Skocz do zawartości

Maciej Drelichowski

Użytkownik
  • Postów

    200
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Maciej Drelichowski

  1. MOzliwe, ze bedzie. Nie mniej jednak Matrix nie jest ograniczony zadna powiescia, a temat wrecz sklania do naduzyc, co raczej bedzie mialo miejsce. Nawet jak sie Matrix zakonczy trylogia, to za 5 lat wymysla wielki come back.
  2. Drogi Arno, Ja takze przychylam sie do pogladu, aby rozwijac sie we wszystkich kierunkach. Niech indzinierowie zaczna pisac poezje i spiewac piosenki, a humanisci niech pisuja programy komputerowe i wymyslaja pomysly na nowe konstrukcje silnikow. Wszak to wlasnie najwieksze umysly minionych epok byly wlasnie trudne do zklasyfikowania. Taki naprzyklad Kopernik z miasta Thorn byl klerykiem, matematykiem, astronomem i lekarzem, nie wspomne o Da Vinci, ktory konstruowal i malowal, a taki filozof Pascal, to przeciez jeden z najslynniejszych matematykow. Mysle, ze specjalizacja wspolczesnej epoki zarowno pomaga nam osiagac wysrubowane wyniki w wielu dziedzinach lecz z drugiej jednak strony nas ogranicza. Oczywiscie, nie wiele jest umyslow zdolnych do zrozumienia wszystkiego. Np takie Subaru dopiero chyba zaczyna dostrzegac, ze za kierownica zasiaduje czlowiek, ktory lubi pewne drobne udogodnienia. Jednym slowem eksperymentujcie z nowymi technikami. To tylko moze was i nas wzbogacic. Pozdrawiam.
  3. Drogi S-R-R Piszesz, ze szybki trzeba by wyjac.... A co zrobic z tymi przyklejonymi (boczne bagaznikowe i ta w klapie?) Chyba pozostane przy prowizorce. Ma ona swoje zalety. Jest tania i usuwalna. PS A swoja droga, czy ktos wie ile kosztuje przyciemnienie szyby? Pozdrawiam i dziekuje.
  4. Za sugestia Dyrekcji, umieszczam kilka zdjec nowego Legacy. Zdjecia pochodza z przedostatniego numeru lokalnego brukowca motoryzacyjnego czyli Autoweek (pewnie odpowiednik Auto Swiata). Zycze milego ogladania i zachecam do zamieszczania kolejnych zdjec nowego Legacy. Pozdrawiam.
  5. Gratuluje poprawnych odpowiedzi. Zdjecia nowego Legacy ukazaly sie w przedostatnim Autoweek. Mozecie sie wiec spodziewc bardzo rychlego zalewu zdjec, rowniez w Polsce. Przychylam sie do sugestii D. i umieszcze zdjecia nowego Legacy w nowym poscie. Pozdrawiam.
  6. Jesus, Wy to sie znacie na Matrixie. Ja juz sie pogubilem. Z niecierpliwoscia czekam na wydanie DVD i kupuje w celu obejrzenia w domu. Tylko wtedy, ogladajac kilka razy, bede mial szanse sie polapac. Nie przesadzam. Naprzyklad taka wczesniejsza wersja Matrixa, czyli Mis, jest tak trudny do zrozumienia, ze pomimo obejrzenia go kilkanascie razy, moge powiedziec, ze rozumiem go tylko w trakcie ogladania, potem... zaczynam sie gubic. Pozdrawiam.
  7. Pora troche wytlumaczyc moja prowokacje. Oczywiscie nie chodzilo mi o cisnienie w przednich oponach, ale o regulacje zwisu podsufitki tylko sie zamyslilem i tak juz zostalo. :wink: Okej, do rzeczy. Ten post to pastisz kilku przed wczoraj przeczytanych - w poznych godzinach nocnych - postow w stylu: "kupuje automat, ale poniewaz nie wiem jak to dziala poradzcie jak go uzywac"; oraz: "pokazcie swoje Subarynki - a tak naprawde chodzi o pretekst do pokazania swojej i zebrania odpowiedniej ilosci pochwal. Zrobilo mi sie mdlo, wiec przerysowalem temat, moze ktos sie czegos nauczy. Jak piszemy pokazcie swoje subaru, to nie zaczyna sie od kilkunastu fotek swojego (i to w dodatku najladniejszego) bo calosc traci dobry smak i skromnosc. Jak piszemy, ze kupilem Maybacha, ale poradzcie jak uzywac automatu, to tez pachnie to pretekstem do pochwalenia sie tym Maybachem, a nie o samo pytanie. Jak juz ktos chce sie pochwalic, to niech sie chwali i nie zciemnia. A poza tym moje gratulacje. Bylo bardzo milo. Do uslyszenia.
