Premo

Nic nie pisaliście myślałem, że już po zawodach muszę częsciej zaglądać

Than jaka precyzja i powtarzalność

Daroot jak dalej na klawiaturze jeździsz to szacun za czasy, nawet na czerwono miałem na niektórych miedzyczasach

Przejechałem sobie dla treningu pierwszy odcinek i się zastanawiałem jak wy te czasy robicie, bo dostaje w dupę 15s. Na rajdzie się okazało, że nie ten odcinek jeździłem Na 3 odcinkach cofałem…

Ja na każdym oesie miałem conajmniej jeden dach także poszło swietnie

A nie da się ustawić 5 rajdów na tydzien, tak że ktoś chce to obleci wszystkie w jeden dzień, a drugi jeden poleci sobie jeden dziennie i po tygodniu wyniki?

No młody mnie zatłucze pojechałem Grecję, pierwszy odcinek, myślę ale gładko idzie, ryski nie będę miał na aucie… pach, pach i dwa kapcie z przodu, a zapasówek nie wziąłem. Dwa oesy na samych felgach.

wysłałem zgłoszenie

To jest ciekawe bo nie jeździ rajdów, jeździmy sobie naszą wymyśloną próbę na tym placyku do zabawy. No i tam zawsze dostawał ale w B grupie mnie objechał. Wczoraj przeszedł olbrzymią walkę, ale nie z autem a z samym sobą, bo wiedział co mu mówiłem: więcej hamulca niż gazu i choćby nie wiem co, masz być na środku drogi. Najfajniejsze jak przyleciał się pochwalić: - Mamo, mamo wygrałem rajd z 50 letnimi kolegami taty, niby Subaru, niby tacy rajdowcy, a dostali 50 sekund

Nie lubię B grupy, dlatego Polski pojechał mój 11 letni syn, który nie gra w dirta Było zwiedzanie, były dachy, ale na spokojnie do mety.

Co nie dajecie znać, że jeździcie w DR, wysłałem chęć dołączenia do klubu :)

Bo właśnie masz z diesla, a on nie będzie działać w benzynie.

Jumpman jak sie traci plakietkę po dzwonie w Japonii, a potem pospawanym tym autem chce sie jechac na Barbórce... zwykle by przeszło.

Że młody mechanik miał usunąć drobne ogniska korozji i usunął je razem z podłużnicami

„Nasi” poszli z pod hotelu i się zesrała pogoda, a najgorsze, że razem z pogodą to samo zrobiła relacja TVN. Dramat....

S/tb jeździł tak

To był rajd z wieloma gdyby, gdyby nie przejechał jakiś grat i nie rozlał oleju Tommi nie przydzwoniłby w betonowy blok i mógłby walczyć jeszcze o mistrza. Gdyby toyota nie zdechła 300 metrów od mety Carlos cieszyłby się z mistrza. Gdyby brat nie zadzwonił, Tommi odleciały do domu załamany