Skocz do zawartości

WiS

Użytkownik
  • Postów

    3985
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez WiS

  1. bushwalker, wysłałem kolejnego mejla, ale wygląda na to, że kolega od SSS skrewił :cool: - a więc mecz Suzuki - Toyota chyba na razie Yarek wygrywa walkowerem :wink: huzar105, staraj się, staraj... :wink:
  2. Fajne auta były Wil3ego pozdrawiam, nieobecnych też :cool:
  3. E, bez przesady - przecie od czasu do czasu jacyś Normani albo inni polscy lotnicy wpadali na Wyspy z wizytą...
  4. Słusznie - seks z Twoimi sznaucerami nie jest moim marzeniem. Zwłaszcza, że jak wynika z powyższego - te sznaucery są albo aseksualne, albo (co bardziej prawdopodobne) robią Cię w konia i chędożą coś na boku, jak nie widzisz :cool:
  5. WiS

    Co teraz czytasz?

    Gdyby tylko Putina i towarzyszy, byłoby kul. Ale niestety, obawiam się, że całej Rosji - a odłamki polecą w różne strony. Żeby było weselej, winowajcy będą to ewentualne zamieszanie obserwowali, sącząc drinki w luksusowych kurortach i licząc miliony na tajnych kontach. To nie wiem. Nigdy mi na taki stan ducha nie pomagały książki... Raczej alkohol, kumple, laski, wysiłek fizyczny na świeżym powietrzu albo jakaś kombinacja w/w lekarstw ;-)
  6. No, nie wiem. Kundel, mający dożywocie u mojej mamy, zapewne by się z Tobą nie zgodził. Wszystkie poprzednie psy moich rodziców raczej też nie. Ale może one nie czytały tych samych książek kynologicznych, co Ty... :roll: ;-)
  7. WiS

    Co teraz czytasz?

    Hmmmm... Jeśli postawimy obok carstwo Iwana Groźnego - to tak. Ale bywały nawet w rosyjskiej historii lepsze okresy. Fakt - krótkie :cool: Ale nawet dość krwawy i brutalny Piotr I, do którego Putin zresztą wyraźnie nawiązuje, miał "cel" który poniekąd "uświęcał środki". Tym celem była realna modernizacja kraju, której ów Pietia, jakby nie patrzyć, jednak dokonał. Putinowska "modernizacja" to natomiast głównie teatrzyk, który zapewne skończy się kiedyś spektakularną klapą. Jak się już zrozumiało istotę świata - to potem można czytać cokolwiek. Choćby książkę telefoniczną ;-)
  8. Dla mnie "szybko" - to ostatnio oznacza np. "dwie rundy po torze kartingowym na MG poniżej dwóch minut" ;-) A czym, to już rzecz wtórna. Widziałem niedawno w akcji takiego, który to robi Skodą kombi na paliwo rolnicze. Bushwalker, jak tam testy porównawcze...? Huzar stoczwarty i ćwiartka, idź się paść - i uczyć czytać... :razz:
  9. WiS

    Cos nie teges

    leonID, za wolno jechałeś. Przy 150 mogli nie zdążyć Cię namierzyć... :wink:
  10. WiS

    Co teraz czytasz?

    Korzystając z podróży, w której wyjątkowo nie robiłem za kierowcę, przebiegłem wzrokiem m.in. przez "Wysadzić Rosję" Aleksandra Litwinienki i Jurija Felsztyńskiego. Jak dla mnie, nic specjalnie odkrywczego - ot, owszem, parę nowych szczegółow do układanki - ale jeśli ktoś przypadkiem do tej pory uważał putinowską Rosję za państwo mniej więcej takie samo, jak inne... to lektura może nieco szokować. Ogólnie - o tym, jak kagiebe uprawia politykę i kto tak naprawdę rządzi na Kremlu. :cool: Jesli ktoś ma ambicje rozumieć co się dzieje wokół, i dlaczego - szczerze polecam. Nie należy oczywiście przyswajać bezkrytycznie, ale znać warto. Obok np. "Putina" Borisa Reitschustera oraz "Rosji Putina" Anny Politkowskiej.
  11. :cool: Jakby się kto pytał, to jadę na tor około 11. Telefon w razie czego znacie.
  12. WiS

    Cos nie teges

    Znikam. Choć wcale nie mam ochoty Bawcie się dobrze :razz:
  13. No pewnie. Co prawda, jeszcze nie uzgodniliśmy o co, ale to potem. Póki co, przypominam, że nasz ulubiny temat wbrew pozorom jest całkiem aktualny ;-)
  14. Sam se zamknij pan na kluczyk. Tu Fido_we serce skuczy, Ty zaś, miast mu balsam lać, chcesz zamykać... skoda-mać? * * * * Ad rem: Fido_, pojeździj se jednym i drugim... i kupuj Forestera Jedyną przewagą OBK nad Foresterem jest w Twojej sytuacji to, że OBK nie wygląda jak koreańska bulwarówka, którą wszystkie okoliczne gospodynie domowe wożą dzieci na balet - a Forester niestety trochę tak. Ale jak się człowiek nauczy nie przejmować tym, co ludzie o nim myślą w zwązku z jego samochodem... to Leśnik wydaje się optymalnym wyborem.
  15. Lepszy Ałtbek czy też Forek? Masz dylemat? Czas do Tworek. Spośród licznych różnych marek mój jest jeden wybór - Yarek!
  16. Nie rośnie trawa ni żaden krzew gdzie tętent ordy, tatarski śpiew - natomiast rymy się sypią jak z worka wszędzie, gdzie widać Michała Bajorka... Jak się strzela zez Buławy wtedy płonne są obawy - czy Forester, czy Legacy, każden cel jest jak na tacy.
  17. WiS

    Cos teges

    Przemeq, masz też może jakieś taśmy, ale nie powiesz, co na nich masz...? :razz:
  18. Gdy zaś wozisz się Outbakiem, możesz się posłużyć RAK-iem - zaś bagażnik tu wytrzyma nawet i ka-em Maxima.
  19. WiS

    Cos teges

    Już wiem, dlaczego pomyślałem, że to jednak studenci. Niekoniecznie Polibudy
  20. WiS

    Cos teges

    Miałem to w pierwszej chwili wpisać w "nieteges", ale po krótkim namyśle... * * * * Uprawiam sobie dziś tradycyjny wieczorny spacer z własną żoną - nieśpiesznie, trzymając się za ręce, rozmawiając o jakichś głupotach... Za nami - przechodzi młodzież, zapewne studencka. I słyszę komentarz: - patrz, kurde, stary satyr, se młodą laskę wyrwał i ją po mieście oprowadza... :shock: :roll: * * * * Kto zgadnie, dlaczego mimo wszystko w "teges"...? :cool: Podpisano: Stary Satyr
  21. ...natomiast to - było, jest i będzie :wink:
  22. A jak ktoś nie umie, to wystarczy Yarkowi za bardzo nie przeszkadzać - tak, jak ja :razz: WRX zdecydowanie wymaga większych umiejętności, żeby nim pojechać w miarę szybko. Nessie? :wink:
  23. WiS

    Cos nie teges

    hogi, jak się już nacieszysz Witkiem :cool: - weź się machnij na tournee po politykach tej naszej, za przeproszeniem, koalicji rządzącej - co?
  24. Proponowałem Ci nie porównanie z Yarkiem, tylko możliwość przejażdżki SSS. A co do tego: - to pełna zgoda. Szczególnie z dużym skrzydłem.Gorzej, jak ruszy i wjedzie za Yarkiem na tor kartingowy w MG, wtedy musi mieć naprawdę dobrego fajermistrza, żeby nadążyć za złotkiem :cool:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...