Skocz do zawartości

WiS

Użytkownik
  • Postów

    3985
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez WiS

  1. Gdyby instytucja miała/zakładała oddział w Kielcach, daj znać - podeślę niezłe towary... :cool:
  2. Ja tam lesbijki świetnie rozumiem... pod każdym względem :cool:
  3. WiS

    Samobój idealny...

    Pewien instytut zorganizował debatę o bezpieczeństwie wewnętrznym - korupcja, specsłużby, przestępczość zorganizowana, terroryzm i takie tam. No i fundamentalne pytanie: gdzie jest granica między wymogami bezpieczeństwa a potrzebą wolności, czyli jak daleko można dziś w Europie posuwać kontrolę, inwigilację i inne takie specmetody. Debata była jawnie przedwyborcza - tzn. brali w niej udział prominenci z poszczególnych komitetów wyborczych. Kilkaset osób na sali, media... Jeden prominent się spóźnił 20 minut - wparował obrażony, że na niego nie zaczekano - palnął mówkę o wszystkim, tylko nie o tym, co było debaty przedmiotem... posiedział chwilę i sobie poszedł. Jego notowania wśród zainteresowanej publiki gwałtownie wzrosły... :cool:
  4. WiS

    Pogramy...?

    http://www.pogramy.pl/ Kumpel organizuje cuś takiego... więc reklamuję - może się komuś przyda, gdyby przypadkiem chcał spędzić czas wolny inaczej, niż męcząc żelastwo
  5. WiS

    Samobój idealny...

    Ziobro zapewne nie jechał w pasach, stąd ten kciuk... Uderzyli dziobem w Toyotę, poleciał chłopina na pysk, i się trochę krzywo oparł o zagłówek... :roll: Kara boska ;-) Za nieprzestrzeganie przepisów. W zasadzie, to jakby pierwsze ostrzeżenie... :cool:
  6. Jakie są różnice pomiędzy studentem, żołnierzem i filozofem, jeśli chodzi o seks? student - ma czym, ma z kim, nie ma gdzie... żołnierz - ma czym, ma gdzie, nie ma z kim... filozof - ma czym, ma gdzie, ma z kim, tylko po co? (Kuba, nie bierz tego do siebie :wink: ) *** Studentom kilku uczelni polecono nauczyć się na pamięć książki telefonicznej, a potem zbadano ich reakcje na to polecenie, i tak: Studenci uniwerku zapytali: "Po jaką cholerę?" Studenci politechniki zaczęli robić ściągi, a studenci Akademii Medycznej zapytali tylko, na kiedy... (Owoc, nie bierz tego... )
  7. WiS

    Jakie 4x4 do lasu??

    Dobra i tania. Tylko bez ramy, więc trzeba uważać, jak się ją przemocą wyciąga z głębszego bagna... Starsze sztuki lubią się od mocniejszego szarpnięcia z letka rozdrobnić.
  8. WiS

    KĄCIK KIBOLA

    Walkower dla Kazachów - ropa dla nas... :roll:
  9. WiS

    KĄCIK KIBOLA

    Podobno jak przegramy, to Kazachowie w zamian sprzedadzą ropę nam, a nie Chińczykom - i nareszcie będzie co transportować tą rurą przez Odessę i Brody, co to ją panowie prezydenci Kaczyński i Adamkus pracowicie do Polski chcą przedłużać. Jeśli natomiast stukniemy Kazachów, rura będzie służyła co najwyżej i tylko do transportu nielegalnych uchodźców... być może, nawet w obie strony. Wierzę w patriotyzm chłopców Beenhakkera. (edit - ortografa se poprawiłem :cool: )
  10. WiS

    Jakie 4x4 do lasu??

