X69

Moja też ma fabrycznie. Prawdę mówiąc ta chłodnica "pętla" z rurki wzięła i skorodowała franca jedna i ciekła troszkę. Teraz ma dorobioną identiko z rurki miedzianej fi 12mm no to szperamy

na 90% będe ze śnieżynką (o ile mi coś głupiego do łba nie strzeli że by robić jakieś mody i auto wyląduje na kołkach ). Fajnie że udało się spotkać w Będzinie!! Było super! sorki ża urwałem się już ok południa ale musiałem.... Proponuje zrobić listę taką jak na Będzin czyli teraz: Lista gRAMY dLA aNITKI 1. WueM (pozwoliłem sobie na usznieszczenie kolegi na pierwszysm miejscu) 2. X69 (na 90%) 3. 4.

Komancz, już o tym myślałem, ale że problem nie jest (właściwie go nie ma) w żaden sposób dokuczliwy, a z czasem u mnie słabo bo już zająłem się swirl portem, upgradem hamulców tylnych do dwutłoczka, natryskiem wody na IC, to odłożyłem sprawę na kiedyś. Tak pewnie zrobię dzięki za radę :!: da się gotowe kółko podebrać z czegoś? zawsze "pan Heniu" może wytoczyć z alu, ale może jest znany gotowiec? Pozdro!!

Siema! Ja mam Kuraka 2obroty lock to lock. Przed założeniem nie było żadnego dziwnego działania wspomagania na ori maglu. W trakcie montażu było trochę walki z podłączeniem hydrauliki (inne końcówki). Jako że Kurak fajny jest to się cieszyłem jak dziecko. Po złożeniu auta (przekładka) i próbie na placu było rewelacyjnie. W trakcie pierwszych jazd stwierdziłem że wspomaganie jakby "nie nadąża" za potrzebami magla. Wygląda na przykład to tak: szybki skręt w lewo i w prawo i przy tym skręcie w prawo opór kierownicy wzrasta na chwilkę. Pomyślałem że zapowietrzony ale nie, mało płynu ale też nie. Ktoś megamądry (mniejsza o to kto) powiedział "krzyżak" nie ten i się kantuje. Byłem zdziwiony bo wszedł idealnie tak jak by wkładany na ori magiel...... :shock: Auto poszło na podnośnik. Koła w powietrzu i sprawdzaliśmy na wszystkie sposoby (z działającym wspomaganiem i bez) czy problem jest w krzyżaku..... Z wyłączonym silnikiem mogłem kręcić ręką wałem kierownicy czy krzyżakiem - gładko i bez żednego "zacinania".... Ponieważ problem nie jest dokuczliwy, powiem nawet że nie przeszkadza mi zupełnie w jeżdżeniu, to olałem sprawę. Pewnie trzeba będzie poszukać w przyszłości kogoś kto regeneruje pompy. Pozdro!

dla bardzo leniwych

Jak pacjent to STi '95 to napewno nie v4 ale raczej v2. Moje STi '96 (MY'97) to v3.

Chyba każda która ma "E". Każdy producent pisze o homologacji danej opony na swojej stronie.

No to super że taka miejscówka nidaleko jest. Myślałem że najbliżej jest tor we Wrocławiu. Tor asfaltowy, a mamy gdzieś niedaleko jakiś szutrowy/mieszany???

bzyq wszystko się zgadza - olej się nagrzewa od tarcia płytek, ale wisko to sprzegło którego spięcie "sterowane" jest lepkością tego specjalnego oleju (im wyższa temperatura tym większa lepkość - odwrotnie niż w normalnym w oleju). Ale wrzucanie do jednego wora "mechanizmów działających na różnicę predkości" TORSENA, HALDEXA i WISKA jest dla mnie poprostu zbyt dużym uproszczeniem. Różnica prędkości obrotowa w Torsenie powoduje bezpośrednio mechanicznie spinanie mechanizmu (ślimaki) w HALDEXIE mechanicznie pośrednio przez ciśnienie w hydraulice dociskające tarcze. Wisko jak sama nazwa wskazuje jest to sprzęgło WISKOTYCZNE = lepkościowe bo czynnikiem spinającym bezpośredno jest lepkość a różnica obrotów jest pośrednim (wpływającyn na lekość)! Różnice działania tych wszystkich mechanizmów są ogromne!!! Dobra, jak zwał tak zwał, ważne że zgadzamy się jak to działa. Terminologia/nazewnictwo/podziały to kwestie czysto umowne. Pewnie znalazł by się ktoś kto stwierdzi że wisko działa na temperaturę i też generalnie będzie miał racje... Pozdro

