TomekN

Nius: do wszystkich biletów na trybunę kartnet kibica będzie gratis. źródło: http://wwww.rajdbarborka.pl/?p=249

apal, a jakie to były opony (marka model) i po ilu sezonach?

Skoro 'ten typ tak nie ma', więc jednak z oponami coś chyba jest nie tak. Niby guma jeszcze jest, ale najwyraźniej wiek zrobił swoje. Zwłaszcza marce G.Y. Eh, kolejne wydatki..

Mam pytanie do osób które zmieniły juz opony na zimowe - czy w obecnych warunkach (temperatura ok 8-10 stopni) i na mokrym asfalcie - Wam też samochód nie hamuje? :roll: Już dwa razy połową auta wjechałem na przejście dla pieszych :shock: Początek hamowania z większej prędkości jest okej, ale samo zatrzymanie przy małej prędkości wygląda dziwnie.. ABS hałasuje na maksa, a auto jak jechało tak jedzie :???: Może ja mam jakieś opony popsute?

Dzwonią ale nie w tym kościele Zależy który bezpiecznik wyjmiesz Chodzi o to żeby nie odciąć zasilania kompa ABS. Ale z tego co kiedyś pisał carfit, to trzeba do tego tematu podejść z lutownicą - ?

opowiadasz, mozna go wylaczyc takim pstryczkiem obok wlacznika halogenow Wierzę że bezpiecznik istnieje, ale podobno przy DCCD wyłączanie ABS niewskazane, bo sterownik może zgłupieć. Prawda to czy nie?

Ja mam bardzo podobne spostrzeżenia: OS1 - ciężko powiedzieć.. ale 'na kamyczki na betonie' chyba nie ma dobrego kapcia. OS2 - najlepsza pewnie coś typu toyo 888, ale rzeczywiście próba krótka więc whatever. OS3 - w tych warunkach najlepsza byłaby dobra opona deszczowa, zimówka strasznie 'pływała', na mokrym asfalcie - zero trakcji. A takich miejsc były dwa, ze środkowego nawrotu myślałem że nigdy nie odjadę - trwało to wieczność OS4 - tu nie mam zdania, ale obstawiam jednak mocno nacięte letnie. Generalnie najbardziej przeszkadzał tam ABS (masakra!), ale podobno nie można wyłączyć :???: OS5 - próba, na która tego typu opony nadawały się w sobotę zdecydowanie najbardziej :smile:

Odnośnie wątku miłosnego http://www.forum.subaru.pl/viewtopic.php?t=120871 który został zamknięty, to przypominał mi się pewnien autentyczy post na grupie usenetowej pl.rec.motocykle, na której trzeba się bardzo postarać żeby przykuć uwagę stałych bywalców i jednocześnie nie otrzymać lakonicznej odpowiedzi "BYŁO" Temat: zdradzająca żona Pilne pytanie. Proszę o pomoc. Potrzebuję wyczerpującej odpowiedzi. Z góry dziękuję. Jakiś czas temu zacząłem podejrzewać swoją żonę o zdradę. Skąd się dowiedziałem? No bo zachowywała się typowo dla takich sytuacji. Gdy odbierałem telefon w domu, po drugiej stronie odkładano słuchawkę. Miała często spotkania z koleżankami, niespodziewane wyjścia na kawę czy po książkę. Na pytanie "z kim z naszych wspólnych znajomych się spotyka", odpowiadała, że są to nowe przyjaciółki i ja ich nie znam. Zazwyczaj czekam na taksówkę, którą ona wraca do domu, jednak żona wysiada kilkaset metrów wcześniej i resztę drogi idzie na nogach, tak że nigdy nie widzę jakim samochodem przyjeżdża i z kim. Kiedyś wziąłem jej komórkę, tylko aby zobaczyć która godzina. Wtedy ona po prostu dostała szału i zakazała dotykać jej telefonu. Przez cały ten czas nie mogłem się zdecydować, by porozmawiać z nią o tym wszystkim. Pewnie nie dowiedziałbym się prawdy, gdyby nie przypadek. Pewnej nocy żona niespodziewanie gdzieś wyszła. Ja się zainteresowałem, że coś nie tak. Wyszedłem na zewnątrz. Postanowiłem schować się za motocyklem, skąd był doskonały widok na całą ulice, co pozwoliłoby mi zobaczyć, do jakiego samochodu wsiądzie. Kucnąłem przy swoim motocyklu i nagle z niepokojem zauważyłem, że tarcze hamulcowe przy przednim kole mają jakieś brunatne plamy, podobne do rdzy. Proszę mi odpowiedzieć, czy ja mogę jeździć z takimi tarczami hamulcowymi, czy trzeba je stoczyć? Jeżeli natomiast trzeba ja wymienić, to czy można zamontować tańszy zamiennik, a nie oryginalne, a jeżeli tak, to które najlepiej?

