Tak, jeździ się własnym autkiem, szkolenie jest prowadzone naprawdę bardzo profesjonalnie i z zachowaniem wszelkiego bezpieczeństwa, jest mnóstwo fajnej zabawy, aż szkoda było kończyć dzień. Ćwiczone są elementy zimowego survivalu- hamowanie awaryjne, omijanie przeszkod na lodzie/śniegu, zakręty, slalom itp. każde ćwiczenie jest kilka razy powtarzane, omawiane są błędy, chwalone postępy w nauce. W trakcie szkolenia nie da się uszkodzic autka.
pozdrawiam, życzę równie dobrej zabawy.