Skocz do zawartości

chojny

Junior Admin
  • Postów

    21010
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    249

Treść opublikowana przez chojny

  1. chojny

    ALT 2006 Tor Poznań

    no coz, chyba zaraz rozwale glowe o sciane, widze ze imprezka udana na maksa, ja niestety nie dalem rady sie ruszyc po weselu a o smiganiu po torze nawet nie pomyslalem, mam nadzieje ze nastepnym razem sie zalapie, bo z tego co czytam i mi Intak opowiadal to dalem ciala po maksie. naprawde zazdrosze wam tej zabawy pozdrawiam, Aga - fajne fotki
  2. hm, a ja nie ukrywam ze mam z tego frajde, w swiecie gdzie o statusie spolecznym wg wielu osob, a raczej calej masy, ma swiadczyc posiadany samochod (skad obcy ludzie maja wiedziec kto, co, jak jezeli nie po samochodzie) jest wielu napinajacych sie kolesi w odpicowanych furkach spogladajacych z pogadra na "cos takiego" jak Fiat i to jeszcze taki maly. skillowanie ich, kiedy chca pokazac jakim to szybkim autem dysponuja zawsze poprawia mi humor. co bede sie rozwodzil, nawet na plejadach (nie wspominajac zdziwienia Panow z serwisu) pojawialy sie dziwne usmieszki kiedy to biedny sejek sie gdzies tam przemykal miedzy imprezami. no coz lubimy sobie i innym cos udowodnic... zawsze
  3. hm.... to ja sie w tym temacie nie wypowiadam
  4. widze ze szukasz miejsca w Wawie, ale gdyby 60 kilo od Zielonej w strone Pozka Cie interesowalo to daj znac, miejsca sporo, ogrodzone, nie zaslinie za bardzo
  5. chojny

    Filmy

    brawo za technike, czerwona kartka za glupote http://video.google.pl/videoplay?docid= ... 2&q=racing
  6. hm, jezdzilem wieloma automatami od 1,5L R4 (tragedia ale na miasto luzik), przez 2,3L R6, 3,0L V6, 4,3 V6, 5,7L V8 masa kilometrow 7,4L V8 (karetka i autobus szkolny, czym to sie czlowiek nie rozbijal hehe) po 8,0 V10, nie potrafie sobie wyobrazic jazdy "pojazdem" z takim silnikiem z manualem, ledwo to to sie ponad 3k krecilo. dla frajdy tylko manual, zreszta ile mozna zdzialac biegami wiedza tu chyba wszyscy. bardzo lubie automaty do bezstresowej (ale nudnej jak schnaca farba) jazdy.
  7. chojny

    Fajne PW dostałem

    zdaje sie ze Napoleon mawial cos w stylu, ze duzy to on nie jest ale za to jest wielki
  8. chojny

    Neostrada

    Linksys bawi u mnie 2 lata, bez awarii czy innych problemow, godny polecenia
  9. chojny

    Neostrada

    hm, a ja mam podlaczony modem do kompa, ktory dziala nonstop, z niego po karcie sieciowej idzie sygnal do routera i dalej whireless po calym domu. na obu kompach jest net jednoczesnie. dziwi mnie jak wybierasz numer dostepowy skoro modem jest podlaczony do routera, ze niby sygnal z modemu przez niego przechodzi do glownego kompa a nastepnie po wybraniu nru i podlaczeniu sie do sieci po tym samym kabelku wraca i sie rozdziela gdzie trzeba? hm... To jest Neostrada. Nie wybiera się numeru dostępowego - cały czas jesteś on-line (tzn. router jest). Komputery są podłączone bezprzewodowo albo po kablu Ethernetowym. Żeby nie mieszać za bardzo, lepiej poradzić kabel - proste, pewne, bezpieczne - kwestia położenia kabla i zaciśnięcia końcówek. no ta, ten modem mnie zmylil i opcja wybieraniu nru, w sumie wlasnie sprawdzilem i wybiera gwiazdke hm.... ja bym od razu wybral cale plejady
  10. chojny

