. Pacjent: OBK USA H6 3.6 z 2016 z niewielkim jeszcze przebiegiem 106 tys, jestem drugim właścicielem a pierwszym w Polsce. Automat. Wszystkie przeglądy i wymiany robię bardzo terminowo. Auto bardzo zadbane.... Pierwsze objawy pojawiły się w kwietniu po długiej trasie autostradowej. Po zatankowaniu - ciepły silnik zaczął długo kręcić i zapalił. Zawsze do tej chwili palił na dotyk. Normalnie dojechałem domu kilka razy jeszcze po drodze stając i zapalając normalnie. Następnie zaczęło się to pojawiać w tygodniu. Na zimnym raczej zapala od ręki ale już nie tak jak dawniej na tzw. "dotyk" a na ciepłym kręci długo. Objaw jest dokładnie taki jak ktoś pamięta silniki gażnikowe - jakby nie dostawał paliwa. Zacząłem od przeglądu całej isntalacji elektrycznej oraz od wymiany świec. Bez zmian. Zacząłem więc diagnozować w tą stronę. Może pompa nie podaje, może jakiś zawór zwrotny przepuszcza ciśnienie... Ważne: Auto ma oczywiście klawisz START ENGINE - nie jest jeszcze wyposażone w nieszczęsny STAR&STOP) Więc zacząłem testować w ten sposób, że najpierw włączałem zapłon a po usłyszeniu że pompa nabiła ciśnienie włączam start. Auto zapala lepiej, szybciej ale nie na dotyk jak wcześniej. Nie dzieje się tak jednak zawsze. Na ciepłym silniku nawet po "napompowaniu" też potrafi kręcić długo 3 do 5s i jak zapala to tak jakby silnik dostał paliwa w trakcie... Chciałem dalej diagnozować tą kwestię paliwa ale zaczęły pojawiać się inne objawy, które zaczęły wskazywać jednak na inne przyczyny. 1. Po raz pierwszy w czasie jazdy wyskoczył Check engine - błąd P0366 - "Kod błędu P0366 w Subaru Outback 2016 oznacza "Sygnał czujnika położenia wału rozrządu B, obwód wysokiego sygnału" (ang. "Camshaft Position Sensor B Circuit Range/Performance Bank 1"). Oznacza to, że układ sterowania silnikiem wykrył problem z sygnałem pochodzącym z czujnika położenia wału rozrządu B (czujnik ten może być również określany jako czujnik wału rozrządu 2)." Błąd skasowałem i zacząłem diagnozować dalej. 2. Po kilku dniach usłyszałem inną usterkę, która występuje do dziś i myślę, że ma ścisły związek z tą usterką. Załącza się wyłącza (pstryka szybko - jak to nazwać) przekaźnik pod deską rozdzielczą. Każdy kto wie jak "pstryka przekaźnik" dostający sygnał - wie o co chodzi. Przekaźnik ten pstryka podczas przyspieszania, nieregularnie, czasami wielokrotnie i szybko, czasami pojedyńczo. W tym samym momencie silnik nieco szarpie. Przy mocniejszym dodaniu gazu pstryka szybciej i częściej jakby dostawał jakieś fałszywe sygnały z silnika i wtedy co jakiś czas bo nie zawsze zapali się check engine znowu z opisanym wyżej błędem P0366. Sprawdziłem więc co to za przekaźnik. Wymieniłem go nawet - bez zmian. Awaria przekaźnika wykluczona. I tu ciekawostka, jest to przekaźnik od załączania STARTU silnika; ściśle powiązany z klawiszem startu silnika. Normalnie cyka, pstryka tylko podczas zapalania a rozłącza się po tym jak silnik się uruchomi. Zbadałem więc "wszystkie zależności" i jakie sygnały dostaje ten przekaźnik bo przecież odpowiedzialny jest za kręcenie rozrusznikiem ale również rozłączyć musi go wcześniej jeśli silnik już zapali aby rozrusznik nie kręcił za długo. Z tego co udało mi się dowiedzieć i wyczytać jest to rozruch czasowy ze zwłoką 30s ale rozłącza się szybciej jeśli dostanie sygnał od silnika prawdopodobnie z czujników położenia wału korbowego i/lub czujników wałka rozrządu (są 4szt w tym silniku po 2 na każdą głowicę). Przekaźnik rozłącza rozruch również jak wyczuje powrotne zwiększenie napięcia w układzie jak silnik wystartuje. Pierwotnie napięcie to spada z uwagi na obciążenie rozrusznika. Cytat: "Układ start engine w samochodzie wie, że silnik już zapalił, gdy otrzyma sygnał z czujnika położenia wału korbowego (crankshaft position sensor) oraz z czujnika położenia wału rozrządu (camshaft position sensor)." "Oprócz tego, układ startowy może również monitorować napięcie i natężenie prądu w obwodzie rozruchowym, aby wykryć, czy silnik faktycznie się uruchomił. Gdy silnik pracuje, napięcie i natężenie prądu w obwodzie rozruchowym spadają, co sygnalizuje układowi startowemu, że silnik już się uruchomił.