A ja z kolei odwrotnie.. Mnie każda kolejna "zima" której z roku na rok jest (i niestety będzie..) coraz mniej przekonuje że dla mojego FXT zimówki są już zbędne.. I teraz tyko Cross Climate..
Bardzo się cieszę, że jesteś zadowolony, ja nie mogę sobie pozwolić na taki "luksus", no może gdybym mieszkał w Grudziądzu.
Należy zadać sobie kilka pytań wybierając opony na zimę:
1. w jakim regionie np. Polski samochód jest użytkowany,
2. czy samochód użytkowany jest głównie w mieście, w trasach itp,
3. jaka jest topografia terenu, w którym się poruszasz (płasko, górki, góry),
4. czy Twoja okolica jest objęta utrzymaniem zimowym,
5. jak historycznie wyglądają zimy "na Twoim terenie",
6. czy możesz sobie pozwolić na luksus braku mobilności - na to pytanie odpowiem sam - NIE. Choćby było tylko parę takich dni, nawet jeden w roku, w którym opony zimowe uratują mi du.ę, i pozwolą wyjechać, bezpiecznie podróżować oraz dojechać do celu, będzie, to dla mnie jedyna opcja na zimę.
i na koniec
7. czy opona wielosezonowa "jest lepsza" w jakimkolwiek aspekcie od opony letniej w lecie, a zimowej w zimie.