Dziś po południu odpalam autko (Legacy MY07), patrzę, a co tu w środku tak ciemno :?
:arrow: Wszystkie wyświetlacze (komputer pokładowy, radio, panel klimy) czarne.
Przyciski na panelu środkowym podświetlone normalnie.
Pierwsza myśl: extra :!: coś padło
Ale zaraz, zaraz, po chwili na wyświetlaczu komputera pokładowego pojawia się mrugający napis "Acc" :?
Czy moje auto może chce mi powiedzieć, że akumulator się kończy :?:
Spotkaliście się z czymś takim :?:
Jeśli to faktycznie akumulator, to trochę dziwne, bo nie doświadczyłem żadnych problemów z uruchamianiem auta.
Rozrusznik co prawda kręcił raz/dwa obroty więcej, nic nadzwyczajnego, jak to w zimie bywa.
Może po prostu elektronika "przyświrowała" :?: