Pewnie sporo w tym racji, ale nie wierze że zespoły F1 nie są przygotowane na warunki deszczowe, wiedząc że mają ogromną większość wyścigów w Europie, gdzie pogoda bywa różna, Spa, Sliverstone, Zandvoort, Nur, a nawet Monza czy Hungaroring. Owszem nikt nie obstawia że w Abu Dhabi będzie padać, ale punkty zdobywa się wszędzie i za wszelką możliwą cene