Skocz do zawartości

TomekN

Użytkownik
  • Postów

    270
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez TomekN

  1. Cyna może rzeczywiście nie była zbyt dużym (długim) obciążeniem, ale biorąc pod uwagę fakt, że zająłeś o ile dobrze pamiętam III m-ce w klasie STI , to jak emeryt raczej nie jechałeś Nie wiem na jakim przebiegu po dotarciu to były te zabawy, ale oprócz przypadku (wady fabrycznej jednego tłoka) to może być jedyne wytłumaczenie. Choć oczywiście nie powinno się to stać, bo STI nie miał być samochodem z papieru co to klęka po 5 km osowych jakiegośtam małego kjs-ika.
  2. Dzięki chłopaki, uspokoiliście mnie :smile:
  3. To ja też się podłącznie pod pytanie: u mnie jest od paru dni tak, że jak stoję na śniegu i kręcę kierownicą od jednego oporu do drugiego, to w tym zakresie występują może z dwa razy takie drgania kierownicy, połączone z charakterystycznym hasłasem. Czy to symptom usterki, czy TTTM?
  4. TomekN

    Pozdrawiamy sie :)

    Odpozdrawiam :grin: I przy okazji pozdrawiam Harverstera oraz jego dziewczynę, których tam też spotkałem jak driftowali w OBK :smile:
  5. TomekN

    KONFESJONAŁ reborn

    Yeah! Wreszcie! :grin: Chyba nawet lepiej, że w końcu jest niezależna platforma do publikacji opowiadań foreksa, bo teksty pisane "po męsku", bez sztucznego pomijania :roll: uroczo okraszającej je łaciny wydają się bardziej naturalne
  6. Jak to czytam to się tylko denerwuję. Temat "3 śrubek" znany jest od lat, tak jak i parę innych irracjonalnych interpretacji przepisów wiadomo kogo. Ja w śrubki nigdy wkręcić się nie dałem i moje auto jakoś przechodzi BT, nawet w kraju.
  7. No to wyczes. Już chyba wiem co dostanę pod choinkę..
  8. Adam, filmiki fajne, już dzisiaj wcześniej oglądałem. Przy okazji, jakim sprzętem nagrywaliście? Mi się na Barbórce popsuła kolejna kamera i zastanawiam się nad zakupem tego zestawu z camonboard.pl. Wygląda solidnie. Ktoś używał?
  9. Mam koleżankę która ma Boxtera i jest b. zadowlona. Jedyną wadą jest podobno fakt, że nie da się nie być na światłach zaczepianą/podrywaną/zachęcaną do ścigania Ale z tą wadą można żyć...
  10. Wg mnie za miękki, tłumienia odbicia to tam chyba w ogóle nie było..
  11. Można ściągnąć z internetu w pdf (poszukaj tu http://forum.subaru.pl/viewtopic.php?t=103254 ) chyba że nie chcesz sobie odbierać przyjemności z metody na autopsję
  12. Nieprawda :razz: Niektórzy przeczytali instrukcje obsługi w poszukiwaniu odpowiedzi na pytanie: gdzie do cholery włącza się pozycyjne Ale faktem jest, że Subaru nie jest autem w którym wszystko jest intuicyjne jak np. w VW i część wiedzy zdobywa się z czasem.. albo z instrukcji, albo z internetu, albo z autopsji :wink: Ale przy tych wszystkich nudnych Audi, VW i Oplach takie poznawanie tajemnic auta jest wręcz swoistą przygodą :grin:
  13. Nam się auto popsuło pod koniec OS4, na płytach na tej skarpie. I staliśmy tam ponad godzinę w oczekiwaniu na zamknięcie odcinka, oglądając sobi eprzejazdy innych załóg. Na wejściu w małą szykanę zrobił się mega wyryp, w który wpadało co drugie auto. Sceny były np. takie: - najeżdza jakieś starsze Subaru (Legac?) - ŁUP! - wyjeżdza z lewym kołem w inną stronę.. - potem jakieś nowsze Subaru (N12) - ŁUP! - słychać grzechotkę, nagle coś leci w powietrzu. Safe'ciarz leci po to, przynosi spory płat złotej felgi :shock: - tak z 1/3 :!: - potem leci jakiś Misiek - ŁUP! - druga grzechotka, znowu coś leci w powietrzu - taka biała gwiazdka - środek felgi :shock: reszta - sama obręcz z kołem poturlała się w krzaki. 20 metrów dalej leżała 1/3 tarczy hamulcowej takiej grubiej z 355 :> Żerań w tym roku to była masakra :roll:
  14. Ja też już w domu.. To zdecydowanie nie był mój dzień :roll: :neutral: Zaczęło się już z samego rana: awarią interkomu i kamery do onboardów.. A potem było już tylko gorzej, bo zaczęły się poważne problemy. Na OS1-Żerań auto jechało jeszcze jako-tako, ale z hamulcami już było coś nie tak :???: Gdy dojechaliśmy na Cytadelę lewa przednia tarcza - fioletowa :shock: Tak się coś zapiekło, że już mieliśmy sie poddać, bo nie dało się ruszyć W końcu z wielkim trudem wystartowaliśmy do OS2, ale auto ani nie żarło, ani nie hamowało :sad: Pierwsze bemowo (OS3) to już kompletna porażka - tam jechaliśmy już bez hamulców, a w dodatku spadło o połowę ciśnienie paliwa i motor zaczął przerywać Jakaś masakra. W końcu była strefa serwisowa, cudem na czas udało się usunąć obie usterki i pojechaliśmy na drugi Żerań. Tam wreszcie szło całkiem dobrze... do czasu gdy na tych dziurawych płytach straciliśmy napęd..... i już tam zostaliśmy. Swoją drogą koło nas z 20 załóg połamało wahacze, felgi, amortyzatory.. części dosłownie latały w powietrzu - dramat :!: Dla mnie strasznie pechowy dzień.. mam nadzieję, że w przyszłym roku Barbórka nie będzie rozgrywana 13-tego :roll: PS. Gratuluję koledze Szymańskiemu świetnego startu, gratuluję też Adamowi dobrych czasów na pierwszych OSach!
  15. O rany... :roll: Nie banujcie już Harvestera... bo jego życie traci wtedy sens
  16. TomekN