    Samuraj. Albo ruski UAZ/Gaz. Tylko coraz trudniej o nie, kiedyś się na pniu z demobilu wojskowego brało... czasami za flaszkę ;-) Jeśli okażą się za małe, zawsze można obrócić drugi raz po resztę grzybów. W końcu, sama przyjemność, nie...?
  11. Z Pragi - to kusi, żeby jechać azjatyckim brzegiem i przeprawiać się w Warce, jak kiedyś ten, no, Czarniecki ;-) Ale po "tej" stronie też okazało się być bez dramatu. Żona wjechała zupełnie przyzwoicie (Janki 16.20, parkingu pod Dworcem Centralnym 17.00), wyjeżdżaliśmy około 20.00, też było w miarę luźno. Ludziska pewnie debatę oglądali Krótko mówiąc, ta Warszawa i jej korki są zdecydowanie przereklamowane :cool: Przy okazji - pozdrawiam minięte Subaraki. W tym ciemnego Forestera MY'06, którego w Radomiu złapali chłopcy-sygnałowcy. PS> Widzę własnie, że Pumeksy są w moich stronach - neta pewnie nie czytają, ale jak ktoś podrzuci mi na PW albo maila jakąś komórę do nich, to im może zrobię niespodziankę. Na przykład, pobudkę jutro rano ;-)
  12. Oczywiście, że nie - kupiłem, kazałem założyć na felgi, wyważyć i odłożyć na bok; leżą więc i czekają na stosowną prognozę pogody. Podpowiedział mi ten model Carfit, potem potwierdziłem ich zalety jeszcze u innego, zaufanego źródła "z branży".
  13. Właśnie zanabyłem do Suzuki - będę meldował nt. wrażeń :cool: Pozaestetycznych :wink:
  14. devlin, Patrzcie, dzieci i uczcie się - to jest prawdziwy dżentelmen. Nawet o zdjecie kobity się wczesniej nie spytał... :cool:
  15. Pewnie, że chcę - z wyłączeniem informacji nt Pragi, Żoliborza, Kobyłki, Pruszkowa i innych takich okolic, które nie przylegają bezpośrednio do Krakowskiej, Grójeckiej i Dworca Centralnego :cool: Bajdełej, wczoraj w godzinach popołudniowych byłem w Warszawie, m.in. w okolicach w/w - puste miasto :shock: , nawet jak na warunki weekendowe, chyba Haneczka oduczyła Warszawiaków od wjeżdżania do centrum bez naprawdę istotnej potrzeby Torowiska ładnie odremontowane, Zawisza też (prawie). Życzę wszystkim, żeby nie trzeba było zaraz poprawiać ;-) W imieniu żony - z góry dziękuję za dalsze bieżące informacje, zwłaszcza za aktualności w czwartek i w piątek rano. Dziewczyna ambitna jest i powiedziała, że żadne tam Komorowy i WKD, co, niby że ONA NIE WJEDZIE POD CENTRALNY!? W piątek po południu? Wolne żarty. I za to m.in. ją lubię :wink:
  16. Dobra... Nie robić mi tu offtopów, tylko informować o robotach drogowych poproszę... :wink:
  17. Bajdełej - jeśli chodzi o rozstaw szyn kolejowych. Dawno, dawno temu - za batiuszki cara - jewropejskije inżyniery stroili pierwuju żeleznuju darogu w Rosiiji, Maskwa - SanktPieterburg. I pokornie sprasili Caria, czy Jewo Wysokobłagorodje życzy sobie ów rozstaw taki, jak w Jewropie - czy może na przykład szerszy...? - A na ch... szerszy...!? - atwietił im Car. I toczno tak inżyniery sdiełali. I tak jest w Rossiji do siech por.
  18. WiS

    Samobój idealny...

    Do sympatyków UPR. W moim okręgu JEDYNYM kandydatem UPR (2. na liście LPR) - i bodaj jedynym żywym UPR-owcem w okolicy - jest p. Czesław Dudek, listonosz, który zresztą jako działacz związkowy niedawno organizował strajk listonoszy Poczty Polskiej. W temacie podwyżek i jakiejś chyba służbowej mineralnej oraz mydełka, plus nowa czapka raz do roku, cy cuś... Jak myślicie, głosować na niego...? :roll:
  19. WiS

    Cos nie teges

    barbie, zupełnie nie a propos nietegesów - "moja młodzież" sobie chwali robotę i odczuwa dźwięczność ;-)
  20. WiS

    Wypadek Hogiego

    :shock: Wyrazy współczucia. Trzymam kciuki, zeby "formalności" skończyły się pozytywnie. I rada doświadczonego "dzwonowicza" - im szybciej teraz wrócisz za kółko, tym lepiej dla psychiki.
  21. WiS

    Cos nie teges

    ? ? ? Wedle mojej znajomości historii, kiedyś dość popularne było wbijanie posłów na pal. Pewna poprawa nastąpiła dopiero w okolicach wieku XIX, ale też nie na całym świecie. Polegała zasadniczo na tym, że raczej nie mordowano dyplomatów oficjalnie i otwarcie, tylko truto skrycie lub szantażowano, żeby skłonić do zdrady. Teraz po prostu "nowe wraca". * * * * Mój mały nieteges: doba, pomimo wysiłków, wciąż ma tylko 24.5 godziny, i za cholerę nie daje się bardziej rozciągnąc...
  22. Wbrew pozrom, to nie jest takie proste. Gosiewo to już w ogóle masakra, zupełnie bez sensu - tam mało co staje. I nie tylko pociągi mam na myśli Kiedy właśnie to piątkowe popołudnie jest kluczowe i chyba nie do ominięcia. W środę sobie poradzę z ominięciem Warszawy, ale w piątek żona MUSI mnie odebrać z Centralnego, żebym w sobotę zdążył być zupełnie gdzie indziej... :roll: Reasumując: - póki co, wiem, że na "mojej" trasie rozkopali plac posła Zawiszy; - będę wdzięczny za wpisywanie tu na bieżąco innych "udogodnień" na dojeździe od Janek do Centralnego. Aktualne do następnego piątku (12.10.) Z góry dzięki, w imieniu małżonki.
  23. Coś wiem na ten temat :wink: Plan jest taki: 1. wjazd w okolicach południa, wysadzenie mnie pod dworcem i odwrót. 2. wjazd j.w., zaparkowanie na kilka godzin gdzieś w okolicy Dworzec - Świętokrzyska, wyjazd późnym wieczorem. Dotyczy przyszłej środy i/lub piątku.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...