To ja może jeszcze coś z rallycrossu

Pewnie wyjąłeś to z ust urlopującemu się foreksowi :razz:

beben_wrc, ode mnie również gratulacje. Nawet nie wiem czym jechałeś, ale z tego co widzę po tabeli czasów - potrafisz z tego sprzętu skorzystać :smile: A na jakich gumach jechałeś tak w ogóle i jak oceniasz ich dobór do sobotnich warunków? A tak w ogóle, to odniosłem wrażenie że podział na STI i resztę świata turbo, czyli WRX+GT+Legace itp był jedynie formalny, bo w kl. 3 było wieeeelu sprawnych ogarniaczy którzy swoim autem każdego zwykłego STI mogą zjeść na śniadanie, jako przekąskę Bardzo żałuję, że nie udało mi się poznać ArturaG75 i Jabara ale mam nadzieję, że jeszcze będą okazję :smile: Marek i Wiolka - dzięki za to że byliście z kamerami i wytrzymaliście na tym zimnie prawie cały dzień. PS. Gdzie Ty myłeś auto za 320 zł ?!

Wyniki można sobie ściągnąć stąd: http://85.128.69.10/temp/cyna7/7_CynSla ... ynikow.xls

A widziałeś Jego awatar? O ja głupia! Myślałem że kiedyś miał fryzurę w stylu afro

To była moja pierwsza Cyna więc jako debiutant nie mam porównania do innych edycji, ale wg mnie dzisaj było super :grin: Wszystko na luzie bez spinania się, sporo czasu na pogaduszki przy jedzeniu i w ogóle b.miła atmosfera. Nawet najbardziej podła pogoda jaką można było sobie wyobrazić nie była w stanie jej popsuć Pozdrawiam wszystkich których miałem dzisiaj przyjemność poznać! PS. Może to głupie pytanie, ale właściwie dlaczego Przemeq ma ksywę "Kudłaty"?

Dziz, ale ten czas leci.... :roll:

Ślepa za kółkiem GTka? Kierujesz się... mocą?

Intakwrx, gratulacje, szczęściarzu! :grin: Schumacher to jeszcze nic, ale tak długiego i swobodnego upalania po torze takimi autami zazdroszczę Ci jak cholera :smile:

Dokładnie. Cena wynajmu samochodu, ubezpieczenia itd... No ale cenę wynajmu samochodu kalkuluje się często właśnie jako iloczyn km * cena 1 kmos. Jaka by ta cena nie była, to kmos jest mało :grin: Może niech się wypowie ktoś kto wypożycza auto na różne imprezy.. ale coś mi się wydaje, ze twierdzenie jakoby był to najdroższy dla zawodników rajd jest średnio prawdziwe Wg mnie: mało kmos = mało benzyny, mało opon, mało rh silnika.. nie jest źle. W dodatku impreza jest b.medialna i popularna, co dobrze wpływa na pozycję negocjacyjną w rozmowach ze sponsorami.

Przy okazji podróżujących samodzielnie kół, to przypomniał mi się filmik na którym opona zatęskniła za innymi http://pl.youtube.com/watch?v=-N5eH9zWPz4

No ja właśnie jestem takiego samego zdania :grin: Update: Nieaktualne. Przemeq, zobacz update 5 postów wyżej.. Niestety nie mogłem być na X-Fighters ale podobno miejsc siedzących było tam 33.000.. Już któryś raz czytam taką opinię i bardzo się jej dziwię :shock: Może chodziło o cenę 1 kilometra oesowego? No ale tych km to jest mało

ZCW poza jednym wyjątkiem (2006?) wstęp na Karową zawsze był bezpłatny. Natomiast wstęp na będące swoistym dobrem luksusowym 'trybuny' (o ile tak można nazwać stawiane w ostatnich latach naczepy), o ile mi wiadomo zawsze płatny był. Co się więc zmieniło? -Nic. Może poza tym, ze w tym roku 8x więcej ludzi ma szansę kupić karnety na trybunę :grin: Nie mam pojęcia ile one kosztowały w zeszłych latach, ale wyobrażam sobie że konstrukcji 46-rzędowej (!) po taniości wybudowac się nie da. Ktoś przecież musi za to zapłacić.. :roll: Update: Był to chyba 2005. Ja potraktowałem to wtedy jako 'wypadek przy pracy' A.Polskiego, ale jeżeli prawdą jest to, co jest znalazłem na oficjalnej stronie rajdu: http://wwww.rajdbarborka.pl/?mid=4&page_id=109 i w tym roku A.P. powrócił do biletowania Karowej, to odszczekuję wszystko co napisałem powyżej :!: - 29 zł za samo wejście na Karową, która 'od zawsze' była 4 free, to już jednak jest przesada

Cóż. Być może jesteś miłośnikiem rajdów, ale nie masz o ich organizacji zielonego pojecia I wcale nie boje się tego powiedzieć PS. Mnie też na wiele rzeczy nie stać, ale nigdy mi nie przyszło do głowy, że one mi sie 'należą'..

W ciągu ostatnich dni dostałem tyle razy razy linka do tego clipu na gadu, mailem i innymi drogami, że aż boje się otworzyć lodówkę, bo jeszcze wyskoczy z niej Ken Block

Ha! Mówiłem :cool:

nie uwierzycie ile z tych slikow przyiozlem do domu przyklejonych do tylnych opon ps. bylo 1.18.16 Ha! Wiedziałeś kiedy przyjechać na rozetę :razz: