Jak chcesz jezdzic na codzien, to kup sobie new age WRX'a w dobrym stanie, zostaw go w serii i bedziesz calkiem zadowolony.
Koszta opon, klockow, paliwa itp. bedzie zwiazana glownie z Twoim stylem uzytkowania auta.
Jesli bedziesz go uzywal jako dupowozu, to nie spodziewalbym sie jakos dramatycznie wiekszych kosztow niz w NA - o ile nie kupiles jakiegos parcha strasznego, ktorego trzeba od razu na biezaco latac i ratowac.
WRX GD bedzie na pewno nieco bardziej cywilizowany i wygodniejszy, nawet lepiej wykonczony niz GC8.
Z cala moja sympatia do klasykow - widac jednak pewna roznice we wnetrzu - klasyk jest bardziej przasny. I albo sie to akceptuje, albo nie
WRX'y beda tez juz powoli dosc wiekowe, ale w wielu przypadkach mniej dojechane.
Co do spalania - no, powiedzmy, ze 16l i wiecej to jednak tak troche duzo. Tzn. oczywiscie mozna deptac non stop i spalic nawet 20l/100km.
Ale widac ja to dziwny jestem, bo mnie to sti pali 13.5 po miescie - ale ja stary sie juz robie, to moze nie nalezy brac mojej opinii pod uwage w tym temacie
Mysle,ze przy normalnej jezdzie 12l/100km po miescie jest dosc realne, a w trasie mniej.