Skocz do zawartości

przemyslawn

Użytkownik
  • Postów

    335
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez przemyslawn

  1. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  2. Sama wymiana pierścieni bez honowania cylindrów, nie jest najlepszym pomysłem. Ja bym pierścieni nie wymieniał.
  3. Chylę czoła. Taki swap to nie jest bułka z masłem i trzeba się sporo nagłówkować, żeby to ogarnąć. Jestem ciekawy, jak zamocowałeś silnik ? Mógłbyś wrzucić jakieś zdjęcia ?
  4. Oprócz znaku homologacji, będą tam też inne znaki literowe, które określają na jakie źródło światła lampa otrzymała homologację. Na powyższym zdjęciu masz oznaczenie HC/R, z tego co pamiętam oznacza to że źródłem światła jest ksenon. Moim zdaniem warto przerobić/wymienić lampy na wersję europejską i dołożyć światło przeciwmgłowe, żeby uniknąć problemów z przeglądem. Jeśli lampy są soczewkowe to najprawdopodobniej uda się je przerobić tak, żeby nie było śladów przeróbki. Przeróbka takiej lampy polega na wymianie soczewki na nową. Jeśli na lampach nie ma znaków homologacji to nikt nigdy się nie doczepi bo nie będzie wiedział, że lampa była kiedyś wersją na USA. Nie przejmowałbym się za bardzo, jeśli lampa posiada znaki homologacji amerykańskiej, diagnostów interesuje to, żeby lampa świeciła jak należy. Podejżewam, że większość diagnostów nawet nie zwróci uwagi na homologację. Jest niewielka szansa, że jakiś nadgorliwy milicjant w przyszłości szukając dziury w całym zwróci uwagę, że lampy mają amerykańską homologację, wtedy może zatrzymać dowód rejestracyjny i skierować auto na przegląd. W tej sytuacji pewnie musiałbyś wymienić lampy na europejskie, chociaż tego nie jestem pewien. Kiedyś rzeczoznawca samochodowy mówił mi, że samochody pochodzące z prywatnego importu nie muszą mieć homologacji, jeśli tak jest to teoretycznie homologacja lamp nie powinna mieć znaczenia i diagnosta powinien zaliczyć przegląd jeśli lampa świeci tak jak w wersji EU. Co do tego czy, auta z prywatnego importu faktycznie nie muszą mieć homologacji nie jestem pewien, rzeczoznawca mógł się mylić. Jako ciekawostkę dodam, że jeździłem przez 10 lat Chryslerem Pacificą. To model, który nigdy nie był sprzedawany na rynki EU, więc nie posiadał europejskiej homologacji. Pomimo tego faktu wiele egzemplarzy tych aut zostało sprowadzonych i zarejestrowanych w PL. Oczywiście nie ma możliwości zakupu lamp do tych aut z europejską homologacją bo nikt takich nie produkuje. Ja w swoim miałem zamienniki, które świeciły jak EU, ale homologacji nie miały. Nigdy nie miałem z tego tytułu problemów przy przeglądzie, czy też podczas spotkania z milicjantami.
  5. Większość lamp ma wybitą homologację na kloszach lub na górnej części obudowy, chociaż niektóre lampy nie mają takich znaków i jest to zgodne z prawem. Homologacja europejska to litera E oraz liczba, która oznacza kraj. Te znaki są otoczone kółkiem. Może być np. E13 lub E6 itp. Tak to wygląda:
  6. Przeróbka auta z dwuosobowego na pięcioosobowe jest zmianą konstrukcyjną, po takiej przeróbce zmienia się przeznaczenie pojazdu. Proces ten jest szczegółowo opisany w rozporządzeniach Ministra Transportu. Są tam również przepisy o tym, że diagnosta ma prawo zażądać opinii producenta pojazdu o tym czy pojazd jest konstrukcyjnie przystosowany do zamontowania dodatkowych pasów i foteli. Tu chodzi właśnie o punkty mocowań pasów i foteli. Teoretycznie mógłbyś zastosować pasy od innego auta, które posiadają europejską homologację tak samo fotele, ale auto musi mieć fabryczne punkty mocowania tych elementów.
  7. Koledzy, nie siejcie paniki. Zmiany konstrukcyjne to takie zmiany, które zmieniają przeznaczenie pojazdu, czyli np. z osobowego na ciężarowy, z busa na autolawetę, z busa blaszaka na busa do przewozu osób itp. Po dokonaniu zmian konstrukcyjnych nie trzeba robić homologacji, tylko przegląd techniczny, z tym że takie zmiany muszą zostać dokonane przez warsztaty, które mają na to papiery. Jeśli ktoś samodzielnie przerobi np. busa na autolawetę, taki samochód nie przejdzie przeglądu. Jeśli chodzi o miedziane przewody hamulcowe to ich dorabianie jest jak najbardziej zgodne z prawem, nie tylko w PL, ale też w wielu innych krajach. Modyfikacje układów hamulcowych również są legalne w pewnym zakresie. Jeśli np. założysz większe zaciski i tarcze hamulcowe, które pochodzą z tego samego modelu auta, taka przeróbka jest zgodna z prawem, jeśli zaciski będą od innego modelu auta lub użyjesz adapterów, taka przeróbka będzie teoretycznie nielegalna. Modyfikacje układów hamulcowych czy też swapy silników robi się na całym świecie. Najważniejsze to robić wszystko z głową. Jeśli nawet ktoś zamontował większe zaciski i tarcze od innego modelu, ale zrobił to profi to taka przeróbka poprawia bezpieczeństwo a nie je obniża. W przypadku śmiertelnego wypadku ( czego nikomu nie życzę ), nie będdzie to czynnikiem obciążającym kierowcę. W takiej sytuacji rzeczoznawca przeprowadza ekspertyzę auta i oczywiście odnotuje fakt, że w aucie zastosowano inne zaciski i tarcze, ale nie miało to żadnego wpływu na wypadek bo np. hamulce Brembo 326 mm są o wiele skuteczniejsze niż 294 mm, w które fabrycznie wyposażonych jest wiele modeli Subaru. Jeśli chodzi o wypadek na ulicy Sokratesa w Warszawie to z tego co mi wiadomo to BMW, które brało udział w tym wypadku miało wyrzucony układ ABS i to jest już okoliczność dodatkowo obciążająca sprawcę, chociaż brak ABSu najprawdopodobniej nie miał wpływu na to czy dało by się uniknąć wypadku ( układ ABS nie skraca drogi hamowania ). Po wypadku samochód został poddany ekspertyzie i rzeczoznawca opisał, że samochód był przerobionym anglikiem ( nie ma to żadnego znaczenia, przebudowa pojazdu do ruchu lewostronnego jest jak najbardziej legalna ) oraz, że usunięto z niego układ ABS. Kierowca miał postawiony zarzut zabójstwa z zamiarem ewentualnym ( idi...tyzm ), sąd zmienił zarzut na spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym, najprawdopodobniej postawili mu też jakiś dodatkowy zarzut w związku z usunięciem ABS. Wracając do tematu, to nie chce mi się wierzyć, że w PL nie ma możliwości zalegalizowania swapa silnika, bez konieczności ponownego przeprowadzania procesu homologacji pojazdu. Sami diagności i rzeczoznawcy motoryzacyjni nie zawsze dokładnie interpretują przepisy i opinią jednego członka PZMtu bym się nie sugerował.
  8. przemyslawn

    Moje Subaru

    Turbiny w tym modelu działają sekwencyjnie tj. druga jest dołączana przy około 4.300 -4.500 obrotów, najpierw auto jakby lekkk słabnie ( tzw. death valley, normalne w tych silnikach. Zaraz po włączeniu się 2 turbiny, przez chwilę do pierwszej dociera mniej powietrza, stąd ten efekt ), potem samochód jedzie ładnie. Dopóki jedzie na jednej turbinie, głowy nie urywa. Ładnie i płynnie jedzie z dołu. Po mieście jezdzi się tym bardzo fajnie. Niestety nie jeździłem żadną Imprezą WRX/STI z podobnego rocznika, więc nie mam porównania do jednej turbiny. Ps. Kiedy przypływa ? Odbierasz w Gdyni ? Ja swojego odbierałem w Gdyni i wracałem na kołach. Można zarejestrować czasowo. Do tego nie jest potrzebne auto bo na czasowych tablicach nie jest konieczny przegląd, wystarczy mieć komplet dokumentów + tłumaczenia + dowód zapłaty cła i vatu.
  9. Co by nie mówić, to 10.000 zł za regulację zaworów to jakiś absurd. Na moje oko nie chcieli się tego podjąć, stąd wyjechali z tak absurdalną ceną, żeby klient pojechał gdzieś indziej.
  10. przemyslawn

    Reflektory uk na eu

    Jeśli lampy w Outbacku są identyczne jak w Legacy IV, to tak jak napisał kolega czekker, w JDMach występowały lampy ksenonowe w przedliftach ( na 100% w Legacy ). Ksenon w tych lampach jest na soczewce i nie ma żadnego problemu, żeby te lampy przerobić na LHD. Nie jestem pewien czy w tym modelu przeróbka polega na obróceniu przesłon czy też ich dorobieniu, ale nie ma z tym żadnych problemów. Mój brat wysyłał lampy ze swojego Blitzena ( ksenony )do jakiejś firmy i mu przerobili na LHD, dodatkowo dołożyli diodowe ringi. Lampy świecą tak jak powinny, nikogo nie oślepiają. To oryginalny ksenon, więc lampa po przeróbce i prawidłowym ustawieniu świateł świeci tak jak powinna. Dorobienie spryskiwsczy jest bardzo proste i warto to zrobić przy ksenonach. Jeśli chodzi o system samopoziomowsnia to w JP czy USA nie jest wymagany i tam jakoś nie ma problemów z oślepianiem. Trzeba dobrze wyregulować lampy i pamiętać o ich opuszczeniu jeśli załadujemy auto i nikogo nie będziemy oślepiać. Oczywiscie w świetle prawa montaż takich lamp nie jest legalny, ale jeśli zamontujesz spryskiwacze i prawidłowo je wyregulujesz nie powinno być żadnych problemów. Moim zdaniem warto zamontować lampy ksenonowe bo znacznie poprawiają one bezpieczeństwo. Oczywiscie przy założeniu, że lampy zostały poprawnie przerobione i prawidłowo ustawione.
  11. przemyslawn

    Legacy B4 RSK

    Decyzje o rejestracji pojazdu z kierownicą po prawej stronie lub jej odmowie oparte są właśnie na tych przepisach. Do tego aby uzyskać pozytywną decyzję odnośnie rejestracji takiego auta niezbędny jest pozytywny wynik przeglądu technicznego, do uzyskania którego jest niezbędne uzyskanie odstępstwa od warunków technicznych ze względu na brak nr vin. Z tego co pamiętam to auta wyprodukowane chyba przed 1995 ( co do tej daty mogę się mylić, proszę mnie poprawić jeśli tak jest ) nie muszą posiadać nr vin, mogą zamiast niego mieć nr nadwozia ( nr nadwozia nie musi mieć 17tu znaków ). W takim przypadku odstępstwo od warunków technicznych najprawdopodobniej nie będzie konieczne.
  12. przemyslawn

    Legacy B4 RSK

    Podstawą prawną do rejestrowania w PL samochodów z kierownicą po prawej stronie, których miejscem wcześniejszej rejestracji było terytorium EU jest : § 9 ust. 2a rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 31 grudnia 2002r. w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakres ich niezbędnego wyposażenia ( z pózniejszymi zmianami ). Rozporządzenie Ministra Infrastruktury i Rozwoju z dnia 13 lipca 2015r. zmieniające rozporządzenie w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakres ich niezbędnego wyposażenia wprowadza w § 9tym ustęp 2a ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY I ROZWOJU1) z dnia 13 lipca 2015 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia2) Tekst pierwotny Na podstawie art. 66 ust. 5 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2012 r. poz. 1137, z późn. zm.3)) zarządza się, co następuje: § 1. [Rozporządzenie w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia] W rozporządzeniu Ministra Infrastruktury z dnia 31 grudnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia (Dz. U. z 2015 r. poz. 305) wprowadza się następujące zmiany: 1) w § 9: a) ust. 2 otrzymuje brzmienie: „2. Kierownica w pojeździe o liczbie kół większej niż trzy, którego konstrukcja umożliwia rozwijanie prędkości przekraczającej 40 km/h, nie powinna być umieszczona po prawej stronie pojazdu, z zastrzeżeniem ust. 2a.”, b) po ust. 2 dodaje się ust. 2a w brzmieniu: „2a. Dopuszcza się umieszczenie kierownicy po prawej stronie pojazdu w pojeździe kategorii M1 o rodzaju samochód osobowy, nowym objętym świadectwem homologacji typu WE pojazdu, albo uprzednio zarejestrowanym na terytorium jednego z państw członkowskich Unii Europejskiej, pod warunkiem, że pojazd jest wyposażony w: 1) reflektory świateł mijania przeznaczone do ruchu prawostronnego, odpowiadające warunkom określonym w rozdziale 3 działu III oraz w załączniku nr 6 do rozporządzenia; 2) lusterka wsteczne, odpowiadające warunkom określonym w załączniku nr 12 do rozporządzenia, z tym, że lusterko zewnętrzne (lewe wsteczne) musi umożliwić obserwację obszaru po lewej stronie pojazdu pod kątem zapewnienia kierowcy minimalnego wymaganego pola widzenia w lusterku zewnętrznym (lewym wstecznym) w sposób określony w załączniku nr 13 do rozporządzenia; nie dotyczy pojazdów wyposażonych w lusterka oznakowane zgodnie z regulaminem EKG ONZ nr 46 seria poprawek 02 lub wyżej albo dyrektywą 2003/97/WE.”; 2) w § 11 w ust. 1 pkt 4 otrzymuje brzmienie: „4) w prędkościomierz umieszczony w polu widzenia kierowcy wyskalowany w km/h albo jednocześnie w km/h i mph oraz w drogomierz;”; 3) po załączniku nr 12 do rozporządzenia dodaje się załącznik nr 13 do rozporządzenia w brzmieniu określonym w załączniku do niniejszego rozporządzenia. § 2. [Wejście w życie] Rozporządzenie wchodzi w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia. Minister Infrastruktury i Rozwoju: M. Wasiak
  13. przemyslawn

    Legacy B4 RSK

    Obawiam się, że pomimo że GTR R-34 jest w PL autem unikatowym nie zostanie zarejestrowany na żółte tablice. Można by spróbować zarejestrować w ten sposób starsze modele czyli R-33 i R-32. Auto żeby zostać zabytkiem musi mieć ukończone 25 lat a od zakończenia jego produkcji musi minąć co najmniej 15 lat, sama unikalność nie wystarczy. Ja nigdy nie widziałem żednego Skylina na żółtych tablicach. W kwestii rejestracji Skylina na zabytek mogę się mylić, więc najlepiej wysłać email z zapytaniem do Ministerstwa Transportu ( obecna nazwa jest chyba nieco inna ).
  14. przemyslawn

    Legacy B4 RSK

    Kolego mattipk, problemem jest to, że w świetle polskiego prawa można ZAREJESTROWAĆ SAMOCHÓD Z KIEROWNICĄ PO PRAWEJ STRONIE TYLKO JEŚLI BYŁ WCZEŚNIEJ ZAREJESTROWANY NA TERYTORIUM EU. Jutro znajdę podstawę prawną i tu wkleję bo trochę mnie męczy tłumaczenie każdemu z osobna, że LEGALNIE nie da się zarejestrować w PL samochodu sprowadzonego z JP, jeśli kierownica jest po prawej stronie. Taki sam samochód sprowadzony np. z UK ( o ile był zarejestrowany w UK przed brexitem ) zarejestrujesz bez problemu. Krótki nr. vin nie stanowi problemu, składasz do ministerstwa wniosek o odstępstwo od warunków technicznych i na 100% go udzielą jeśli auto było zarejestrowane na terenie EU, jeśli było zarejestrowane poza EU, dostaniesz odstępstwo kiedy przerobisz auto na LHD. W ministerstwie argumentują to tym, że w świetle polskiego prawa nie można zarejestrować pojazdu z kierownicą po prawej stronie, jeśli nie był zarejestrowany w EU, dlatego nie udziela się odstępstw od warunków technicznych dla takich pojazdów.
  15. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  16. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  17. przemyslawn

    Legacy B4 RSK

    Poszło na priv. Uściślając moją wypowiedź o tym, że nie ma możliwości rejestracji samochodu sprowadzonego bezpośrednio z JP chciałbym dodać, że chodzi o auta z kierownicą po prawej stronie. Po przebudowie auta na LHD nie ma żadnych problemów z rejestracją.
  18. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  19. przemyslawn

    Legacy B4 RSK

    Kolego Orear, z uwagi na to, że mój wpis mógłby zaszkodzić osobom, którym udało się zarejestrować JDMa sprowadzonego bezpośrednio z JP, wysłałem Ci wiadomość na priv. Mam nadzeję, że rozwiałem twoje wątpliwości.
  20. przemyslawn

    Legacy B4 RSK

    Ładny i w manualu, te w manualu są droższe. Nie kupuj części na zapas. Ja do swojego też kupiłem rozrząd, po zdjęciu osłony okazało się, że pasek jest w bdb stanie i najprawdopodobniej był niedawno wymieniony. Na 90% twoje auto będzie w idealnym stanie. Mój nie miał nawet plamki rdzy, podwozie zakonserwowane, jak nowe, technicznie też idealny, byłem w szoku, że tak może wyglądać 16to letnie auto. Co do rejestracji to niestety, ale legalnie w PL nie zarejestrujesz auta sprowadzonego bezpośrednio z JP. Żeby wszystko było zgodnie z prawem takie auto trzeba najpierw zarejestrować w jakimś kraju EU, potem można zarejestrować w PL. Wiem, że takie auta są rejestrowane bezpośrednio w PL, ale w przyszłości mogą być z tego bardzo poważne problemy.
  21. Ta rdza na podwoziu diesla jest powierzchowna. Skrzynię finalnie musiałem wyjąć, więc opuszczę też silnik z belką i wypiaskuję rdzę, zapodkładuję, na to środek do konserwacji podwozi + plus wosk w profile zamknięte, to samo zrobię pod tylną belką i będzie git. Korozją się nie martwię. Auto kupiłem w JP za śmieszne pieniądze, więc nie było mi szkoda rozbierać go na części, chociaż teraz kiedy wiem, że obecnie sprowadzenie takiego auta kosztowało by mnie 2 razy więcej, faktycznie trochę żałuję, że go rozebrałem, tym bardziej, że nadwozie kombi jest bardzo praktyczne.
  22. Witam po długiej przerwie. U mnie bez zmian, tzn. ciągle brak czasu na dokończenie auta. Mam nadzieję, że wiosną powrócę do projektu. Na tą chwilę mam już warunki, żeby dłubać przy samochodzie u siebie w Lublinie. Wiosną zamierzam zamontować skrzynię, załadować go na lawetę i przewieźć do siebie. Lato spędzę w PL, więc myślę, że uda się go w końcu poskładać. Poległem na tym, że mocowania skrzyni manualnej są inne niż w AT. Wiedząc, że nie dysponuję zbyt dużą ilością wolnego czasu, zleciłem swap napędów i zawieszenia zaprzyjaźnionemu warsztatowi ( resztę miałem poskładać sam ), niestety w trakcie wyszło, że skrzyni nie da się podczepić bo są inne mocowania, chłopaki nie chcieli się bawić w wyjmowanie skrzyni i wspawywanie jej mocowań,więc musiałem ją wymontować sam. To powstrzymało mój projekt. Gdybym wiedział, że mocowania się różnią to przerobiłbym japońca na lhd, było by dużo mniej pracy. Mirek 67, fajnie że twój już od dawna jezdzi. Zrobiłeś kawał roboty, żeby zmiksować dwie wiązki. Wiem ile trzeba się nagimnastykować przy takich modach.
  23. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  24. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
×
×
  • Dodaj nową pozycję...