| Wszystko to ciekawe i logiczne ale zagadką jest więc dlaczego ten przekaźnik "pstryka" podczas jazdy. Proszę abyście sprawdzili czy u kogoś w aucie słychać jakiś przekaźnik podczas jazdy w jakikmolwiek subaru ze START Engine. Nie sądzę. Zwrócilibyście na to uwagę. Idąc dalej w diagnozie - skoro przekaźnik ten może dostawać sygnały z czujników na które wskazywał też błąd P0366 - podjąłem się wymiany czujników. Korzystając z uprzejmości firmy Katamaran z Łodzi, (która wcześniej w 2019r sprowadziła mi, wyremontowała i sprzedała to auto) od której dostałem kurierem na podmiankę 3 używane czujnik ze sprawnego silnika - wymieniłem po kolei wszystkie 5 czujników. Zacząłem od tego na który wskazywał błąd P0366 - czyli dokładnie czujnik prawy, zaworów ssących. Niestety objawy te same. link: położenia czujników: https://www.troublecodes.net/sensors/subaru-3-6l-ez36d/ Następnie wymieniłem pozostałe z wałków rozrządu - bardzo pracochłonne , oraz czujnik główny położenia wału korbowego. Objawy bez zmian. Ciekawostką jest, że niemal po każdej wymianie - silnik generalnie lepiej zapalał i przekaźnik przez chwilę nie pstrykał. Po przejechaniu kilkuset metrów wolno osiedlową drogą było ok, po wyjechaniu na główną i dodawaniu gazu (nawet spojnie) zaczyna się dyskoteka i poszarpywanie. Samochód generalnie jeździ, czasami nie wkręca się jak potrzeba a jak się mocniej przyciśnie to pojawia się chec engine P0366 ale czasami trudno ten błąd nawet wymusić. Po wkręceniu go na bardzo wysokie obroty dochodzi jeszcze błąd P1494 wskazujący za EGR ale to przy poprzednich objawach może być mylące bo silnik generalnie źle wtedy spala. Wiodącym błędem jest P0366. Skoro wymiana czujników nie pomogła - poszedłem dalej śladem błędów w elektryce. Oczywiście wcześniej sprawdzając wszystkie masy i okablowania. Auto i silnik jest za młody na takie awarie jak padanie wszystkich możliwych czujników. Moim zdaniem jest to jakaś niezdiagnozowana jeszcze usterka elektryczna. Dziś zacząłem diagnozować napięcia ładowania i zasilania PCM. Okazuje się, że samochód działając w układzie świateł AUTO (nie wiem jaki związek) w czasie jazdy ma napięcia zaledwie 12,3 do 12,5V jakby niedoładowywał hamując silnikiem bez obciążeń wzrasta mu do 14 , 14,1 itp Jak załączyłem światła normalne mijania to utrzymuje napięcia prawidłowe w granicach 14V Po kolejnym rozruchu i jeździe znowu tylko ledwo powyżej 12V ... różne testy .. różne wyniki.. Co zrobiłem - wymieniłem nawet alternator na zapasowy! Dalej to samo. Zawsze byłem przekonany że regulator napięcia jest w alternatorze ale może się mylę, po wymianie alternatora samochód ma dalej dziwne , niepełne napięcia i tylko czasami uzyskuje ok 14V Sprawdziłem więc sprawę w swoim drugim OBK 2008 - od samego momentu zapalenia , nawet na wolnych obrotach i w czasie jazdy zawsze utrzymuje prawidłowe napięcia ładowania ok. 14V , nawet jak obciążę go wszystkimi odbiornikami łącznie z klimą i wentylatorami na maxa to na wolnych napięcie spadnie do 13,5V Przepraszam za b. długi opis ale chciałem być precyzyjny i przedstawić wszystkie objawy i sposoby diagnozy. Mi się pomysły skończyły. Co zatem dzieje się z moim OBK 2016 USA - jakieś sugestie ?