    ALT 2006 Tor Poznań

    ja chce ale nie moge
  11. chojny

    Neostrada

    hm, a ja mam podlaczony modem do kompa, ktory dziala nonstop, z niego po karcie sieciowej idzie sygnal do routera i dalej whireless po calym domu. na obu kompach jest net jednoczesnie. dziwi mnie jak wybierasz numer dostepowy skoro modem jest podlaczony do routera, ze niby sygnal z modemu przez niego przechodzi do glownego kompa a nastepnie po wybraniu nru i podlaczeniu sie do sieci po tym samym kabelku wraca i sie rozdziela gdzie trzeba? hm...
  12. Był blondynem..? Mr. V ?
  13. srebrny lecial dobre 20 minut 200km/h ale ostatecznie chyba paliwo zaczelo sie konczyc czarny grzecznie na prawym 2000 kilometrow i widzialem tylko jednego GTka i 0 WRXow P.S. nie wiem co jest ale nie moge wstawic zdjec i sa tylko linki
  14. chojny

    Schalter Prodrive

    cholera, paluszkami sie zaksztusilem przez Ciebie
  15. buhehe, no doslownie i to jest rozwiazanie, posiadacze "niesubaru" ale jednoczesnie fani marki sie pobawia, a budzet imprezy nie ucierpi
  16. chojny

    Schalter Prodrive

    wlacznik, przelacznik.... tylko czego :?:
  17. poczytaj watek "Plejady 2006" tam znajdziesz wyjasnienie dlaczego z Intakiem jechalismy sejem tak, to byl zlot Subaru
  18. dobrze pamietasz, pozazdroscilem pomyslu ale na plagiat sie nie odwazylem :wink:
  19. tak sobie rozmawiacie o tej hameryce... hm... mandaty dostalem 2, za predkosc (ile sie mozna wlec 50 albo 55 MPH/h ), oba z wplata na cele dobroczynne policjanci dali do zrozumienia ze w tej Polsce to i tak mnie nie znajda wiec panie Pawel Michal zapomnij pan o tym mandacie ale jak juz mnie US Army, po wjezdzie na tereny elektrowni atomowej zatrzymala to bylo ciekawie, po godzince sprawdzania skolowali radiowozik, ktory mnie eskortowal do autostrady (nudnej jak cholera). amerykanskie samochody nie daja radosci z jazdy, daja wygode i odrobine trzeszczacego luksusu, a szalenstwa na drogach ograniczaja sie do cwiary i palenia lakow :? W naszym cudownym kraju wiecej adrenaliny daje wyjazd po gazete niz skok ze spadachronem :? a zapomnialbym, zlapalem kapcia w trasie, po chwili zatrzymal sie Highway Patrol i mily policjant z zalozonymi rekawiczkami robczymi byl chetny do pomocy w wymianie kola. moze sie kiedys tez tego doczekamy :| "Protect and serve" a nie chowac sie w krzakach i walic mandaty
  20. stam sie jak moge zrozumiec co do mnie piszesz, mam nadzieje (jestem pewien) ze juz niedlugo zakupie Subaraka i moja ocena pewnych zachowan sie nie zmieni, ja chce zyc. samokrytyka w Twoim przypadku tylko potwierdza ze podejmujesz ryzyko swiadomie, a umiejetosci z tego co piszesz podnosisz na roznego rodzaju imprezach motoryzacyjnych co powoduje ze jestes lepszym kierowca niz inni. drive fast die last moze kiedys przy piwku dokonczymy ten temat
  21. zdecydowanie mnie z kims myslisz, mam na imie Pawel a na tym forum, czy w realu nie mialem przyjemnoscie (czy tez nieprzjemnosci) Cie poznac. sam nie jestem swiety za kolkiem, ale im wiecej kilosow nakrecam tym mam wiekszy respekt dla drogi i mniej zaufannia do innych i siebie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...