Amnes

Nie wiem czy to bardziej zrobiłem czy kupiłem więc niech będzie że zrobiłem. Po kilku tygodniach wreszcie poprawiłem montaż łopatek zakupionych u @Oczkoo15 Masę zamiast puścić na śrubę podpiąłem do jakiegoś kabla który masą nie był. Potem jeszcze okazało się, że mam + z minusem zamieniony, więc przełożyłem piny i można wreszcie łopatować. Zeszłej niedzieli przepolerowałem rozpórkę tylną JDM zakupioną u @Oczkoo15 Przed: Po: Zaś dziś rozpakowałem zderzak przedni od speca zakupiony u @Oczkoo15 Słyszałem, że gdy doda się @Oczkoo15 do ignorowanych na forum, fb oraz w komórce to istnieje szansa na zaoszczędzenie środków pieniężnych. Gdyby ktoś mógł to dla mnie sprawdzić i dać znać czy działa - będę wdzięczny.

Powiedzcie mi proszę czy to jest spec czy nie: https://frytex.net/m/komis-offer/index/708#komisCarGalleryAnchor Bilsteiny ma.

@Danko No to mi tylne fele wystają 2mm dalej niż u CB: A przednie całe 12mm: Tak czy siak: musisz cionć

@Danko A jakie tam masz ET, dystanse, wymiary felgi, wymiary opony?

Pewnie masz jeszcze bardziej agresywne ET. Blachę podciąłem, żeby spać spokojnie, bo lubię szybko jeździć i jakby mi na jakimś łuku przy dużej prędkości zaczęło trzeć, to diabli wiedzą co by się z oponą stało. Musisz ciąć, jeżeli trze :). Naklejki były już na oponach jak kupowałem - sam bym czegoś takiego nie robił. Po mojej jeździe już poodpadały z przednich opon w dużej mierze także to taki mod dla osób, co się bardziej turlają niż jeżdżą

@Danko Narysowałem na obrazku gdzie ubyło materiału. Głównie chodziło o zeszlifowanie plastiku, ale również pokusiłem się o podcięcie jakiejś blachy w tym samym miejscu na zapas, żeby dwa razy nie poprawiać. Zabezpieczeniem się nie przejmowałem, bo wkrótce będę robił blachy nadkoli, które są w stanie bardzo słabym.

@R4RE Teraz masz komplet zakamarków przy myciu i woskowaniu Czy jestem jedyną osobą, której wydaje się, że legat IV by tłuściej, ładniej wyglądał bez listewek na drzwiach? Wtedy nabiera tej tłustości lexowej, lak IS, LS i jakoś tak czyściej wygląda IMHO:

Na legasi też ładnie siadają. Mmm mmm mmmm. W temacie o felgach jeszcze nie pisałem, a ponieważ konfig już dobrze sprawdziłem, to się wypowiem. Rays ZE40 19x8,5 ET40 + 245/30 - chyba po 8,3kg ważą - tak internety mówiły, nie sprawdzałem. Jeżeli to prawda to dla mnie jest to wynik zadziwiający na 19" o takiej szerokości. Z początku tarło na tyle mocno, więc zainwestowałem w rolkę do nadkoli. Zrolowałem tył i dalej tarło, więc zacząłem szukać co tam trze, bo w sumie po rolowaniu nie zauważyłem wielkiej różnicy w tarciu, a wizualnie było już kupę miejsca od rantu błotnika do opony. Okazało się, że głównie tarło w okolicy łączenia nadkola i tego plastiku przed tylnym kołem pod którym ukrywa się łączenie progu z nadkolem. Szlifierką trochę plastiku ciachnąłem i ciut metalu też - i koniec tarcia - absolutnie zero. Z przodu nie tarło ani chwili, ale trochę za daleko opona z błotnika wystawała. Bieżnik chował się, ale bok opony wystawał. No to i przody zrolowałem i wypchnąłem o około centymetr i już wygląda normalnie. No i najważniejsze - jeździ się elegancko, komfort niewiele stracił vs. 18", a po geometrii u Pana Sylwka to już w ogóle pięknie się kieruje wozem, szczególnie, że zawias prawie cały nowy. Szkoda tylko, że Japończyk anulował moje zamówienie na kapsle środkowe - backorder bo już mnie wkurza widok tych śrub. Czy było warto? Wiadomo, że tak. Trochę szkoda siana, ale przynajmniej nie prędko ktokolwiek inny będzie się po PL turlał na tej feldze.

