Potwierdzam... jak stałem w kolejce zapłacić za paliwko to przy pełnej stacji pani z kasy poprosiła właściciela sportowego niebieskiego samochodu do siebie do kasy... tylko żeby się pouśmiechać...
Już nie chciałem fatygować z auta Izotoma więc się sam przylansowałem
Pewnie myślała że to Aston Martin