Skocz do zawartości

karol76

Użytkownik
  • Postów

    374
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez karol76

  1. karol76

    LPG w Subaru

    Exedy24 zrobił wczoraj "wejście smoka" na obu forach i chyba kampania reklamowa się udała.
  2. Ja też :wink: Jak znajdziecie sensowne rozwiązanie (mi się nie udało), które nie wymaga worka pieniędzy, to koniecznie dajcie znać :!: .
  3. karol76

    LPG w Subaru

    Ale to jest Twoja prywatna sprawa. Wątek jest po to, by wyjaśniać techniczne sprawy związane z LPG, a nie omawiać czyjeś przekonania. Jeżdżę subaru z przekonania, nie chciałem skody, audi ani VW. Napęd AWD to nie fanaberia, bo mieszkam w górach. Jeżdżę tyle, że na paliwo wydaję czasem i 800 na miesiąc (na LPG, ale i na benzynę, której żubrzykowi nie żałuję). Autko ma nieseryjne zawieszenie, hamulce, dobre oponki, bo mnie na to stać. Dlaczego mam nie oszczędzić na paliwie, skoro różnicy w jeździe na LPG i PB się nie odczuwa? Instalacja zwróciła mi się w 7 miesięcy... Jak sobie Exedy kupi subaraka z wiatrakiem, to wtedy pogadamy. Ja podobnie zamiast 900 pln, wolę wydać 500 pln na paliwo. "Wolnoć Tomku w swoim domku".
  4. Tak. W US 2.5XT w nowej budzie były/są dostępne tylko z AT. Jak już teraz wiem jak się forek zachowa na śliskim przy ciasnym skręcie, to zabawa jest bardzo fajna - ale żona nie podziela mojej radosci. :wink:
  5. Wyjeżdża, wyjeżdża na zewnątrz :wink: przynajmniej u mnie trzeba być przygotowanym na lekką kontrę i ewent. odpuszczenie gazu (szczególnie na wąskiej drodze), bo elektronika w moim forku w takiej sytuacji zwykle nie nadąża. Pierwszej swojej zimy z subaru parę razy "trochę" byłem zaskoczony - wcześniej jeździłem meganką II i takich sytuacji zwykle nie było. Inna sprawa, że i mocy i możliwości takiego przyspieszenia na śliskim też nie było. :wink:
  6. karol76