    Pozdrawiamy sie :)

    Zostawiłem Imprezę pod pocztą... wchodzę - patrzę - stoją DWIE :shock: Odpozdrawiam
  17. TomekN

    Okulary do kompa.

    W poprzednim wieku czyli za czasów monitorów CRT używałem do komputera specjalnych okularów ochronnych - były to 0,0 blue-blocki z anty-refleksem. Miały chronić głównie przed jakimśtam promieniowaniem wytarzanym przez kineskopy i chyba zdały egzamin, bo nadal mam 0,0 Ale od kiedy pracuję tylko na notebookach (LCD) już ich nie używam - bez sensu bo LCD tego promieniowania nie wytwarza. Nic dziwnego.. LCD nie przerysowuje obrazu tak jak kineskop i odświeżanie jako pojęcie nie ma tu takiego samego znaczenia. Dla uproszczenia można powiedzieć, że na statycznym obrazie LCD w ogóle nie ma odświeżania.
  18. Wow, a już robisz beczki lepsze niż Hołowczyc! To co będzie później?!
  19. Dzisiaj już 107 :shock: Nie pamiętam żeby w ostatnich paru latach było aż tyle.. A podobno jakiś kryzys jest
  20. Było słychać bardzo. Dla wielu osób z pewnością był to jeden z najbardziej wzruszających momentów całej ceremonii pogrzebowej..
  21. TomekN

    Rozeta na Bemowie

    Też nad tym myślę albo zamknąć w garażu i otworzyć za dwa lata Ja Was chyba nie rozumiem :shock: Benzyna jest najtańsza od paru lat, tańsza o > 20% niż 3 miesiąc temu, a Wy w takich pięknych okolicznościach przyrody chcecie zamknąć Subaraki w garazu? :roll: Sam nie wiem, czy to jest sadyzm, czy masochizm
  22. No nie wiem... ja na Litwie w ciągu ostatnich lat byłem przynajmniej kilka razy i każdy wyjazd okupiłem 1-2 mandatami. Były to mandaty zarówno za prędkość 65 km/h w mieście jak i 140 km/h na autostardzie, zmierzone z odległości 2 km laserowym radarem z lunetą :shock: Litwa jest wyjątkowo "sadystyczna" , bo drogi mają piękne (szerokie i równe jak stół) które wręcz zachęcają do wciśnięcia - kto był to wie.
  23. Norwegia jest z tego znana od dawna. Ale na przestrzeni ostatnich lat dostrzegam, że podobnie zrobiło się: - w Czechach - na Słowacji - na Litwie (!!!) I choć kar nie ma tam równie surowych co w skandynawii, to potrafią z całą surowością prawa zafakturować przekroczneine o 5 km/h :shock: Dobrze, że u nas jeszcze tak nie ma, bo inaczej posiadanie Imprezy mijałoby się z celem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...