Skocz do zawartości

grin

Użytkownik
  • Postów

    107
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez grin

  1. Dokladnie, pominąłes jedna z ważniejszych info tzn gdzie
  2. W Czarnogórze polecam Perovac, wklep w wyszukiwarke i napewno jakies lokum znajdziesz. Podpinam się! Byłem. Rewelacja. Czarnogóra jest fajniejsza niż CRO Gusta i gusciki, ja nie przepadam za tabunami Rosjan dlatego Cro bez porównania. Okrug Dolnyj tj okolice Trogiru jedna z najlepszych miejscowek jakie udalo Nam sie w zeszłym roku odkryć. Dalej na południe, nieopodal Dubrovnika to polecam okolice Stonu, mase urokliwych zatoczek można tam znaleźć.
  3. Jak pisałem w innym wątku, jakoś tak się dziwnie zdarza, że policjanci czy to w Polsce czy za granicą są wobec mnie uprzejmi. Na Ciebie widocznie nie trafiłem , bo o Twoim poziomie i podejściu do kierowców świadczy to, że chcesz mnie "złapać". Nigdy mnie nie złapiesz. Dlaczego? Ponieważ ja od policji nie uciekam. Nie jestem też Twoim petentem, bo to Ty mnie zatrzymujesz a nie ja Ciebie. Ja do Ciebie żadnej sprawy nie mam, ale ty do mnie masz. Jeżeli tak chcesz zwalczać cwaniaczków, to nie szukaj ich na siłę wśród kierowców, ale zacznij od kolegów, bo wśród policjantów jest ich zatrzęsienie. Ja tam nikogo nie straszę. Nie odpuściłbym jednak, by jakiś policjant łamiąc prawo grzebał bez powodu w moich rzeczach osobistych i zażądałbym protokołu przeszukania oraz złożyłbym zażalenie do prokuratora. Czy to jest straszenie, "zwalnianie" lub cwaniactwo? Nie. To należne mi prawa obywatelskie. Mam też prawo skorzystać z pomocy prawnika i wszystkim takie zachowanie polecam, by nie zostać podstępnie wydutkanym przez cwaniaczków policjantów, jak to zrobili z Forumowiczem, który chciał sobie pokręcić bączki na pustym parkingu przed supermarketem. Tak w praktyce wygląda policyjne dura lex sed lex. Nie mam w zwyczaju jeździć w terenie zabudowanym ponad 100 km/h i nawet gdyby prawo tego nie zabraniało, tak bym nie robił. Mam wyobraźnię. Są jednak w Polsce takie miejsca, że w pustym polu stoi zasłonięty drzewami znak i kierowcy się dowiadują, że to był teren zabudowany dopiero gdy zobaczą inny znak - koniec terenu zabudowanego. Oczywiście w krzakach siedzą policjanci-cwaniaczki z suszarką i wcale im nie przyjdzie do głowy, by odpowiednio przyciąć drzewo, by znak był widoczny. Po co? Przecież lepiej miesięczną normę mandatów wyrobić w kilka dni, a resztę miesiąca przespać w samochodzie. Tak w praktyce wygląda policyjne dura lex sed lex. Jeżeli taka sytuacja by mi się przytrafiła, to publiczne oświadczam - "zapomnę" prawo jazdy, bo jak Kuba Bogu..... Też serdecznie pozdrawiam i żegnam. Dziękuję Kolego. Powiedziales wszystko co mi sie na usta cisnelo przeglądając caly ten wątek. :-)
  4. Dunlopy Sportmaxx RT, po weekendowym upalaniu na serpentynach bieszczadzkich imho najlepsza cywilna guma na jakiej do tej pory jeździłem.
  5. grin

    Hot Hatch Hysteria

    Jakieś dziwne to nagranie, dźwięk jakby sztuczny. Slyszalem go na innym filmiw i brzmialo to duzo lepiej, tu zgadzam sie z przedmówcą
  6. Panowie, trochę obiektywizmu, idealizujecie subaru. Ale ok, w sumie to zrozumiałe, jesteśmy na forum sip'u
  7. Dokładnie. Nie bylbym sie tak 125. Zawalidroga jaka sa 50ccm nawet w mieście nie bedziesz. A jazda do i z pracy na 2oo będzie na pewno duzo przyjemniejsza :-) zarazisz sie Tym na 100%
  8. Sam wiesz, że lekarski i stoma to jednak dwa oddzielne światy. Jednak wziąłeś to do siebie... Sorry,nie chciałem Cię urazić. Peace
  9. Moja żona ginekolog, mówi na dentystów: stomatoły. No offence Stach ;-) mspanc
  10. Wszystko dlatego, że źle zacząłeś. Motocykl po prostu Cię przerastał. Mocą/masą. Znam z życia przypadki, gdy sprawny jeździec na gs odjechał mniej wprawnemu na bladym.... Był ubaw. :-) generalnie ja zaczynałem od 600ccm w f3 i uważam, że to jest max na początek, a skończyłem na hayce. Gdybym zaczął odwrotnie pewnie byłoby baaaardzo slabo.Ale wracając, takie 125 to ma maxa w okolicach 100-110, a to może być średnio przyjemne dla Ciebie jak i sprzętu... zależy jak długi odcinek będziesz musiał pokonać z taką prędkością.
  11. 125 da radę w takich przelotach. Jezdzilem na Burku 650, ale to chyba nie ma co porównywać. Generalnie Burgman to klasyka. Zawsze mozesz w trakcie rozpoczac kurs i sie przesiasc na właściwe motocykle ;-) ps. Jak kupujesz nowy firmy czesto oferuja kursy dla świeżaków w cenie zakupu jednośladu.
  12. grin

    cham na drodze

    Lol, piekne zdjecie. Tichy, ja to nie wiem jak bys sie odnalazł we Włoszech, najlepiej nie jedź nigdy autem do Rzymu.:-) 20 motocykli stajacych ciasno to dwa sredniej dlugosci sedany, sam wiec chyba widzisz różnice i to o co chłopaki powyzej staraj Ci sie wytłumaczyć. Aha i, nigdzie nie jest powiedziane ze jeden pojazd to jeden pas. Wiec motocykl moze Cie wyprzedzać nawet na podwójnej ciągłej pod warunkiem, ze nie przkraczA linii. Podobnie sprawa ma sie w przypadku nieoznaczonych pasów ruchu gdy obok siebie mieszcza sie dwa lub więcej pojazdów.
  13. grin

    cham na drodze

    Masz rację, tak się powinno jeździć, tzn miedzy skrajnym lewym a środkowym. Co do zasady, bo niestety auta od linijki nie stają więc czasem trzeba wprowadzić trochę inwencji i śmigać tam gdzie się mieścimy. Tichy, nie wiem co Ci przeszkadza motocykl na buspasie? Odjeżdża dużo szybciej niż auto o rowerzystach nie wspominajac. Nie jestem jednak przekonany czy rowerzyści zupełnie legalnie moga tak jeździć, pamietam, ze po tym jak my wywalczylismy miejsca na buspasach "lobby" rowerowe podniosło, że skoro my to czemu nie oni. A no dlatego, ze rower porusza sie b. wolno i naturalnie blokuje autobusy. Motocyklista jest, po chwili go nie ma, a miejsca zajmuje tyle co rower. :-) Tichy trochę luzu chłopie! Ps. Czy to nie Ty opierniczasz ludzi przez megafon? o_O
  14. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  15. Odsetek pewnie podobny jak sbd, tylko ilość jedzacych tsi/tfsi zdecydowanie większa. Olej spala: mamy 2.0 tsi, po trasie 500km gdy poniżej 2 na budziku nie schodzilo wziął 0,2l oleju.
  16. Chyba nie chcesz żebym zdradził szczegóły?! Zakończenie jest genialne, w ogóle to podobał mi pomysl "chłopaków" ;-)
  17. Spróbuj, myślę, że nie będziesz zawiedziony. Oryginał również widziałem. Taki "meski" film
  18. Mógł go puknac. Tak skoda to stan umyslu jak rosija
  19. grin

    cham na drodze

    Za to brzmienie tych v8, muzyka dla moich uszu.
  20. Panowie "The Loft". Zeszloroczna produkcja. Polecam
  21. Starsze od internetu... Gdzies Ty sie uchował? ;-)
  22. grin

    Subaru BRZ

    Zle nie, ale tragicznie :-P
  23. grin

    Hot Hatch Hysteria

    Spoko Panowie. Na forum sip siedzę nie bez przyczyny ;-) ale golfa jako codziennego dupowoza lubie!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...