    Naprawiamy nasze auta

    W megance (benzyna), którą posiadam wprawnemu mechanikowi wymiana żarówek nie sprawia wielkich trudności (5-10 minut). W diselku już jest podobno znacznie gorzej jakiś filtr z jednej strony przeszkadza i jest dużo rozkręcania.
  7. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  8. 24740 mil (39,5 tkm) i awaria turbiny. Wywaliło uszczelnienie smarowania (czy jakoś tak). Coś te nowe samochody coraz bardziej zawodne się robią. :|
  9. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  10. a źle wyregulowane LPG mogło być przyczyną,jeśli to silnik/tłok? Tak. To obojętne, czy Pb, czy LPG - jeśli mieszanka będzie miała złe proporcje (będzie zbyt uboga) to doprowadzi to do zwiększenia temperatury spalania i wypalenia tłoków. Na gazie to bardziej prawdopodobne. Pogadajcie sobie o proporcjach mieszanki z Robertem Jako. Raczej daje sobie z tym radę :wink: . Po dzisiejszych oględzinach i wymontowaniu turbiny jest diagnoza - padło uszczelnienie smarowania w turbinie (czy jakoś tak). Turbina albo do regeneracji (jutro werdykt), albo zakup nowej. Na "oko" wygląda, że nie jest z nią najgorzej - zobaczymy co powie spec od turbin. Mam nadzieję, że dalsze oględziny silnika nic już złego nie wykażą (mam na myśli tłok). Chyba dwie poważne awarie jednoczesnie mi się nie przytrafiły, bo to byłby już chichot losu . Dzięki Carfit twoje prognozy się potwierdziły.
  11. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  12. carlos-wrx W kuciznę i zwiększanie mocy raczej na pewno nie pójdę Jestem "niespotykanie spokojny człowiek".
  13. Jutro laweta wiezie go doktora do stolicy. Zaczynam tracić zaufanie do marki. Wszyscy straszą problemem UPG. A UPG to pikuś przy ewentualnej mojej awarii.
  14. dlugi111Raczej nie lpg. Pluło olejem przez wydech. Gryzący dym, taki z przepalanego oleju. Siwo za mną było. Sporo oleju jeszcze na końcówkach zostało. Chciałbym, żebyś miał rację.
  15. carfit Dziękuję za szybką i jak zawszę konkretną odpowiedź. Szkoda, że "kosztowną" odpowiedź. Czy coś mogłem zrobić żeby się ustrzec takiej awarii?
  16. Dlaczego taka awaria w tak młodym i z małym przebiegiem samochodzie. Obchodzę się z nim jak z jakiem. Olej co 8tkm, studzenie, delikatnie na zimnym. Ja to mam szczęście Czy turbinkę się naprawia, czy tylko nówka sztuka :?: Zapomnij o uszczelce , masz awarie albo turbo , łatwe do zdiagnozowania , albo silnik / tłok trzymam kciki aby to było tylko turbo :roll: Długo trzeba czekać na diagnozę, czy to krótka piłka w przypadku turbo? Jakie pieniądze wchodzą w grę w przypadku turbiny a jakie tłoka. Muszę się (bardziej żonę) przygotować/oswoić z nieprzewidzianym wydatkiem
  17. Dlaczego taka awaria w tak młodym i z małym przebiegiem samochodzie. Obchodzę się z nim jak z jakiem. Olej co 8tkm, studzenie, delikatnie na zimnym. Ja to mam szczęście Czy turbinkę się naprawia, czy tylko nówka sztuka :?:
  18. Poziom płynu w obu zbiorniczkach wydaje się ok. Natomiast stan oleju chyba krytyczny, trudno sprawdzić, bo Forek stoi "pod górkę" na podjeździe. Bardzo dużo oleju jest na końcówkach wydechu. Także to chyba nie UPG, tylko coś innego (turbina albo tłok ?)
  19. Witam. Pierwszy raz w życiu nie dojechałem do celu. Skończył mój forek dzisiaj na lawecie Co to za awaria? Bardzo spokojna równa jazda (100/110k/h) -20oC. Po ok. 70km jazdy nagle biały dym, gęsty. Najpierw delikatnie, tylko przy dodawaniu gazu, potem już nawet na wolnych obrotach. Dym gęsty, gryzący - taki przepalony olej. O samochód dbam jak mało kto. Przebieg ok 40 tkm. Na oleju ok. 4tkm. Co to może być? Awaria turbiny czy UPG? A może jeszcze coś innego. Od sierpnia na LPG, ale to chyba nie miało wpływu na awarię. Nigdy mnie żaden samochód nie zawiódł na trasie . Jutro na lawecie do serwisu aż boję się werdyktu lekarza.
  20. tez czasem stosuje te metode, maly przeciag troche pomaga Ja też po zatrzymaniu, wykorzystuję ten czas na "zatrzymanie turbinki" i otwieram drzwi żeby wyrównać temperaturę. To pomaga.
  21. Jeżeli prostownik ma napięcie stabilizowane na 14,5V to nie musisz, jeśli nie to zaleca się odpięcie klemy. Zwykłe prostowniki dają 16V a to za dużo i może narobić problemów. Mam prostownik "automatyczny". Zakres dla akumulatorów 15-72 Ah. Jakiś taki w miarę bezpieczny - sam zmienia natężenie ładowania. Napięcie ładowania nie wiem jakie ma? Zawsze w poprzednich samochodach odpinałem klemy podczas ładowania, ale może niepotrzebnie?
  22. Proszę o radę. Jak podłączam prostownik, żeby doładować aku, to powinienem odłączyć klemy? (coraz słabiej kręci przy porannym odpaleniu). Słyszałem/czytałem, że powinno się to robić, ale czy rzeczywiście jest to konieczne - bezpieczeństwo forka oczywiście najważniejsze :wink:
  23. karol76

    farenhaity

    Ja dzisiaj rano w drodze do pracy miałem w forku -13stF(ok-25stC).
  24. karol76

    LPG w Subaru

    Dzieki za info. Dla mnie to bardzo dobra wiadomość. :wink:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...