Nie wiem jak 300, le 280 jest dośc straszne. Żadnej pozytywnej adrenaliny,a le fakt faktem że jechałem tyle lekko nirzestosowanym autem. Super-samochodem pewnie byłby cruising jak zawsze ;-)
mnie też bylo dane jechać 280 ale samochodem w którym strasznie nie było.Nie było słychać strasznego hałasu ani ryku silnika ot co to jechał poprostu szybko do przodu