Przemek Chudzik

Ja ujeżdżam Outbacka 2.5 i jestem bardzo zadowolony ale nie mam za bardzo porównania do 3.6 który ponoć nie ma porównania na jego korzyść jeżeli chodzi o frajdę z jazdy. Silnik 2.5 też chodzi ładnie także nie będziesz zawiedziony no i podobnież ładnie współpracuje z kuchenkami gazowymi :P, regulacja zaworów nie boli tak jak w 3.6. Aaaa i dodam że do gazu dobry przedlift 167 kunia, polift czyli 2013 w górę już nie bardzo, jak się mylę to poprawcie proszę :).

Ja swojego kupiłem sprawdzonego przez firmę jako że zielonego nie mam o tym wszystkim, dostałem bardzo szczegółowy raport o bryczce i właściwie decyzja już była podjęta, to było z 80 tyś km temu bez problemowej jazdy :). Aaa i nie pamiętam która firma to była , chcę przez to powiedzieć że jak się nie znasz za bardzo (temat na to wskazuje) to lepiej dopłacić te kilka stówek i mieć konkretnie co tam w środku się dzieje.

Z mojej strony, Outback 2012 2.5 benzyna + ELPIDŻI, regulacja zaworów 600 pln. Operacja przeprowadzona nie w ASO.

U mnie było tak odkąd kupiłem bryczkę, kurcze te lewe lusterka jakieś takie chorowite , jednak żeby dawać prawie dwa tychole żeby mieć składanie hmmm trochę się nie kalkuluje

Mam to samo= ubite lusterko koszt wymiany około 1700 pln (info z ASO :))

Także się nie zgodzę że Outback 2.5 benzyna nie jedzie, jedzie i to świetnie, wygodnie i jak trzeba to i leci ale nie jest to bryka do masowania pleców :), ujeżdżam takiego już chwilę i jestem super zadowolony . Do ścigania to wrx i takie tam potworki.

Leć Panie w benzynę :), naczytałem się o dieslach i ja osobiście nie zaryzykował bym :).

ASO Mikołów zbadali sprawę ale niczego konkretnego nie znaleźli :(, być może to dwumas który mi się kończy lub wał ale niestety nie mieli podobnego żeby sprawdzić.

Bryka w Mikołowie, chłopaki szukają przyczyny (jest podejrzenie uszkodzenia poduszki pod silnikiem) 1. Było ok, z czasem pojawił się problem. 2. Hamowanie bez drgań. 3. Zwiększałem odrobinę ciśnienie, było bez zmian. 4. Na postoju czuć jakby drgania ale nie słychać żadnych dźwięków. Subarak w Mikołowie, zobaczymy co chłopaki znajdą. Poduchy ok, podejrzenie padło na dwumas lub wał, telenowela argentyńska się kryje :). Panowie pytanie, jak to jest z tym dwumasem, da radę zamienić go za jednomasa w mojej Subarce? Outback 2.5 benzyna 2012r.

Nie nie proszę nie brać tego do siebie w żadnym wypadku :), na oryginalnych felgach ten problem się zaczął, kupiłem więc po kilku bezowocnych wizytach ASO drugi komplet alufelg na których jest to samo. Oryginalnie z nowymi alufelgami były pierścienie centrujące które miały luz po założeniu, poszła reklamacja i dostałem już aluminiowe pierścienie. Więc sugestie wciąż aktualne?

Oczywiście, auto stało w ASO. Katowice 4 czy 5 razy z tym samym problemem którego nie namierzyli.

Tego nie wiedzą najstarsi górale , do kogo dzwonić? Swoją drogą Sir Koper, tyle razy co Subarak stał w ASO to powinni namierzyć problem i go wyeliminować a tu piiii -cenzura- :/

Jakiś czas temu pewien ślepak cofał i hakiem trafił w drzwi tył lewy (wymiana drzwi na nowe). Nie mogłem się dodzwonić, swoją drogą po kiego im mail?

Dwa dni temu pisałem do ASO Mikołów i zero odzewu..

Jak pisałem bryka stała kilka razy w ASO Subaru i tylko rozkładali ręce, podobno zawieszenie sprawdzili. Dałem sobie spokój na chwilę bo już wykończony jestem ty gadaniem że auto sprawne.

680 dolców taka przyjemność :).

To mi wygląda na samoróbke :), Tablet wmontowany w deskę :D, mam rację? Prawie jak Tesla

Wygląda piknie, bluetooth I radio jak w serii? Łapie nazwy stacji radiowych czy tylko wyświetla MHz? Zaintrygowanym :P, brałeś z neta?

W poprzedniej bryce miałem stacje dedykowaną 2din, chinol of course :), zgadzam się co do jakości, wykonanie jak najbardziej ok ale np żeby radio złapać porządnie to nie było mowy plus słabiutki mikrofon do rozmów i kilka innych kwiatków wybiło mi z głowy 2din do mojego Subaraka Outbacka, zostaję przy fabryce, co mi po okienku z grafiką jak coś innego ważniejszego (radio, bluetooth) będzie kulało.

Raczej to tak delikatnie napisane, bryka stała w ASO 4 razy i nic nie znaleźli, może tak szukali.. Spróbuję z Mikołowem, nie jest jakoś daleko. Bujam się z tym już kilka miesięcy i szczerze powiedziawszy mam już dość, gdziekolwiek nie jadę to tylko kasują kasiorę ale efektu diagnozy brak Dzisiaj wymienione pierścienie centrujące na aluminiowe (poprzednie plastikowe miały około milimetra luzu), jest jakby lepiej ale może mi się wydaje :), to nie będzie jednak główna przyczyna. Mały update, bryka na podnośniku to kierownica chodzi elegancko czyli pod obciążeniem jest coś nie halo.

Piasty były czyszczone, czy są proste to nie wiem czy ASO sprawdzało to. Dla mnie nie do ogarnięcia jest że autoryzowany serwis nie potrafi znaleźć przyczyny. Tak sobie myślę, nawet jakby piasty były krzywe to raczej nie miały by wpływu na skoki w kręceniu kierowcą na postoju, raczej wspomaganie by tu było winowajcą, napięcia wspomagania jednak są ok.

Jutro sprawdzę czy przy hamowaniu znika, jakoś nie mogę sobie przypomnieć , tarcze hamulcowe ledwo co założone i sprawdzone czy nie biją i tu jest ok.

Pacjent: Subaru Outback 2012 2.5 benzyna, opony letnie vredestein sportrack nowe , zimowe vredestein wintrack jeden sezon stare. Choroba: kierownica chodzi lewo prawo (na zimówkach także), na postoju przy kręceniu lewo prawo czuć lekkie "schody", przy prędkościach do 80 km/h czuć na kierownicy ledwo odczuwalne drgania, 80+ wizualnie widać że kierownica chodzi lewo prawo. Co sprawdzone: napięcia wspomagania, koła wyważane kilkukrotnie na różnych felgach (specjalnie kupione nowe alu), auto stało w Subaru Katowice kilkukrotnie ale nic nie znaleźli, bryka również była sprawdzana w czteryT w Katowicach i także bez efektu. Reasumując: magiel, zawieszenie, wspomaganie, geometria, koła, układ hamulcowy sprawdzone. Normalnie czeski film, gdziekolwiek jadę to ludzie mówią że auto sprawne, ja już nie mam pomysłów także poproszę o jakieś sugestie.