  11. Odświeżam temat. Po prawie 3 latach użytkowania po przeszczepie w 2018 mojego OBK na manual 6MT prawdopodobnie coś dzieje się z dyfrem, wyje pow. 80 km/h Byłem pewny że to tylna lewa piasta ale po podniesieniu auta i weryfikacji to raczej coś stuka w dyff... Czy ktoś wie czy naprawialny dyfer, czy są części? Czy ktoś regenruje ? Jakby co to szukam dyfra: 27020AA070 Do: TY856WVBAA JDM Legacy Spec B MY05 3.900 Viscous (4kgf) Open R160 - Viscous
  12. Mam 4 czujniki z USA do sprzedania. Odpowiednie 315Mhz + nowe kominki (wentyle) Daję gwarancję rozruchową i Fv jak trzeba. czujniki i ich baterie są roczne i oryginalne i będą działać jeszcze minimum 8 do 10 lat Piszcie na priv
  13. Odświeżam temat. Czy SSM III obsługuje programowanie TPMS ? Jakiego interfejsu użyć?
  14. widzę, że autor jest z Łodzi więc mogę podpowiedzieć w jaki m warsztacie sobie z tym poradzą...
  15. Mam r czujniki z USA do sprzedania. Odpowiednie 315Mhz + nowe kominki (wentyle) Daję gwarancję rozruchową i Fv jak trzeba. czujniki i ich baterie są roczne i oryginalne i będą działać jeszcze minimum 8 do 10 lat Piszcie na priv
  16. Wypada mi odpowiedzieć na powyższe. zacytuję więc innego forumowicza LIPTON, który w innym poście napisał: "Ja do ASO w Gdańsku pojechałem raz - pierwszy i ostatni, kiedy po wyjęciu maglownicy do regeneracji coś się popsuło z czujnikiem kąta skrętu i wyłączył mi się ABS i wiele innych systemów. W każdym razie przyjechałem do ASO i rozmawiałem z Panem z biura z serwisu, którego zapamiętam do końca życia i dowiedziałem się, że (UWAGA UWAGA): mój samochód nie ma komputera, więc nie mogą się podłączyć i skalibrować czujnika...No i gość mi tłumaczy, że nic się nie da zrobić, bo jak nie ma komputera to nie może być problemu z czujnikiem kąta skrętu, ale podszedł jakiś mechanik (chyba usłyszał rozmowę) i uświadomił Pana z obsługi serwisu, że w Outbacku II to jednak jest komputer:D Może nie taki jak w nowych autach, ale jednak coś tam jest. Dodam, że po otrząśnięciu się z szoku, obróciłem się na pięcie i pojechałem do domu, bo uznałem, że nie powierzę samochodu ludziom, którzy nawet nie wiedzą co w nim siedzi. Na marginesie dodam, że ten Pan z serwisu był bardzo niemiły i opryskliwy i cały czas próbował dać mi do zrozumienia, że to ja jestem głupi:) ... " Podaję źródło: Wątek umiejętności i wiedzy Panów z ASO jakby podobny... Nie mam nic więcej do dodania...
  17. W sprawie belek zgłoś się do mnie na priv. Możesz u mnie nabyć odpowiednio dopasowane do modelu.
  18. Oczywiście, że kupiłem właściwe. Oryginalne SUBARU na rynek USA 315Mhz Teraz żałuję, że nie dałem zrobić zwykłych klonów na chińskich czy innych czujnikach, które można programować. Zaufałem marce, kupiłem oryginały, które mają stałe NOWE własne ID i nie można ich programować a trzeba zaprogramować sterownik w samochodzie. Skoro mój układ działał przed wymianą czujników z powodu awarii jednej baterii to gdybym zrobił klony tamtych czujników to prawdopodobnie działało by wszystko bez przeprogramowywania sterownika TPMS do którego obecnie nikt "nie może się dostać".