  8. Czy Dyrekcja nie moglaby wreszcie zrobic mnie Starszym Userem? Bardzo prosze. No pisze, pisze, a tu kurna ciagle tylko Swoj. Juz nie prosze o rabat na Subaru, ale chociaz na tego starszego Usera. Da sie? Pliiiiis.
  9. Nie zapominaj, ze nie tylko gotowane. Dodatkowo o aromacie nowiutkiej subarowskiej tapicerki... Dewiant. :wink:
  10. Thanie w Juniorkach, Jestes genialny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Kupuje - za pozwoleniem - ten tekst: MATRIX REKULTYWACJA Genialne! PS Calkowicie zgadzam sie z forecastem co do przyszlych odcinkow. Zapowiada sie seria dluzsza od Bonda....
  11. Zgadza sie, jest to przebieg sprzed mojej wyprawy na swieta wielkanocne do Polski gdzie zyskalem kolejne 4000, a o ktorych mam przyjemnosc rozpisywac sie w innym poscie. Zdjecie dosc przypadkowe. Wybacz. Niestety, okazalo sie, ze wlasciwie nie mam zadnego odpowiedniego zdjecia mojego auta. :arrow: Mam pytanie! Jak widac na zdjeciu, szybe tylnych drzwi zakleilem niechlujnie statycznie przylegajaca folia, bo mi sie dzieci gotowaly w promieniach slonecznych. Niestety, nie mozna przez to otwierac szyby, bo folia jest za gruba. Czy mozna te szyby przyciemnic. Pytanie dotyczy rowniez szybek bagaznika. Pozdrawiam.
  12. Panowie! Film zdecydowanie polecam. Po prostu bez obejrzenia 2jki nie mozna do konca zrozumiec 1ki! PS Ja nie zrozumialem, bo za szybko mowili. :wink: Pozdrawiania.
  13. Czlowieku! To jakas pomylka, szyber dachy otwieraja sie w druga strone! :wink:
  14. Drodzy Forumowicze, :wink: Do tej pory posuwam sie w Renault Kanguu, ale jestem wlasnie w trakcie finalizowania zakupu przepieknie blekitno-zlotego STI, i ... mam problem, bo wiecie nie jestem pewien jak powinienem dymac przednie opony. Moze Forumowicze podpowiedza ile powinno byc w nich gazu, szczegolnie, ze instalacja przeplata sie z intercoolerem, ale tylko wtedy gdy jade na automacie... Moze Waldemar cos dopomoze? Jeszcze jedno pytanie do Dyrekcji. Czy nie udzielilaby jakiegos rabatu, bo to monstrum przeciez tak duzo pali.... :shock: PS Czy to prawda, ze naped na kolo zapasowe jest przekazywany za pomoca wiskozy? Pilnie czekam na odpowiedzi.
  15. Gratuluje pieknego samochodu. Ach, zeby wiecej miejsca bylo na podjezdzie to tez bym kupil WRXa (jak widac, nawet jeden Forester sie nie miesci) :wink: . Oczywiscie niebieskiego i koniecznie z tymi zamszowymi, blekitnymi fotelami STI. PS Jutro nawiedzi mnie 2 kumpli z Pragi, jeden Polak drugi Wegier. Wegier ma dla mnie Egribikavar i wegierskie salami. Pozdrawiam.
