Mam firmę przewozową i po ostatniej zimie musiałem osobiście udać się do takiego wulkanizatora, który na rynku działa już 20 lat a do 7 Mercedesów Sprinter założył mi opony bez oznaczenia literą C (dla niewtajemniczonych do aut dostawczych z ładownością powyżej 3,5t muszą być założone opony z tym oznaczeniem są wzmacniane).
Miły Pan "oponiarz" co niby zęby zjadł na oponach, felgach, zrobił wielkie oczy, głupią minę następnie poszedł zadzwonić (bo nie wierzył w to co mówię) a po powrocie z biura musiał ściągać 42 opony i zakładać takie jak powinien. . .
Więc ja nigdy do końca nie wierze w to co mówi mechanik, oponiarz, itd. . . wolę zawsze się upewnić jeszcze w kilku innych źródłach jak np: na takim forum jak to gdzie są ludzie tacy jak carfit co wiedzą o czym piszą. . .
Wesołych Świąt