Pierwsze słysze o jakimś torze w Wyrazowie :roll: to koło Częstochowy? Jam mam zetem prośbę do Ange ou Demon: jak będą organizowane upalanki to dawaj znać co i kiedy i jak bo ja chętnie zetrę trochę bieżnika jak tylko wreszczie dotrę śnieżynkę :!: :!: Z Katowic to do Częstochowy raczej nie jest daleko.... co to za tor? szuter? mieszany? asfalt? typu kielce czy bardziej jak Poznań (w sensie speedu)?

Lista chętnych na macanie tjuningowców-stickersów w dniu 24.06.2012. "Moto Piknik" Będzin (zbiórka M1 Czeladź - godzina 10:00). 1. Cichaczu + Tynka 2. X69 3. . . .

Dobra! Ja do macania pierwszy :!:

Bzyq, nie chcę z nikim się bić że to to a to tamto. Zbyt mało wim jeszcze o Subaru. Kilka razy pomimo największej staranności walnałem gafy i głupoty pisałem na forum i mi wstyd teraz jest bardzo bo koledzy mieli rację. Na przykład że Eibach ProKit do STI jest miększy od oryginału STI dalej: i tu qbutek ma racje!! owszem jest tam podwójny wieloklin ale nie o taki chodzi tylko o ten podwójny o różnych średnicach..... ALE!!!!!! przeczytaj sam co pisze wiki: "...działające na różnice prędkości obrotowych np: Haldex, sprzęgło wiskotyczne, ....." wisko nie działa na różnicę prędkości obrotowych - działa na lepkość/temperature oleju!!! Zresztą to jest słąby punkt tych szper bo się przy ostrym katowaniu przegrzewa olej i przestaje to działać należycie (spięcie)... Wracając do tematu naszych dyfrów.... Ten z LSD to jest z wiskiem - nie ma tam "prawdziwego" podwójnego wieloklina tylko takie o tej samej średnicy tyle że z pierścieniem pomiędzy. Jest w mojej Śnieżynce i na stole u qubutka Ten open jest open Ten z podwójnym wieloklinem to taki ze szperą płytkową zwaną "zwykłą" przez qubutka O ile nie namieszam to miała ona oznaczenie r180. Ale bym chciał taką zwykłą szperę płytkową :roll: Pozdrawiam

Pitus i qubutek, te fotki 10szt od qubutka: pierwsza fotka dyfra z LSD - ja tam widzę podwójny wieloklin.... na fotce 3 i 5 tak samo!!! ten dyfer z :http://www.subaruforester.org/vbulletin/f89/pictures-busted-r160-lsd-47141/ wygląda jak ten twój (rozbieralny kosz - widać końcówki czterech śrub) i ma podwójny wieloklin! jest to r160. Wychodzi na to że mam u siebie dokładnie taki sam wychodzi na to że jest to wisko. te fotki dyfra otwartego to tam jest pojedyńczy wieloklin i wszystko jasne. trochę pogrzebałem tu i tam (pewnie tak jak i wy)... http://opposedforces.com/parts/impreza/ ... tration_2/ macie jakieś inne informacje? Pozdro!!