  19. Dzięki za wszelkie wypowiedzi. Szczególnie SIP, który postarał się wyjaśnić problem. Jednak nie do końca Nie twierdzę, że moje sposoby na opisane wyżej testy był prawidłowe i skuteczne. Wywołane one były jednak faktem, iż stwierdziłem w praktyce i nadal twierdzę, iż system w moim samochodzie nie działa poza włączonym tempomatem - przy nim działa wręcz genialnie. Jeśli więc chodzi o: Jeśli zatem stwierdziłem z całą pewnością w praktyce i w ruchu drogowym np. przed światłami na skrzyżowaniu , iż bez włączonego tempomatu wielokrotnie mogłem "przywalić" w poprzedzający pojazd a system ostrzegał mnie ale nigdy nie hamował a przy tym nie naciskałem hamulca tylko samochód hamował silnikiem i czekając do ostatniej chwili hamowałem za niego ostro na jeden czy dwa metry przed pojazdem... to nawet jeśli koledzy piszą, że awaryjne hamowanie odbywa się naprawdę bardzo późno to zapewniam, że już później nie można było! zatrzymywałem się na 30cm od zderzaka. Tutaj jednak poproszę autora o doprecyzowanie. Jeśli jedziemy autostradą i nie używamy tempomatu to zawsze mamy wciśnięty pedał przyspieszenia w celu utrzymania prędkości i zakładając, że się zagapiliśmy i nawet nie puściliśmy pedału gazu a zbliżyliśmy się tak mocno do poprzedzającego pojazdu, że miało włączyć się hamowanie awaryjne to ono nie zadziała bo nadal trzymamy wciśnięty pedał gazu ? coś tu nie tak ? Wg. instrukcji na pewno odblokowuje się hamowanie awaryjne jeśli jeszcze bardziej przyspieszymy - to ok, bo właśnie system nie ma przeszkadzać kierowcy. Anie w przypadku normalnej jazdy z gazem. System ma awaryjnie zahamować jeśli kierowca tego nie zrobił. Wszystko działa prawidłowo Antykolizyjne zarządzie przepustnicą, ma za zadanie nie unieruchomić pojazd, ale znacznie ograniczyć prędkość samochodu tak aby kierowca miał czas na zahamowani samochodu. Zgodnie z opisem producenta: Antykolizyjne zarządzanie przepustnicą Jeśli samochód stoi przodem do przeszkody, a w wyniku pomyłki zamiast biegu wstecznego włączony jest „Drive”, oraz kierowca wciska pedał gazu, EyeSight ostrzega kierowcę przy pomocy sygnału dźwiękowego i informacji na wyświetlaczu a następnie znacznie ogranicza moc silnika. Ta funkcja ma pomóc uniknąć omyłkowego wjechania w przeszkodę. Nadal twierdzę, że u mnie to nie działa. W niektórych przypadkach nawet nie wykrywa przeszkody czyli nie widzi ściany i to jest usprawiedliwione bo dużo piszę się o kontrastach a ściana w garażu jest jednolita biała a inne również jednolite w kolorze. W innych przypadkach system ostrzega dźwiękiem ale nie ogranicza mocy silnika nawet na 20cm przed ścianą i mogę spokojnie w nią przywalić. A zatem co mam zrobić, żeby przetestować - przywalić i nagrać filmik ? W przypadku kolizji samochodu, wymiany szyby czołowej itp. należy każdorazowo przeprowadzić kalibrację układu EyeSight. W przypadku kolizji samochodu, wymiany szyby czołowej itp. należy każdorazowo przeprowadzić kalibrację układu EyeSight. Dodam dla jasności, iż w moim pojeździe nie było od nowości żadnej ingerencji w przód pojazdu ani nie była wymieniana szyba czołowa.
  20. To sprawdźcie proszę jeszcze to: Antykolizyjne zarządzanie przepustnicą Jeśli samochód stoi przodem do przeszkody, a w wyniku pomyłki zamiast biegu wstecznego włączony jest „Drive”, oraz kierowca wciska pedał gazu, EyeSight ostrzega kierowcę przy pomocy sygnału dźwiękowego i informacji na wyświetlaczu a następnie znacznie ogranicza moc silnika. Ta funkcja ma pomóc uniknąć omyłkowego wjechania w przeszkodę. Bo u mnie to nie działa.
  21. I jak koledzy, kto sprawdzał proste ruszanie mając przed sobą ścianę? To sprawdźcie proszę jeszcze to: Antykolizyjne zarządzanie przepustnicą Zgodnie z tą teorią samochód nie powinien uderzyć w ścianę przed kierowcą jeśli ten pomyli bieg i włączy D zamiast R.
  22. To sprawdźcie proszę jeszcze to: Antykolizyjne zarządzanie przepustnicą Jeśli samochód stoi przodem do przeszkody, a w wyniku pomyłki zamiast biegu wstecznego włączony jest „Drive”, oraz kierowca wciska pedał gazu, EyeSight ostrzega kierowcę przy pomocy sygnału dźwiękowego i informacji na wyświetlaczu a następnie znacznie ogranicza moc silnika. Ta funkcja ma pomóc uniknąć omyłkowego wjechania w przeszkodę. Bo u mnie to nie działa.
  23. 6 całkowicie oddzielnych funkcji, które działają niezależnie od siebie.Hamowanie przedkolizyjne włącza się po uruchomieniu samochodu, niezależnie od tego, czy go wyłączyłeś, czy nie.Monitorowanie pasa ruchu włącza się po uruchomieniu samochodu, niezależnie od tego, czy został wyłączony, czy nie.Zarządzanie przepustnicą jest włączone zawsze, gdy włączone jest hamowanie przedkolizyjne.Odjazd / kołysanie pasa ruchu jest włączone zawsze, gdy monitorowanie pasa ruchu jest włączone.ACC jest włączony TYLKO jeśli włączysz go przy kierownicy i wymaga włączenia PCB.Asystent utrzymania pasa ruchu jest włączony TYLKO, jeśli zostanie włączony z kierownicy i będzie działał niezależnie od ACC, ale wymaga włączenia LM.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...