Skocz do zawartości

AdaSch

Użytkownik
  • Postów

    8624
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez AdaSch

  1. Święte słowa :!: zatem zapytajmy: carlos-wrx, jaki masz budget? skoro wiesz to już wszystko jasne Pozdrawiam
  2. aha ja mam 120 i będę robił remont nie bo muszę, ale chcę, no chyba że diagnoza dokrora się sprawdzi i nie będzie potrzeby remontu. Pozdrawiam
  3. żelastwo z malmetu odebrane. jestem w szoku co piaskowanie potrafi :shock: za wypiaskowanie i pomalowanie żelastwa tylnych zwrotnic zapłaciłem 50pln wyglądają super. Wkrótce przymiarka czy oby na pewno wszystko pasuje (powinno) pozdrawiam
  4. bardzo trudna sprawa, silnik trzeba podnieść mnóstwo zabawy. to nie jest tanie pozdrawiam
  5. myślę, że grono zaliczek mocno by zmotywowało
  6. AdaSch

    Kupno Forestera 2.5xt

    ciekawe, ja mam z roku 2005 pierwsze my 06. jeżdżę nim do pracy i po mieście jakieś zakupy itp a po tym czasie mam 120kkm :|
  7. podoba mi się ten pomysł tez chce takie żelastwo może któryś z forumowiczów zrobił by kilka sztuk? ew rozpora pomiędzy pompą a podłużnicą pozdrawiam
  8. wg mnie 2.5 popularny motor, nowoczesny, sporo dostępnych gratów, wiadomo co zrobić aby był pancerny. tak jak wspomniałeś większy moment a po remapie i przy odp flakach jeszcze większy moment wg mnie większe możliwości grzebania w sofcie Pozdrawiam
  9. w zbiorniczku po boku jest gaz tak to działa - opis z nivomat u mnie jest tak, jakby padł jeden z zaworków EDIT: zadałem pytanie dyrekcji, jaka jest oficjalna odp subaru lub tokico w sprawie tak masakrycznej awaryjności http://www.forum.subaru.pl/viewtopic.php?f=3&t=141060 znudziły mi się te wieczne pady. Mi kolejny raz umarł nagłą śmiercią. Auto buja się jak oszalałe. Osobiście podejrzewam temperaturę, bo w zeszłym roku padł w bardzo podobnych warunkach temperaturowych Pozdrawiam
  10. HAHAHAHA, japońska jakość ponownie! w zeszłym roku przy takich samych warunkach pogodowych kompletnie padł mi amorek tył, po prostu przestał działać i można forka tak tak pobujać ręką, że na tylnym padniętym dobija do odbojnika. stało się to na zwykłej nie dziurawej drodze, po prostu nagle tył, zaczął latać i słychać charakterystyczne ŁUP na każdej większej nierówności. Amorek umarł na miejscu. Auto nie jeździ po drogach terenowych, itp. W zeszłym roku dokładnie przy tych samych warunkach dokładnie tak samo umarł. Może ten niewilki minus tak działa na ten system zaworków? te tokico to jakiś dramat, a łajzy z subaru nie wyciągnęli żadnych konsekwencji od tego, żenującego producenta. Śmiech na sali. Oczywiście amorek ma gwarancję 2 lata, czyli jak dostanę nowy to za rok znowu kleknie. Będę się bił o pełną 2 letnią gwarancję, bo ten amorek nie umarł naturalnie tylko nagle i koniec życia tak jak poprzedni. Jak dla mnie wada materiału i tyle. W przyszłym roku padnie ponownie i co? znowu mam kupić jeszcze raz. Jak będę w ASO to nagram filmik z pracy tego amorka (a właściwie jej braku) i wrzucę na You tube z informacją, że raz na rok lub częściej amory są wymieniane. A już się cieszyłem bo rok czasu było idealnie, idealnie równy tył, żadnych dziwnych łomotów z tyłu a tu nagle taki klops. z SLS-a nie zrezygnuję bo uważam to za super patent, ale wykonanie przez tokico - DRAMAT i nie chodzi tu o stan dróg, po pad jest nagły ale jakość zastosowanych komponentów. Jeżeli aso mi go zostawi, to oddam do naprawy ( w trójmieście potrafią to naprawić) wtedy będzie wiadomo co dokładnie tak samo umarło. Co mi się wydaje, że gaz nagle ucieka i koniec pracy amortyzatora. Dam znać co dalej, przegląd mam ustawiony później, ale chyba jutro podjadę do nich na szybką wymianę - mają takie doświadczenie, że zajmuje im to dosłownie chwilę Pozdrawiam
  11. nie mam niestety ESP! Ale auto zdecydowanie lepiej hamuje
  12. wg moich testów, obiegowa opinia. U mnie widać, że tył się nie nudzi auto zdecydowanie lepiej hamuje, abs włącza się dużo później pozdrawam
  13. dokładnie to, a wcześniej zawsze kontrolka gasła podczas pracy samego rozrusznika. Z pękniętym smokiem gasła podczas już samego odpalenia, potem było już tylko "inaczej" pozdrawiam
  14. 120kkm my06 pękł smok ale czujność chyba mnie uratowała. Wg ASO silnik w super kondycji (motul z serii 8100) w mojej opinii to auto nie nadaje się do podróżowania z prędkością 180km/h ale moc się przydaje do wyprzedzania. Pozdrawiam
