A w ilu salonach kolega witał? Bo wszak dealerzy a nie dealer. I skoro przy tym jesteśmy - którzy konkretnie? Taka informacja jest niezwykle ważna z punktu widzenia dbania o markę.
pin, ja rozumiem, że Twoja wypowiedź jest sprowokowana przez warunki powyżej, niemniej istotnie zasługuje na ostrzeżenie. Swoją drogą nie uchodzi staremu forumowiczowi dać się sprowokować "młodemu", pamiętaj, że najpierw sprowadzi Cię do swego poziomu a potem zabije doświadczeniem Loozu życzę
a teraz kilka moich przemysleń już z punktu widzenia dealera:
Biorąc pod uwagę ton, którego używasz ja też bym to zrobił. Nie każdy powienien jeździć Subaru, nie każdy do tego dorósł. To, że Cię na to stać (choć zakup na Litwie wskazuje jednak inaczej, ale niech będzie, że wierzę w Twoją wersję ) wcale nie znaczy, że pasujesz do tej marki a text:
tylko mnie w tym twierdzeniu umacania. Subaru jest niszowe, wszędzie (no może oprócz Szwajcarii - ale to zboczeńczy Subarowi ) Niszowość nie oznacza pułapu finansowego zakupu (tu znacznie lepiej sprawdza się BMW ) ale pewną myśl przewodnią kierującą potencjalnym nabywcą. Jeżeli idea ta jeszcze do Ciebie nie trafiła powinieneś podnośić swój status społeczny nie poprzez Subaru a poprzez BMW właśnie czy (już z dodatkiem aspiracji do jakieś klasy) Mercedesa.
Pozdrawiam i życzę wszystkim usmiechu
Po przeczytaniu postu subaryty uważam, że ten Pan jest chyba chory i powinien się zbadać. Ostatnio wiele wirusów się pojawiło. Być może z chwilą pojawienia się nowego moda - "moderatora" - został nasz kolega subaryta ciężko zakażony. Wnioskuje o usunięcie również z działu Kupie/Sprzedam jednego tematu, w którym to na sprzedaż jest jedno subaru. Usunięcie może uchroni subaryte przed sprzedażą tego pojazdu osobie niespełniającej kryteriów "subaru". Choć o ile dobrze pamiętam nigdy takowej nie było, a napewno w czasie kiedy ja kupowałem swojego pupila. Uprzedzając fakty oświadczam, że jestem pierdolnięty na pkt subaru a nie miejsca ich zakupu. Dlatego gdyby sprzedawali je na marsie to pewnie tą wersje bym wybrał. Jaka tam jest waluta, bo musze przeliczyć czy to wogóle opłacalne :wink: