Michał W.

tak czy owak obawiam się, że żaden nowy model Subaru nie dostanie już wlotu na masce

W nowym aucie moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem jest chowająca się kamerka. Spryskiwacz to faktycznie trochę droga dookoła ale też skuteczna i mniej narażona na awarie. Natomiast w starych modelach pozostaje wyrobić sobie nawyk przetarcia kamery co jakiś czas i wszystko gra. Ja tak właśnie robię ale nie dlatego, że to lubię ale po prostu nie mam w środku odpowiedniego przezelacznika

Forester XT 2018 ma turbo a nie ma wlotów. Wcześniej w Subaru tak było, że można było rozpoznać czy jest uturbione po wlocie, teraz wloty odchodzą do historii marki.

Zdecydowanie chodzi o bezpieczeństwo pieszego. Odkąd wprowadzono ten parametr w testach bezpieczeństwa każdy producent próbuje poprawić swoje notowania. Volvo wprowadziło zewnętrzną poduszkę powietrzną a Subaru likwiduje wlot powietrza Masz rację. Na dalszych zdjęciach jest wersja z wlotem z 2018r

W sprawie osłony to jeśli nie przeszkadza Ci pare kilo nadwagi to bierz stalowe, są tańsze od aluminiowych no i jak gdzieś mocno hukniesz o wystający kamień to stalowa się wygnie i wyklepiesz, aluminiowa może pęknąć.

Wygląda równie dobrze jak poprzedni ale z pewnością straci na dynamice.

Ciekawe jest to, że u nas te kwoty odsprzedaży SBD są bardzo niskie a i tak ciężko coś sprzedać a na mobile.de - europejskie modele SBD są wycenione całkiem przyzwoicie, zdecydowanie lepiej niż w Polsce. Pytanie tylko czy tam się sprzedają, ale chyba tak skoro handlarze w takich cenach wystawiają. A skoro tak to chyba na zachodzie ten temat nie był tak rozdmuchany mimo ogólnego odejścia od diesla. W Polsce natomiast odwrotnie, wysokoprężne silniki w używanych autach schodzą jak ciepłe bułeczki a Subaru ciężko sprzedać pół darmo

No to jest miła niespodzianka bo wystarczy wejść na stronę Subaru w cennik tegorocznego modelu, w tej samej cenie co standard ma być taka wersja dostępna w drugim kwartale 2019 r. - ilość limitowana więc najbezpieczniej zapisać się w kolejkę z zaliczką w ręku jakie to proste, wystarczy mieć wolne 42 tyś euro i piękny Outback jest Twój Fajne są te przeliczniki USA 30500 dolarów = Polska 41900 euro

W 2014 roku robiłem pierwszy stopień SJS na torze we Wrocławiu przy ul. Rakietowej. Dostałem bezpośrednio wiadomość z Subaru Wroclaw, że SJS przyjeżdża i nie muszę nigdzie dojeżdżać. Tor wrocławski jest mały ale posiada wszystkie wymagane „przeszkody” i kurtyny wodne. Plus był taki, że byłem tam ja z żoną i jeden Pan ze Szczecina. Szkolenie na dwa auta było dość komfortowe, dużo czasu na wielokrotne powtarzanie manewrów

Czyli te silniki nie są takie złe Może zamiast sprzedawać mojego super doposażonego Outbacka za marne grosze jakie po paru obniżkach widnieją w ogłoszeniu po prostu zostawię go jako trzecie auto w rodzinie?

Ja korzystałem z ich usług w 2013 i 2014 roku. Może mieli wtedy mniej klientów i bardziej się starali. Tak naprawdę po tym jak często do mnie dzwonili miałem ich dość i plułem sobie w brodę, co mnie podkusiło na zestaw ISR + Webasto

I w ten sposób Skoda króluje na ulicach oraz na forum w wątku o nowym Foresterze. Czesi na pewno są dumni. A powinno być o FSO

To ja poproszę jako dodatkowe wyposażenie dwie najmocniejsze kolumny na dach i niech wszyscy dookoła cieszą się brzmieniem skody, które tak naprawdę nie jest odgłosem skody. Chyba, że takowe są w standardzie

Czyli nie mogę podczas jazdy posłuchać czystego dźwięku Mozarta, Podsiadło czy Nosowskiej? Trochę lipa, wiadomo że odgłos silnika przeszkadza w odbiorze muzyki, poto się wygłusza a tu nic się nie da zrobić.

Ciekawe czy są do tego osobne głośniki czy jak słucham muzyki to oba nagrania nakładają sie na siebie?

Okazja na pewno to nie jest. Wykorzystują sytuację, że jest niedostępny. Też o takim myślałem ale nie zmieściłem sie w budżecie. Zamówiłem wolnossącego Forestera z wyprzedaży i postaram się zmienić styl jazdy. Żona uważa, że z dzieckiem w foteliku ślamazarna jazda jest OK

XV jest do dostania u brokera. Reklamują się, że mają różne wersje z gwarancją. Forester XT też jeszcze nowy jest na OtoMoto i kilka demo. https://www.otomoto.pl/oferta/subaru-xv-2-0i-4x4-156km-full-wersja-2018-ID6BybUI.html#067259434f

było, nie było... kto wie jak to było naprawdę? Oficjalnie problemu nie było ale zaniepokojonego klienta trzeba jakoś przekonać Forumowa statystyka wydaje się być jedyną dostępną i wiarygodną próbą zbadania tematu.

Takie też informacje dostałem w Subaru Wroclaw na początku 2013 r. kupują Outbacka SBD MY2012, że błędy z silnika zostały wyeliminowane. I mimo tych zapewnień oraz bezproblemowej jazdy do tej pory (poza wymianą sprzęgła i dwumasy w zeszłym roku) cały czas z tylu głowy jest ten element niepokoju. Dlatego już przy zakupie zamontowałem Webasto by ruszać zawsze na rozgrzanym silniku by zminimalizować ryzyko. Wystawiłem mojego SBD na sprzedaż i jak przyjechał klijent na jazdę próbną, zamiast poczuć ulgę, że pozbywam się potencjalnego kłopotu poczułem żal. Na szczęście/nieszczęście się nie zdecydował Takie są te SUBARU, emocjonalnie do nich podchodzę. Z VW, Fiatem ani Oplem tak nie miałem.

Witam. Ja w moim Outbacku miałem od nowości zamontowane Webasto i za każdym razem gdy zimą je uruchomiłem miałem telefon z isr, że są zakłócenia elektryczne. Było to denerwujące bo czasem człowiek o 5 rano zaraz po obudzeniu włączał z pilota grzanie a tu telefon i tłumaczenie. Mimo wszystko świadczy to, że są czujni. Zdarzyło mi się też odebrać wieczorem telefon z isr o problemie z elektryką, zszedłem do auta a tam lampka wewnątrz się świeci. Więc ma ten system swoje zalety jak i wady. Pewnie świecąca lampka przez całą noc co najmniej naruszyła by mój akumulator.

Nie wiem czy to już było ale piękne Subaru u nas niedostępne (przynajmniej u dilera z gwarancją) https://www.otomoto.pl/oferta/subaru-legacy-subaru-legacy-vi-2018-2-5-l-boxer-nowy-bez-przebiegu-ID6BAHFx.html#313df45f9f

Dzięki. Też myślałem o nowej wersji ale potrzebny mi samochód na już i miałem ograniczony budżet więc wybór był niewielki. Chcialem Subaru i koniecznie podwyższony (mieszkam w lesie, najbliższy dom w sąsiedztwie to 0.5 km do leśniczówki) i tylko nowy z salonu. Na tą chwilę było do wyboru w moim budżecie tylko XV 1.6 (myślałem o 2.0 ale nie zdążyłem) wiec Forester i tak jest super. Rabat dotyczy wyprzedaży rocznika 2018 bo z tego roku jest produkcja. Specyfikacja wyposażenia jest jak w modelu MY19 Widzę, że nietypowa specyfikacja wyprzedażowego wolnossącego Forestera nie wzbudza zainteresowania wśród użytkowników forum. W zasadzie nie powinno mnie to dziwić bo wersja bez turbo traktowana jest tutaj jako ciekawostka nie specjalnie pasująca do marki SUBARU i nie budzi takich emocji jak XT. Natomiast ja rozglądając się za modelem z wyprzedaży i bez turbo, po rozmowach z handlowcami w paru salonach odniosłem wrażenie, że właśnie takie modele cieszą sie bardzo dużym zainteresowaniem. Być może to element strategii by klient tak myślał ale jednak w paru salonach, zwłaszcza w większych miastach ciekawe modele były już wyprzedane. Sam po interesującą mnie ostatnią sztukę przejechałem ponad 300km i niedługo po mnie pojawili się inni klienci też z daleka zainteresowani już „moim” egzemplarzem. Wnioskuję z tego, że użytkownicy Subaru bez „żyłki rajdowej” nie są częstymi gośćmi na forum.

Witam wszystkich. Oczekuję właśnie na odbiór podstawowej wersji Subaru Forester 2.0i CVT w wersji Exlusive Special +. Model, który zamówiłem jest w najprostszej wersji wyposażenia (zgodnie ze specyfikacją na rok 2019) z oknem dachowym ale posiada „+” w opisie i ma dodatkowo system SRVD (Subaru Rear Vehicle Detection), który pełni rolę ostrzegania o pojazdach wyprzedzających w „martwym polu”, ostrzega o nadjeżdzającym samochodach drogą gdy wyjeżdżamy tyłem z prostopadłej zatoki i posiada kamerę w prawym lusterku do monitorowania prawego przodu podczas manewrów parkowania. Poza tym posiada pół skórzaną tapicerkę, również niedostępną w tej wersji wyposażenia. Piszę o tym z dwóch powodów. Po pierwsze jeśli ktoś poluję na obecne wyprzdaże to warto sprawdzić bo mało było pojazdów w tej specyfikacji a dostajemy dodatki z wyższej wersji za friko - RABAT 15000 od ceny podstawowej wersji + bonusy dodatkowego wyposażenia. Z tego co wiem to chyba jeszcze w Lublinie, Zielonej Górze i na Śląsku są pojedyńcze egzemplarze w tej wersji. Kolejne wyprzedażowe pojazdy z roku produkcji 2018, które właśnie jadą do kraju już tych dodatków nie posiadają - dowiadywałem się w dwóch źródłach. Po drugie ciekawe jest to, że w grudniu zeszłego roku dojechały właśnie takie wersje z „+”. Słyszałem dwie teorie na ten temat: Podobno trafiły do nas pojazdy w specyfikacji na rynek innego kraju europejskiego i/lub fabryka wyzbywa się nadwyżek części, które nie będą wykorzystywane w kolejnej generacji modelu. Tak czy owak jestem szczęśliwy, że przesiadam się z mojego Outbacka SBD MY12 (którego właśnie próbuję sprzedać) na wolnossącą benzynkę, która mi na jazdach próbnych bardzo przypadła do gustu mimo obaw co do dynamiki po lekturze forum. Jeśli ktoś z Was ma wiedzę skąd ten „+” to piszcie. Pozdrawiam Szanownych Forumowiczów Michał

