Może na krótkich trasach ci pomaga ale ogólnie widziałem jak działają ulepszacze i w życiu czegoś takiego nie wleje, albo olej zacznie koksować, albo się zacznie pienić ( na autostradzie łatwo zatrzeć silniczek), lub jakieś stopy w silniku zaczną korodować, zmieni się zasadowość. Za dużo niewiadomych jak dla mnie a efekty ulepszaczy widziałemi słyszałem i nic to pozytywnego nie było. Jakbym miał dostęp do jakiejś aparatury to z chęcią poeksperymentowałbym, pobadał i mógł zastosować.
Sa ulepszacze i ulepszacze... czegos na bazie teflonu napewno bym nie wlal do silnika. Nigdy nie slyszalem by olej z dodatkiem MoS2 sie spienil, napewno co nieco zalezy tez od oleju do jakiego dajemy dodatek. W kazdym razie w moim Legacy stosuje olej 5W40 polsyntetyk i dodaje do niego MoS2. I tak juz 80 tkm. Nic nie stuka i nie grzechocze, a zuzycie paliwa po miescie spadlo o 1 l.