  16. Brawo, juz planuje powiazanie urlopiku z przegladem w Ojczyznie. Tutaj 450 Euro za pierwszy. ---------------------------------------------- A tak swoja droga, to nie demonizujmy tego spalania. Jak dobrze popatrzec na zuzycie paliwa w innych autach o podobnej masie, napedzie na 4K i 180 konikach to sprawa jest podobna. No wezmy na przyklad takiego Musso - bez 18l/100 nie ma co wybierac sie w droge. Sorento 2.4 - srednio 13l/100. Moze to troche wieksze samochody, ale porownanie sprawiedliwsze, bo niby do czego porownywac? Do przednionapedowej Hondy z poprzecznie ustawionym silnikiem bez turbo? Do Tego nowego, pieknego duplikatu Forestera, czyli nowego Mitsubishi Jakistam czyli przednionapedowa osobowka z poprzecznie ustawionym silnikiem bez turbo. Nie radze porownywac tez z Passatem sasiada ani Avensisem kolegi. Oni bowiem wybrali niskie spalanie, a wlasciciel Forestera styl zycia. Glupie wywody. Kupuj i nie ogladaj sie za ta cholerna benzyna. No chyba, ze jest to urabianie Dyrekcji, zeby sie zlitowala nad biednym klientem i rabat dala, bo na paliwo nie starczy... :wink: Pozdrawiam.
  17. Zdecydowanie w filmie zabraklo Subaru. No owszem, jeden SUV byl, Kadillak :wink: , ale to raczej inna bajka. Generalnie reklama w filmie bardziej nahalna niz w 1dynce: wspomniany Kaddy (limmo i SUV), Ducatti to juz lekkie przegiecie, a telefon wbrew pozorom nie byl wcale tak exponowany. Generalnie scena ze zbiorowym tancem i miedzy Neo i jego panna trwala za dlugo podobnie jak wiele innych. Zanosi sie na wyciaganie kasy na bilety nowych odcinkow kolejnej niekonczacej sie serii. A my fanii, niestety musimy sie dac doic. 8 Euro za bilet. Po ile w Polsce? Pozdrawiam.
  18. Waldemarze, Musisz miec strasznie duzo czasu zeby czytac takie stare posty. Albo inaczej... Straszny z ciebie niewychowany Waldek skoro odpisujesz mi dopiero po miesiacu. :wink: PS Ide dzisiaj na Matrixa. Trailery sa szalone!!! Pozdrawiam.
  19. Slawetne 7.7l/100km uzyskalem przy iscie emeryckiej jezdzie. Zdazylo mi sie to w srodku moich wakacji. Przez pare dni robilem kazdego dnia po mazurskich drogach po okolo 80 km. Samochod moze spalic malo pod warunkiem, ze kazdy zblizajacy sie pojazd nie traktowany jest jako obiekt do dogonienia i wyprzedzenia. Na niskie zuzycie paliwa ma tez duzy wplyw zona, ktora grozi zwymiotowaniem w wypadku zbyt czestych przeciazen, a to sklania do plynnej jazdy, co na polskich drogach oznacza raczej wolnej. Pozdrawiam.
  20. No i juz po swietach z malym hakiem i po moim krotkim urlopiku. Najezdzilem sie wreszcie Foresterem. Stan licznika wzrosl z 3000 do 7000km. Ponizej kilka przemyslen dla ewentualnych klientow zdecydowanych na zakup oraz fanow modelu. Trasa: Autostrada A2 (Niemcy). W Polsce, autostrada :wink: A22 z Kostrzyna do Elblaga, a potem dalej innymi autostradami na Mazury. Dodatkowo wypad do Puszczy Bialowieskiej. Predkosc maksymalna, osiagnieta na autostradzie to 190km/h, przerwane okrzykiem malzonki zebym sie uspokoil (gleboka noc, lekkie kropienie deszczyku). Wg mnie duzo szybciej by nie pojechal, ale przy odpowiednim wietrze, silnej woli i z mniejszym ladunkiem 200 (na liczniku) mialyby pewne szanse. Predkosci do 180 km/h auto osiaga ze zdumiewajaca lekkoscia. Mile zaskoczenie. W polsce przy wyprzedzaniu, daje sie zauwazyc pewien brak mocy. Do dynamicznego wyprzedzenia praktycznie potrzebna jest redukcja o 2 biegi. Co ciekawe, obroty rosna z nieslychana lekkoscia, az do "odciecia", a dzwiek silnika nie przypomina w niczym nieznosnego wycia. Kierowca jest wrecz zaskoczony, ze to juz! Ma sie wrazenie, ze silnik ma potencjal do wykrecenia sie duzo wyzej. I rzeczywiscie, odciecie nastepuje dosc nisko, zaraz po przekroczeniu 6000 obrotow. Silnik uzyskuje zadowalajaca dynamike po zblizeniu sie do 4000 obr - typowe, ale ciekawe jest, ze wzrasta ona, az do wspomnianego momentu odciecia - no chyba, ze to subiektywne odczucie. Zabawa jest na tyle przednia, ze jak sie zasmakuje, to ma sie ochote otworzyc okienko i pilowac, ku uciesze wlasnej oraz gawiedzi - ach zeby nie te zaslonki na szybach z Kaczorem Donaldem i foteliki na tylnej kanapie.... Prowadzenie. Praktyczny brak ograniczen predkosci na terenach mojej wycieczki, oraz wyjatkowo krete trasy, czesto z urozmaiceniami w postaci kolein i przelomow pozwolily mi docenic zalety zawieszenia Forestera. Praktycznie, kazdy zakret znany poprzednio z Alfy Romeo 156 bylem w stanie przejsc 10 km szybciej wciaz jeszcze z marginesem bezpieczenstwa. Wyraznie czuc jednak, ze wysoko profilowe opony nie nadaja sie do takiej jazdy. Ma sie wrazenie, ze gumy uciekaja z felg w zakretach. Marzeniem, w takiej sytuacji, bylyby niskoprofilowki. Zadziwiajace jest to, ze mimo wszystko, auto jedzie jak po szynach. Niestety prowokuje to do jazdy, ktora moze sie nie podobac dla pasazera obok. Mysle, ze to znakomite prowadzenie jest efektem w rownej mierze 4x4 jak i bardzo sztywnej charakterystyki. Mialem przyjemnosc zostac przewiezionym na tylnej kanapie i przyznam, ze jest ona daleka od wygodnej, a na nierownosciach podrzucanie jest w stanie zabolec w kregoslupie - bardzo niemile. Dupcia lubi podskakiwac. Z przodu sie tego tak nie odczuwa. Jeszcze jedno. Samochod z nieslychana gracja pokonuje wyrwy i dziury w afalcie. Udaje mu sie to do tego stopnia, ze pewne katastrofalne odcinki drog uznalem za calkiem niezle. Pewnie jedna z przyczyn jest spora srednica opony. Z offroadu mialem przyjemnosc na zjazd w kierunku polozonego w dole jeziora po trawiastym pagorku (stok ok 100 dlugosci, spadek jakies 30 metrow). Zjechalem latwo i wjechalem latwo. Reduktor i jedynka. Latwosc z jaka wdrapalem sie po trawce z powrotem na gorke byla imponujaca. Nie wyobrazam sobie, jaka musialaby byc gorka, zeby go pokonac? Komfort Jakis jest, ale trzeba przyznac, ze raczej psychiczny niz rzeczywisty. Przez fakt, ze auto jest bardzo twarde, a fotele niestety nie z miekkiego weluru komfort jest dosc mocno ograniczony. Mozna pokusic sie o porownanie, ze wygodniej pokonuje sie wyboje w Avensisie (starym) oraz innych salonkach. Avensisem mialem akurat przyjemnosc sie przejechac. Mozna powiedziec, ze jest on laskawy dla pasazerow, a mniej dla kierowcy - w Foresterze odwrotnie. Mimo to nie jest zle, a nawet powiedzialbym niezle. Bagaznik. Pomimo wstydliwej objetosci <400l nie ma sie czym przejmowac. Jak wiadomo owe prawie 400 jest do roletki. Ponad roletka czeka na nas drugie 400, az po dach. Przez fakt, ze samochod jest "kwadratowy" w swojej tylnej czesci mozna w niego zaladowac po prosu wiecej niz w kazde sedanowe 500 