Też mam osramy led na pozycjach - imho do dziennych nie mają podejścia. Xenony regenerowałem jakoś zimą i one świecą trochę lepiej jak dzienne ledy w służbowym BMW F30 (trochę przesadzam). Te małe diodki wg. mnie niewiele świecą, za dnia ledwo je widać. Paski led po mojemu zajeżdżają tzw. Otwockiem (bez obrazy dla osób z Otwocka - tak się mówi u nas na wsi) O wyciemnieniu lamp w środku też myślałem, na ciemnym lakierze jak u mnie by to jakoś wyglądało - u ciebie na jasnym aucie wg. mnie bardzo źle by się to komponowało - po prostu będzie wyglądać jak przydomowa przeróbka bez sensu, choćby było zrobione profi. Ale ile osób, tyle opinii. No i jak wiemy, za każde grzebanie przy lampach grozi zabranie dowodu. W PL to pewnie nikt się nie szepnie, ale do Niemiec i dalej na zachód z takimi lampkami lepiej się nie wybierać, bo można nieźle popłynąć na mandatach, lawetach itd.

Haha, czyli jednak jest o czym pisać. Który to subarak zapewnił takie niezapomniane przeżycia? Czy jakieś moto? Nawet nie będę pytać co to za myśli, brzmią na jakieś na prawdę głupie

Za 7 dni będzie dwa miesiące, jak w wątku nie było posta, więc podbijam ;).

Ojciec ma od ponad 25lat stihla. Teraz mi się częściej zdarza go używać. Coś dodać, czy styknie?

Dobra, skóra z bobra. 2 tyg temu montowałem łopatki przy kierze od @Oczkoo15 i jeden kabelek jestem przekonany, że źle podpiąłem i od tego czasu albo pogoda lipna, albo ja jestem zajęty i przez ten źle podpięty kabel od 2 tygodni nie mam ani esp ani abs. Moduł auto składania lusterek już 2 lata czeka na montaż na półce, może nawet 3... Przyszła też od Oczkoo rozporka tylna, ale przed montażem wypadałoby ją spolerować - nie ma czasu.

To jest dobry pomysł, mielibyśmy co pisać!

Byłem u Pana Sylwka na geometrii. Wóz nie do poznania normalnie. Różnica typu filetowanie tępym nożem vs. świeżo naostrzonym. Polecam. Przy okazji dowiedziałem się, że mam najlepszy silnik, jaki jest w Subaru - bo gwarantuje mało mandatów :D:D:D

Mam taki sprzęt, pisałem o nim wcześniej w wątku. Trzeba się nauczyć go używać, mieć różne dysze i najlepiej malować dużo w ten sam kolor. Wewnątrz trzeba maskować perfekcyjnie, bo odkurz wleci wszędzie i ktoś go będzie musiał myć. Malując na zewnątrz trzeba brać pod uwagę, że możesz pomalować auta sąsiadom jeżeli będziesz malował elewację. Ogólnie jest to sprzęt do malowania dużych płaskich powierzchni. Jak płot - to betonowy, czy drewniany - byle dużo płaskiego. Do stalowego z profili czy prętów się nie nada - 7/8 farby pójdzie w kosmos, może przy małej dyszy jedynie połowa - do tego kompresor i pistolet LVLP lepiej. No i po każdym malowaniu trzeba religijnie myć, płukać. Inaczej bebechy padną w try miga - a taki konsumencki Wagner raczej słabo serwisowany jest - trochę taka jednorazówka. Pewnie coltam da się naprawić, ale raczej nieopłacalne. A no i pewnie se twarz pomalujesz za pierwszym/drugim razem jak dysza się zapcha albo filtr i jeszcze nie bardzo będziesz kumał co zrobić, żeby spuścić ciśnienie z węża, gdy dysza jest zapchana i tradycyjne metody nie pomagają (obracanie dyszy). Ogólnie nie jest to tak hop siup jak na filmach, ale swoje zalety ma.

Przyjrzyj się dobrze co tam się dzieje i pewnie sam naprawisz, albo przynajmniej zdiagnozujesz, że faktycznie dali ciała. Zdarza się każdemu, nie ma co się denerwować, wystarczy zadzwonić i uprzejmie prosić o pomoc. Większość firm stanie na głowie, żeby sprawę załatwić tak jak trzeba. Samo życie - kto nigdy nie dał ciała, niech pierwszy rzuci kamieniem.

Kupiłem frezareczkę DeWalt DW621 na 8mm z firmowym kuferkiem. Oczywiście używana tj. po zwrocie dzięki czemu jakieś 28% taniej niż w detalu. Podobno ma dość sprawny odciąg - to dla mnie ważne, bo nie cierpię pylenia z frezarek. Przy okazji sprawdziłem, że cyrkiel co kupiłem go ze 4 lata temu przez forum diyaudio pasuje do niej. Może wreszcie zrobię maskownice do wooferów no a przede wszystkim wyfrezuję miejsce pod nowy zlew bez konieczności wyciągania zmywarki spod blatu. Zobaczymy jak to pójdzie. Na minus przy sprawdzaniu, czy frez palcowy, który kupiłem do załatwienia tematu zlewu pasuje udało mi się ukruszyć jego końcówkę stawiając go z frezarką na tychże płytkach. Na szczęście kupiłem 2 sztuki. Zawsze coś trzeba spier... zepsuć.

Jeszcze raz najlepszego, było bardzo przyjemnie uczestniczyć w tym wydarzeniu! Dzięki za źdźbło!

@soha Sorry, popełniłem błąd. Umyłem dziś auto Może jak nikt inny nie umyje, to uda się bez deszczu Do juterka!

Mam rzut beretem, pisze się

Normalne niebieskie zamówię - w kolorze felg. Co do hamulców - biedny silnik, biedne hamulce - większe byłyby mi niemalże jedynie potrzebne dla wyglądu. Ale nie powiem, myślałem o tym . W tym roku lekką ręką "zainwestowałem" w ten wóz 15k. Nie wiem po co, ale warto było. Pierwsza na liście zakupów w tej chwili jest blacharka a nie jakieś hamulce . Zresztą, całe hamulce poza przednimi tarczami są odświeżone i jeszcze właśnie te tarcze muszę wymienić, bo biją .

Dokonałem niezbędnych modyfikacji błotników przednich i tylnych celem zmieszczenia kół 19x8,5 ET40 245/30. Sprawdzone już dość solidnie - nie trze. 6-letnie michelinki Pilot Super Sport mimo, że już wiekowe zaimponowały mi. Część zadowolenia pewnie leży po stronie profilu - nie ma na czym się już wybaczać. Będzie jeżdżone.

Mi się takie napisy nigdy nie podobały. Po montażu stwierdziłem, że są mi obojętne. Dodam, że to są te grube napisy naklejane. No nic, chyba nie wytrzymam i wynajmę maszynę do rolowania nadkoli. Gunwo z tego pewnie będzie ze względu na stopień zaawansowania korozji, ale pobawić się można, bo jeździć się chce.

AAAAAAAAAmmmmeeeeeeeeeeeennn.