Może nie do końca w temacie, a może wręcz w temacie, mam Opla VC z silnikiem od Saab'a 2.0T z podniesioną mocą na 300KM i na 470NM. Na autostradę to auto to po prostu bajka, z rolki Audi 4.2 ma z Oplem problem. Nie mówię że to wspaniała maszyna i spokojnie może konkurować z "wyższymi" markami, napęd ma na przód ale jak się wsadzi szperę to już z napędem nie ma problemu. Koszt części .... wymiana rozrządu kosztuje tyle co używany silnik z małym przebiegiem klocki, tarcze, wahacze, cokolwiek co może się zepsuć nigdy nie kosztowało mnie więcej niż 1k-2k. Od 2009 roku kiedy kupiłem go z przebiegiem 135 tys zepsuła mi się pompa wody (700 PLN), alternator (500 PLN), lewa piasta z czujnikiem abs (250 PLN) i w sumie tyle. Zmieniłem za to IC, turbo, wydech, hamulce, remap i całość kosztowała mnie mniej więcej tyle co 2 serwisy Subaru . Nie demonizował bym więc Opla, a bardziej Saaba w tym zestawieniu. Uważam że spokojnie można go brać tutaj pod uwagę.
Acha jeśli chodzi o przyspieszenie 0-100 to zmierzone 6,1. Do 200 nie mierzyliśmy ale rozpędza się bardzo szybko.
Acha2. Mam w Oplu LPG i tydzień jazdy po Warszawie kosztuje moją żonę 100 - 150 PLN. W zależności czy wyjedziemy gdzieś na weekend czy nie.