  15. fiat w jtd wprowadził inne termostaty, które uchyają się dopiero przy 88stC. chłodnica wiecznie zimna a w kabinie ogień. Auto szybko się nagrzewa i nie notuję takich problemów zawsze można dołożyć dodatkowy grzejnik płynu, jet takie moduł w którym wkręcone są 3 świece żarowe. Podobno auto dużo szybciej się rozgrzewa stosuje to na pewno fiat i renault. to coś robi beru Pozdrawiam
  16. chyba mi mówili 320, ale dopytam nie spieszy mi się specjalnie bo zestaw nieźle daje radę na straych tarczach plus stare klocki. Aż am jestem zaskoczony obecne tarcze to stary OEM po 2pot, tył dostałem z zaciskami klocki przód to jakiś Quinton Hazell i już wyżarły tarczę przód i pasuje wszystko, adapter nie jest idealną zwrotnicą. klocki biorą wyżej i zostawiają mniejszy rant. zanim założę nowe tarcze i klocki muszę doprowadzić tył do porządku. Ale tutaj jest spory kanał. Moja wizja estetyki nie pozwala mi założyć na przód tarcz nacinanych a na tyle zotawić gładkich (nawet nie ma wersji painted) Wszystko na to wskazuje, że na przód będzie brembo na tył oem klocki przód FDS2500 a na tył FDS2500 ale Ferodo poleca FDSP przewody viper łamię się nad złotymi brembo ORO czy ORI EDIT: wyleczyłem się już - idiotyczna cena czyli będą zwykłe a może nawet painted jak sam pomaluję Pozdrawiam
  17. żelastwo już jest :wink: teraz tylko do malmetu i na pierwsze przymiarki czy oby na pewno będzie pasować jak będzie pasować, to zrobię wyprzedaż garażową aby pozyskać fundusze i trochę wolnego miejsca nie obejdzie się bez co najmniej nowych łożysk itp. zawarte w procedurze wymiany łożyska pozdrawiam
  18. ja zawsze jeżdżę do carlosa na zaspie a najlepsi spece są w radmor w Gdyni - tak słyszałem co by nawet nie było dziwne, bo tam produkują radia i sprzęt dla wojska :wink: pozdrawiam
  19. wg mnie nie wejdzie 294mm we fiacie mam 16 i 15" na 15" tarcza ma 277mm lub podobnie chyba możesz użyć zaciku 2 tłoczki od tarcz 294mm ale na starym jarzmie. ktoś musiał by to jeszcze potwierdzić.
  20. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  21. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  22. smok pękł :!: poluzowane śruby na pompie oleju. uszkodzeń nie było widać. Po zabiegu auto jeszcze nie załomotało. obawiam się, że przez pęknięcie szło powietrze w pompę i nie było właściwego smarowania podczas łomotów jeżeli faktycznie to było to ale nie sądzę. ja zakładam, że i tak w silnik w SPA dostanie nowe tłoki z ostatniej serii STI, panewki, pierścienie uszczelniacze, pełną regeneracje głowic i co tam jeszcze będzie potrzebować do pełni szczęścia. Jeżeli jednak doktor powie, że są jajka, lub coś z gładziami, wtedy chyba chciejstwo zwycięży i wpadnie kpl 300KM silnik z STI, pod warunkiem, że doktor da radę przepiąć komputer i wiązkę (sprawy immobilajzera, kody radia, immo w autoalarmie i takie tam) leży taki jeden świerzy silnik i kto wie czy nie czeka na mnie schodząc na ziemię, zakładam, że mój silnik jednak jest w idealnym stanie i dostanie ew nowe tłoki pierścienie i uszczelniacze. Doktor powiedział, że nie ma takiej opcji aby po wyjeździe ze SPA dalej łomotał. ASO stwierdziło, że ten motul to faktycznie bardzo dobry olej. 120kkm i silnik wygląda super, 0 syfu, nalotów czy szlamu w misce. Nie ma się do czego przyczepić. Na tyle co widzieli ocenili, że kondycja silnika jest bardzo dobra. pozdrawiam a smok sobie przyczepie chyba do lusterka
  23. żadnej intymności już poskładany, miałem ostrożnie jeździć ale go spałowałem na dzień dobry. generalnie nie jeździ jak wcześniej, ale to pewnie wina bąbli powierza w układzie chłodzenia i pewnie czujnik widzi knocki.. Po 1000km powinien się uspokoić - zobaczymy :| pozdrawiam p.s. smoki widziałeś? opiłków nie znaleźli więc nie powinno być problemu. mój dokładnie tak samo pękł jak w STI. Niektóre śruby na pompie były tylko wkręcone. p.s.2 strasznie draga ta zabawa smokami :| a miałem zrobić przegląd na 120kkm :|
  24. hej, na szkoleniu nie będę (praca) :| muszę iść do spowiedzi, chciał się dzisiaj ścigać użytkownik 180km fabii RS. aby nie marudził odpuściłem mu na jedynce no i żeby przez chwilę się pocieszył, na dwójce go dogoniłem, a na trójce go pogrążyłem :]. oj, bardzo był bardzo zdziwiony:D taki zemnie drań
  25. AdaSch

    Kupno Forestera 2.5xt

    dokładnie, była taka wersja na Polskę skoro map i tak nie było. ale mapy już są pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...