litrow - i to duzo wiecej. Koniecznosc posiadania skrzynki na dachu (a takowa mam) staje sie watpliwa. Swiatla Tzw krotkie, swieca troche, lecz jednak zdecydowanie za nisko. Ma sie wrazenie, ze hydrauliczny niwelator poziomu, zbyt unosi tylek do gory. Cos bedzie trzeba z tym zrobic (ze swiatlami). Z kolei dlugie swieca zbyt do gory, przez co glowny strumien swiatla trafia lekko za wysoko. Tak juz jest z tymi swiatlami typu 2 w jednym (H4 o ile sie nie myle). Jak jedne dobrze, to drugie zle. Tu sie Subaru nie popisalo. Ocena dostateczna plus - zeby nie bylo niedomowien. Wiec da sie jezdzic :wink: Spalanie [l/100km] To juz istna poezja. To auto jest bardzo wyczulone na predkosc z jaka sie poruszamy. Spalanie skacze jak szalone. Oto kilka przykladow: Autostrada 170-180 non stop, 12.5l Autostrada 140-160: non stop, 10l Autostrada 110-140: non stop, 8.5l Polskie drogi (ogolnie trasa, troche wyprzedzania): 70-120, 8.5l Polskie drogi (srodek wakacji, lokalne, spokojne wypady): 70-100, 7.7l Wyjezdzilem, tez jeden bak na Shellowskim V-Power 99. Chociaz, co mi wiadomo, liczba oktanow nie wplywa na moc, ponieaz na moc wplywa jedynie kalorycznosc paliwa, np gaz ma ok. 110 oktanow i nic, musze powiedziec, ze lekka roznica jest. Niestety odczucia zafalszowane sa podnieceniem zwiazanym z oczekiwaniami i nie wiadomo jak bardzo poprawa jest realna, a jak bardzo ma podloze psychiczne. Zaobserwowale tez odrobine mniejsze spalanie, na poziomie sladowym (0.5l na setke). Rozpoznawalnosc. Forester jak i Subaru wydaje sie byc bardzo anonimowym pojazdem w opinii Polakow. Malo kto wie, co to takiego. Poza fanami rajdow, nikt nie ma pojecia co to Subaru, nie wspominajac juz o Foresterze. Zdumiona rodzina, nie mogla sie nadziwic (z pewnymi odosobnionymi wyjatkami) jak mozna bylo wydac taaaakie pieniadze na takie cos. Nie rzuca sie w oczy. Wiecej sensacji budzily jego zolte tablice niz on sam. Idealne rozwiazanie dla chcacych zachowac anonimowosc. Jednoczesnie wsrod znawcow budzi nieslychane emocje. jak Dyrekcja chce go wiecej sprzedac, to trzeba zainwestowac w reklame. Ludziska po wsiach nie maja pojecia, ze cos takiego istnieje. Proponuje dac go jako nagrode w jakims teleturnieju. :wink: Generalnie, ja z tej anonimowosci jestem zadowolony. W obecnym wieku preferuje spokoj z potencjalem. Zlodzieje niech sie wlamuja do beemek i audic. Ciekawe emocje budzi Forester w posiadaczach Hond (tych wiekszych...). Zaraz przyspieszaja i chca sie scigac. Ale przed wlasnymi kompleksami niestety nie da sie uciec, nawet Honda. Podsumowanie. Forester to samochod stworzony dla Polakow i z mysla o naszych polskich drogach :wink: . Jak cena spadnie do 100wki to sprzedaz powinna osiagnac poziom Hondy C-RV (tej wiekszej...). Samochod nie nabyl na polskich drogach zadnych brzeczen i dzwiekow. Mam wrazenie, ze nie nastapilo zadne zuzycie materialu. Jedyny zaobserwowany ubytek to spadek poziomu oleju o jakies 5mm na bagnecie. Dzieki temu po raz pierwszy jego poziom jest prawidlowy (pomiedzy E i F). Do tej pory granica (na zimno) byla trudna do uchwycenia. Delikatnie mowiac przelane. Ale moze na dotarciu tak sie robi :?: Po tych 4 tysiacach w Polsce musze przyznac, ze samochod sprawdzil sie na medal. Zdecydowanie kupilbym go jeszcze raz. Polecam i pozdrawiam.
  21. Rewelacja. Kiedy diler zapytal sie mie jaki sobie wybieram kolorek do mojego Forestera, pamietam, ze moja odpowiedz brzmiala: "taki jak ta Impreza...", a Impreza stala sobie wlasnie w tym szalonym blekicie. Odpowiedz brzmiala. Ten kolorek - bardzo mi przykro - zarezerwowany jest tylko dla Imprezy. No i masz ci los. Z tego zalu wzialem srebrny. A na zdjeciu widze, ze Foresterek wystepuje w barwach fabrycznego teamu Subaru - wszystko jest mozliwe. Pytanie tylko do czego taki woz? Jesli wiem to brak takiej kategorii - terenowe WRC??? Wg mnie to autko sluzy do ciagania na przyczepce prawdziwego demona w takim samym kolorze. A wygladac to musi po prostu odlotowo. Przyjechal sobie rajdowiec na rajd Foresterem i przywiozl sobie na lawecie Impreze.
  22. Brr... Ostatnio, pewien utajniony Forumowicz poinformowal mnie, ze Pan Ku... jest, oglednie rzecz biorac, niegodny zaufania pomimo tytulu RMP. Ja tam sie na tym nie znam. Moze i prawda. Rdolic to wszystko.
  23. Dlugo milczalem, ale wlasnie bawie w Polsce na krotkim urlopie i dostep do Internetu mam lekko ograniczony. Przyjalem z zainteresowaniem informacje Dyrekcji, ze nie wyglada to groznie, lecz jednak nieprawidlowo. Moje wlasne konkluzje sa takie same. Jako, ze rdzewieja jakies male elementy (wymienialne) nie robie paniki, poczekam pol roku do przegladu i wymienie. Wyczekuje z niecierpliwoscia opinii dzialu technicznego. Pozdrawiam.
  24. Droga Dyrekcjo, Jestem dosc zszokowany moim dzisiejszym odkryciem. Otoz patrze sobie na rure wydechowa, przykucam i widze wystajacy spod tylnego sderzaka jakis zardzewialy hak. Kucam nizej i patrze, ze elementy tylnego zawieszenia obu stron rowniez sa zardzewiale. Tlumik owszem tez ma jakies male brunatne plamy, ale tlumiki zawsze rdzewialy wiec pal go licho, ale to zawieszenie? Natychmiast siegnalem do instrukcji i jest tam napisane, ze w przypadku stwierdzenia rdzy nalezy udac sie do serwisu w celu jej zabezpieczenia lub wymiany czesci. Co na to Dyrekcja? Czy to typowe w Foresterach, ze po kilku miesiacach pojawia sie rdza w tych miejscach? No i co Dyrekcja sadzi o tej rdzy? Czy bedzie trzeba to wymieniac na nowe. A ja juz myslalem, ze jak Kupie Subaru to warsztaty bede ogladal raz w roku, w okresie przegladow. PS. Oczywiscie zglosze to u swojego dealera i bede was informowal o tym jak sie sprawa ma, ale zrobie to dopiero po 15 tys., a sprawa wydawala sie zbyt interesujaca zeby ja trzymac tak dlugo bez podzielenia sie z Forumowiczami i Dyrekcja. Pozdrawiam.
  25. O Jeeeeezu. To musiala byc wyjatkowo mila Impreza. Ja natenczas mam na sasiedniej ulicy dwie inne Imprezy GT, ale nie chca sie zaprzyjaznic. Jakies dziwne. I mruganie migaczami nie pomaga. Popiarduja sobie i udaja, ze Forestera nie widza. A wczoraj bylem na sluzbowym obiedzie w niezlej knajpie w Sittard. Zajechalem swoim Foresterem, inny jeszcze gosc Passatem kombi, no i wyobrazcie sobie ze po pietnastu minutach zamiast gadac o poliweglanie (PC) towarzystwo zapragnelo sie dowiedziec, co to za samochod, i jak nim sie jezdzi i ze taki sliczny i w ogole gratulacje. A to mi polechtali prywatna dume. PS Pare dni temu czerwony Citroen AX zrobil zamach na moje prawe przednie drzw - znowu na parkingu. No i oczywiscie gwisdnal i to niezle. Zdarl troche farby z plastkowej listwy na dole drzw (1cm2). Szkoda slow. Na szczescie wyglada niegroznie. Smacznego jajka. Jade do Ojczyzny. Maciej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...