Carlos da się :wink: Jak kupiłem swojego pierwszego GT-ka, to napierw pojechałem na parking, koła do oporu, gaz do dechy i... :shock: nie lata bokami, a Hołek latał
Dopiero jak go sprzedawałem po 2 latach, to już umiałem, bez stabów, bez geometrii... Nie chodzi o jakieś mega boczury, tylko lewy 90, dwójeczka i pupcia zamiata po poboczu 8)
Dlatego, żeby nie tracić czasu na internetowe rady expertów, którzy już za rok będą mieli prawo jazdy lepiej pojechać na trening na Kielce, do jakiejś ze szkół, pokażą wszystko co i jak, nie trzeba się bedzie potem oduczać złych nawyków :wink: