COBB na pokładzie, poczułem się jak bym dostał nowe auto, nie dość że wreszcie wydaje z siebie wg mnie idealny dźwięk jaki może wydawać z siebie Subaru (oczywiście to kwestia gustu), a do tego odniosłem wrażenie jak by auto było lżejsze o jakieś dobre 300 KG. Wreszcie JEDZIE. Wydech który był zamontowany wcześniej, nie wiem jaki ale oryginalny to on nie był do tego o średnicy mniej więcej tego z Hondy CIVIC, tylko Uppipe się uchował jakimś cudem od nowości. Ciesze się jak dziecko teraz jeszcze zamontować IC, Turbo, Walbro i remap