10:00 pod M1 wygląda OK, będzie czas pogadać poczekać na wszystkich i zdążyć na 11 na zawody. Hyyyy? co do celik, to chyba zapraszamy je nie? w końcu to też były DOBRE autka kiedyś dawno, dawno temu, zanim.......... powstały SUPER autka "SUBARU IMPREZA" o, takie celiki zapraszamy nawet na lawetach np: -- Śr cze 20, 2012 9:02 am -- Premo, ty tylko obiecujesz, obiecujesz.... i co? jesteś jak ori 22B którego nikt prawie nie widział a wszyscy o nim słyszeli

To tego 24.06 w niedziele!!!! Niech ktoś z okolicy imprezy lub znający teren zaproponuje gdzie najlepiej będzie się zgrupować i o której??? No już się nie mogę doczekać waszych mordek zwłaszcza newbee i eliasa

To jak? Ustawiamy się na jakiś minispocik przy okazji? Powiem wam że powinna być MEGAATRAKCJA :!: - przyjedzie moja "Śnieżynka" którą wkońcu uruchomiłem po regeneracji przedniego hebla -- Wt cze 19, 2012 7:33 am -- Dawaj te celiki :!: może namówie Michała żeby przywiózł tą pociętą po Gryszczolu co leży u niego na placu

Trolololo, To masz zepsuty kierownik (lub przynajmniej jego prawą nogę :!: )

Siema, Pitus, na ostatnich fotkach jest mechanizm różnicowy OTWARTY = bez żednej szpery czy sprzęgła wiskotycznego. Oczywiście "puszka" może być poza obudową dyferencjału (np centralne wisko) ale w subarakach tak nie było (chyba widziałem takie wisko w audi na wale) Jak zakręcisz jednym kołem to drugie w przeciwną stronę. Zgadza się? Polecam: http://www.rallycars.com/Cars/4wd_turbo_cars.html Pozdro!!!

qbutek, a ty dalej swoje: "zwykła szpera płytkowa". A są jakieś niezwykłe szpery płytkowe? Szpera to jest właśnie zwykły dyfer z płytkami spinającymi (sprzęgło cierne) prawą i lewą dyfra = LSD (Limited Slip Differential). Siłę spięcia ustawia się sprężynami i zakłada się że jest stała np. 20%. ( odwrotnie jak w sprzęgle wiskotycznym zwanym "wisko"). Ja bym barzdzo chciał taką zwykłą szpere płytkową. Może chodzi ci o to że zwykła bo pasywna (stałe spięcie) a nie aktywny układ jak w Ewelinie (spięcie zmienne - sterowane hydraulicznie przez AYC). A może pytasz czy to jest szpera 1 czy 1,5 czy 2 way? Pierwsze zdjęcie: mechanizm z koszem - dużą "puszką" w której coś jest. Jak dla mnie to wygląda to na wisko. Nie widać żadnego "okienkka", puszka chyba jest hermetyczna.... Drugie foto: wygląda na mechanizm różnicowy bez kosza na płytki = otwarty, chociaż widać tylko część dyfra (satelity)

Fajnie piszecie ale wisko to nie szpera!!!! Szpera to płytki i sprężyny dociskowe, za przeniesienie momentu z jednego koła na drugie odpowiada tarcie płytek = siła docisku tarcz. Tak jak w wielotarczowym mokrym sprzęgle motocyklowym. Wisko może ma podobną budowę ale za tarcie płytek odpowiada olej który jest tym bardziej "lepki" im wyższa jest jego temperatura. Wisko jest hermetyczne bo ten olej jest oddzielony!!! (w przeciwieńatwie do szpery). Pamiętacie "wisko" na napędzie wentylatora chłodnicy który był napędzany paskiem lub był na wale korbowym w samochodach sprzed 20lat? Tam było wisko! Spinało ten wentylator jak się ustrojstwo zagrzewało!!! Jak poznać? Bez otwierania dyfra: wisko na zimno powinno spinać niezbyt mocno (chyba że jakieś extra strong) i blokując jedno koło, drugie powinno dać się ruszyć z użyciem siły rąk. Jak się nie uda to stawiałbym na szperę (chyba że jest MOCNO wyruchana). Otwierając dyfer w koszu widać płytki cierne w "okienkach" = szpera! Pozdrawiam