MY09; 175kkm; padł 2. MY09 154 tyś. żyje 3. MY 08 196kkm; nie padł 4. OBK MY09 - silnik padł przy 187k 5. OBK2008 MY przy 167tys padł silnik. 6. OBK MY14 Manual, padło sprzęgło przy przebiegu około 47 k km, silnik żyje. 7. OBK MY08 255kkm, padł 8. OBK MY08, padł przy 40 tys., wymiana na gwarancji, potem bezproblemowa jazda i sprzedaż przy 135 tys. 9 Forek MY 12, 125 tys. i śmiga aż miło 10. Forek MY 11 - 100k silnik ŻYJE 11. Forek MY09 120 tys. - (nie padł, ale po stukach i diagnozie serwisu wymieniony w ramach dobrej woli SIP), jeździ dalej już ponad 200 tys 12. OBK MY08 padł przy 145000, po naprawie jeździ teraz około 280.000 13. OBK MY 14 CVT 150.000 jeżdzi 14. MY10, 192 tys. km, jeździ 15. MY08 - mój diesel H6 kombi - kupiłem padnięty z przebiegiem ok 200500km. 16. MY08 - mój ex - Forek SBD sprzedany koledze z pracy, 167 kkm, oryginalny silnik, sprzęgło, koło dwumasowe. Żyje i ma się dobrze 17. MY10 - Forek 125 kkm, oryginalny silnik, sprzęgło, koło dwumasowe. Był na Plejadach i pojedzie na jeszcze jedne 18. MY11- Legacy 282 tyś. km wymienione tylko wtryski na gwarancji, reszta bez zmian ciągle jeszcze oryginalan 19. MY13 - OBK CVT 335 tys km. wymienione wtryski po 200 tys przebiegu, poza tym oryginal, auto dalej jezdzi u 1 wlasciciela (wklejam na prosbe Jarka Wasia vel Czujnika z kreski) 20. MY14 - OBK CVT 39 tys przebiegu czyli moj 21. Forester MY2011 - 126 tys jeździ 22. MY08 - padł przy 146 tys. ale go przytarłem 23. OBK MY10 - 125 tys. km j.w. 24. OBK MY10 padł przy 150.000, po naprawie jeździ , teraz 235.000 25. OBK MY08 padł przy 192 kkm, po naprawie jeździ i dzisiaj ma ok. 251 kkm. 26. FSBD MY 08 wymiana/gest przy 106 tys. Aczkolwiek symptomy zauważalne sporo wcześniej. 27 Forester MY10 kupiony z padniętym przy 335kkm, nowy silnik ma już 20 kkm 28 Legacy MY09 padł przy 168kkm, na nowym 125kkm 29. Forester 2.0D 2011/2012 - przy 105 tyś km zmieniłem kompletne sprzęgło na nowe, śmiga jak ta lala, pełen serwis ASO, wymiana oleju co 7 tyś km. 30. Forester MY09 jeszcze jeździ na pierwszym silniku przebieg coś koło 140kkm dokładnie napiszę jak tylko go odzyskam natomiast padło już tyle rzeczy że chyba nawet kaboom silnika mnie nie przerazi  31. Forester MY09 padł przy 105tkm, wymiana 32. OBK MY08 wymiana przy 270tkm, chyba powinien być na zielono przy takim nalocie:-) 33. MY08 - 81 000 km - zawiózł mnie w tym roku na narty i z powrotem. Żadnych awarii, oryginalne sprzęgło, dwumasa etc. 34. OBK MY11- 246 tkm, po 145 tyś km zmieniłem kompletne sprzęgło, regularny serwis ASO 35.Forester MY2010 ..243tkm jezdzi 36.Mój eks OBK MY08 padł przy 218kkm dziś ponad 270kkm dalej jeździ. 37. Obk MY 11 jeździł ale silnik do wymiany 294 000, 38 .drugi jeździ 270 000 39. Impreza MY09 155kkm, pękł wał, auto kupiłem już z nowym silnikiem zrobionym w ASO moje 40kkm auto bezawaryjne chyba, że sam coś zepsuje40. Forester MY 09 sprzedany przy 120 000 km, zaraz potem padł nowemu właścicielowi...41 . Pierwszy Forester 0,8' jeżdził do sprzedaży bez problemów . Sprzedany przy 150' km . Pierwsza wymiana sprzęgła przy sprzedaży.42. Drugi OBK 13' CVT sprzedałem przy 160'km nic się nie działo (mapa w nieAso od 90; km - jeździł jak talala)43. Aktualny OBK 16' SBD CVT 35' km nic się nie dzieje (mapy zrobić na razie się nie da)44. Forester MY 2012, wystartował na drogi w 2014, przebieg 104 tyś, km, serwisowany w ASO, śmiga aż miło.45. OBK MY12 (produkcja w 2011), manual. Równe 160kkm; żyje - wszystko w oryginale.41. Legacy MY 09 przy 166 000 km, chyba pęknięty wał 47. Forester MY 2010 6bManual 140 tys km działa jeździ oryginalne sprzęgło (końcówka). 4 lata ciągnięta przyczepa w wakacje DMC1350kg wymieniono 2 krotnie rura turbo i EGR 48. OBK MY 08 manual, pierwszy przy 9 000 km, drugi przy 160 000 km. 49. Outback MY14 SBD Lineatronic, sprzedany przy 132 tyś. bez żadnych awarii i śmiga u kolegi dalej. 50. Legaś sedan MY08 ciągle żyje w oryginale 277190km 51. OBK MY09 manual, pierwszy właściciel, auto żyje i ma się dobrze, olej wymieniany co 8 tys., regularny przegląd, aktualny przebieg 254 tyś.sprzęgło wymieniane 2 razy 52. Legacy MY'10 150 kkm, pełen terminowy serwis ASO od urodzin do śmierci - najpiękniejsza wigilia na autostradzie;) 53. OBK MY12 manual 142tyś. ŻYJE, przy 132tyś wymiana sprzęgła i dwumasy

Witam. Ostatnio słyszałem u oficjalnego dystrybutora, że na nowe SBD ma przedłużona gwarancje do 5 lat i 200000 km. W oficialnych folderach i na stronach www nie znalazłem takiej informacji. Jak jest naprawdę? Drugie pytanie dotyczy nowego XV, który ma wejść do sprzedaży w 2018, czy pojawi się w ofercie diesel? Na japońskich stronach prezentowane są tylko benzyna 1.6 i 2.0. Jeśli tematy były już poruszane to przepraszam za powtórki, jestem nowy na forum