Borowik

Kilka kliknięć: (każdy w swoim aso)

Są 2 outbacki co robią 60 tys rocznie i jeszcze żadnemu nic się nie przydarzyło. (Poza padniętym siłownikiem elektrycznej klapy bagażnika). Jeden ma ponad 100 drugi ponad 70. Auto do spokojnej jazdy, wymiana oleju co 7,5tys, reszta w tym wątku. Oleju nie dolewamy bo nie biorą. Jak nie chcesz czytać to wpadnij za 3 lata jak będzie 300 na szafie :-)

Czy ta osłona ma otwór w miejscu gdzie jest korek spustowy miski olejowej? Identycznie jak plastikowa?

https://www.subaruoutback.org/threads/0w-16.552626/ crosstrek 2.5 NA ten sam silnik co nasz.

czy MY23 ma w instrukcji już 0W16 jak w USA ? A dopuszczalny to 0W20 ?

Super tabelka, pozwoliłem sobie zrobić kopiuj wklej. Patrząc na nią to wszystko wygląda łatwo i przyjemnie.

Nie u mnie. Ja po mieście nie jeżdżę. Moje średnie spalanie z 60tys km nie przekracza 7,5 l/100km. Rav 4 i crv oszczędniejsza ? Hmmm. Może serwis trochę tańszy, PS ile kosztuje w ravce przegląd i olej przy np 15 tys km ?

Pięknie i szczegółowo podsumowałeś, chociaż jestem zaskoczony że myślisz o sprzedaży na wiosnę. W sumie ciekawe ile czasu sprzedawałbyś auto w założeniu że byłoby mocno powyżej średniej ceny rynkowej (z uwagi na czerwony i pomarańczowy wycinek tortu na Twoim wykresie). Możesz rozwinąć enigmatyczne wyrazy " projekt Amazon" ...? ;-) Biorąc pod uwagę bardzo dobre zużycie 7,95 l/100km to jest to koszt must have w jakimkolwiek innym aucie benzynowym a nawet w większym dieslu więc od tego nie uciekniemy. Od niebieskiego i pomarańczowego kosztu serwisu też ciężko uciekać gdyż u nas właśnie świadomość serwisowa stoi na najwyższym poziomie i zbliżanie się do long life co 30 tys lub dłużej to nie tędy droga. W podsumowaniu nazwałbym te 100 tys jako idealnie obrazujący koszt świadomej eksploatacji współczesnego samochodu.

Pytanie, olej w skrzyni wymieniany przy 35tys czy co 35tys? Generalnie przegrzany olej i taki efekt. To tak jakbyś podpiął przyczepę lawetę z autem na niej i 120 pruł ekspesówką. nie wiem czy chłodnica oleju załatwia temat. Najważniejsze to przy takiej eksploatacji podejrzeć temperaturę oleju w skrzyni (jakimś car scanner przez obd czy coś podobnego) i masz info o sytuacji. Ja stosuję zasadę że z każdym automatem jak z jajkiem a w szczególności tu w subaru bo koszty subarowych części przy dużej awarii są nieakceptowalne w porównaniu do DSG czy ZF czy Aisinów…

Dla mnie limit km jest kulą u nogi, dlatego przedłużałem ubezpieczeniem do 150 tys km. Ten rok będzie przełomowy. Chińczycy namieszają, reszta będzie się „lepiej starać”. Polska wreszcie dogoni w kwestii gwarancji resztę świata subarowego.

MG spalinowe silnik 1,5 turbo, mają gwarancję 7 lat.

Konkurencja jest przyczyną a nie jakość japońska. Chińskie MG wchodzi do Polski z 7 lat gwarancji „bez ściemy” lub 150 tys; 7 lat assistance; 7 lat opieki serwisowej. Biedne subaru pl przyciśnięte do ściany… wyglądamy jak Kambodża przy DE.

więc tak, siłownik to koszt niewiele ponad 1000 zł, zatem nieźle. w tej chwili mam 2 nowe siłowniki na gwarancji. Dwa bo za pierwszym razem zła diagnoza maszyny losującej. W tej chwili, łącznie wiadomo mi o 3 szt Outbacków gdzie padł 1 siłownik.

Ośmielę się stwierdzić że twoje 60 tys rocznie po A i S jest wzorcowe. Auto użytkujesz w sposób najmniej obciążający dla wszystkich mechanizmów. Inni mogą mieć tylko gorzej. Więc Twoje badanie oleju jest bardzo cenną wskazówką.

Im mniej wiesz tym dłużej żyjesz ha ha. Tzn ten problem dotyczy każdych nowych benzyn z GPF w tym Toyoty gdzie nawet spektakularnie podnosi się poziom oleju o dolane paliwo. rozwiązanie to skrócić wymianę oleju o połowę i cieszyć się z jazdy. Wymiana oleju banalnie prosta - 20 minut w garażu. PS. Przełącz sobie na chwilowe spalanie i obserwuj wskazanie przy hamowaniu silnikiem (po odpuszczeniu gazu). Jak dolewa paliwo masz wskazanie np 1.5 lub 2.3 lub 3.5 różnie. Jak nie dolewa masz 0.0, i to czuć generalnie w zachowaniu obrotów i płynności zwalniania przy wytracaniu prędkości.

Raczej nie.

Pstryczek ja bym jednak zostawił i dodał moduł programowalny który sygnał bierze z kilku pinów z OBD np Tytan Ds453.

A co mają powiedzieć użytkownicy jeżdżący na krótkich dystansach gdzie gołym okiem widać dolewanie paliwa jak silnik jest jeszcze zimny? I to w imię szybkiego podgrzania katalizatora. Potem druga wielka dolewka jest jak GPFa musi „wypalić” Najważniejsze to jeździć na 5W30 i zmieniać co 7,5 tys km. Ciekawe jak hybryda toyoty radzi sobie z jakością oleju?

Wiszę że Xmode wygląda inaczej tylko on i off. A co do guzika, jak włączysz ogrzewanie tylnej szyby to lusterka nie grzeją? Najlepiej zadaj pytanie do dz technicznego bo okazują się różne rzeczy, że np w instrukcji opisali funkcję automatycznego włączania świateł przy opadach deszczu a w rzeczywistości nie zostało to fabrycznie zaimplementowane na nasz rynek.

I pytanie, ile kosztowały czujniki z przodu?

Po coś ten pstryczek jest ha ha. Myślę o wymianie czujników/centralki ale to we własnym zakresie. Patrz foto - przy takiej sytuacji zrozumiesz. Gęsty unos deszczu za samochodem poprzedzającym też robi piszczenie przy hamowaniu. Brakuje mi modułu np TytanDS453

Oczywiście że są podgrzewane z wodą radzą sobie, chociaż żadko korzystam

Dlaczego te nasze czujniki przód mają ten durny wyłącznik, tzn wiem do czego ale przecież są mądrzejsze które powyżej zadanej prędkości wyłączają się. Teraz przy mokrej pogodzie podczas hamowania piszczy i trzeba wyłączać tym pstryczkiem.

Fajne te fotele z wiatraczkiem.