Skocz do zawartości

Tsunetomo

Użytkownik
  • Postów

    1 731
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Odpowiedzi opublikowane przez Tsunetomo

  1. Hej,

     

    Zamontowałem w swoim Foresterze I fotele z JDM STI. Jest świetnie, tyle że fotel pasażera (czyli obecnie kierowcy) nie posiada regulacji na wysokość, przez co jest znacznie mniej wygodny i trudno mi znaleźć dobrą pozycję w nim. Czy istnieje możliwość przełożenia siedziska tak, żeby to był fotel kierowcy? Regulacja może być przy konsoli środkowej, jakoś się to ogarnie. 

    Dzięki za podpowiedzi.

  2. 3 minuty temu, msi napisał:

    Jeździłem i wymienionym wcześniej dieslem i benzyną, nie wiem jaki jest powód, ale w TDI ta skrzynia jakby się męczyła, jakby nie zmieniała biegów w punkt.. Coś było nie tak. Jechałem raz, więc może to była wina tego konkretnego egzemplarza... 

    Nie miałem takiego wrażenia - działała szybko i rzadko się "gubiła". To zaś czego w tym Passacie nienawidziłem to jazda zimą, gubił przyczepność przednich kół pod byle górką, mielił bezradnie mimo dobrych opon. Dziwne to było, nie wiem czy miało związek z DSG...

  3. 4 minuty temu, msi napisał:

    Diesel i dsg to słabe połączenie, to samo z 2.0 TSI idzie jak złe :)

    Czy ja wiem? Miałem kiedyś (nie)przyjemność jeździć 2,0 TDI 170KM Passat z DSG i nie było tak źle. 

     

    Teraz, aflinta napisał:

    Przyznam, że zaciekawił mnie ten kawałek. Na jakie prawo się powołujesz? 

    Wiesz... w dzisiejszych czasach to nie wiadomo. Po prostu jesteś winien i już! ;)

     

  4. No i Forek dostał nowe letnie opony, korektę lakieru oraz wnętrze JDM STI. Dzięki jak zawsze nieocenionemu Marcinowi z Lipkowa. Auto prezentuje się teraz znakomicie, ubyło mu kilka lat:

    IMG_0764.JPG

    IMG_0766.JPG

    IMG_0760.JPG

    IMG_0772.JPG

    IMG_0770.JPG

     

    Pierwsze wnioski są takie, że na fotelach z WRX było wygodniej, ale wynika to z faktu, że fotel kierowcy ma pasażer... a tam fajna regulacja. Może uda się je rozmontować i zamienić siedziska? Do zamontowania także podłokietniki z tyłu. No i brakuje jeszcze obszycia boczków drzwi, kierownicy, gałki zmiany biegów i hamulca ręcznego. 

    Zastanawiam się nad przyciemnianiem tylnych szyb... tak jak jest wygląda ładnie, ale pewnie to zrobię. No i jeszcze jakieś fajne dywaniki. Na razie tyle - wspaniała maszyna do czerpania radości z jazdy :)

     

    Krótki update po "wyjeżdżaniu" baku paliwa po Warszawie. Samochód jeżdżony "tak jak powinien", ale bez szaleństwa. Spalanie zacne: 19 litrów / 100km :)

     

    • Super! 1
  5. 9 minut temu, OWOC napisał:

     

    Dlaczego od razu wyciągasz wnioski, że coś było nie tak skoro musiał być kupiony w CH za sporo mniej.

    Kochani, samochody te są super mają ponad czasowy design, itp, ale swoje lata już mają, a co za tym idzie kaprysy mniejsze lub większe o których trzeba pamiętać i być na nie przygotowanym. Lepiej tak podejść do tematu, a niżeli potem płakać jak zacznie się coś sypać.

    Ja taki samochód miałem i uważam pomimo mojej całej sympatii do tego wozu, że te auta jak na nasze warunki są przewartościowane. Być może się teraz komuś narażę, ale mówię jak jest.

    Stosunek ceny zakupu do kosztów utrzymania w tym napraw/poprawy niedoskonałości konstrukcyjnych są dla mnie :blink:

    I nawet gdyby, życie mi zrobiło taki numer i miał bym budżet na taki samochód to myślę, że suma summarum bym bym nie kupił :(

     

    W najnowszym info-eksper wycena (orientacyjna) dla modelu spec.B jest następująca:

    Spec kombi MY07 6m/t - 25900 PLN

    Spec kombi MY07 5a/t - 26250 PLN

     

    Spec kombi MY08 6m/t - 29800 PLN

    Spec kombi MY08 5a/t - 30150 PLN

     

    Spec kombi MY09 6m/t - 34200 PLN

    Spec kombi MY09 5a/t -  34650 PLN

     

     

    P.S. A wiecie czemu bym nie kupił? :P Bo mam 195cm i jestem trochę szeroki w barach i czuje się w tym aucie nieswojo :cry:

    A kiedy pierwszy raz zobaczyłem, wsiadłem do Spec. i się nim zafascynowałem to było 2004 roku wtedy był idealny:)

    Łot tajemnica ;)

    No i podsumowałes to znakomicie. To bardzo fajne wozy, w 2004 roku były mega fajne. A dziś, klasyk to nie jest, koszty zakupu bardzo duże a utrzymania tez. Chyba dla fanów marki za takie pieniądze.

  6. Od dużej mocy lepsza jest tylko większa moc :)

    Obiektywnie, w mieście gdzie obowiązuje 50, czasem 70, sporadycznie 80 i obwodnica 120. Wszystko zakorkowane, a jak nie to nocą na obwodnicy czychaja niezonakowani Panowie... 13,6s do 100, jakkolwiek dramatycznie to brzmi w 21 wieku, powinno wystarczyć 

  7. 10 minut temu, OWOC napisał:

    Ale, że sprzedający czy Ja?:blink:

    Skrzyni nic się nie stało to bardziej o bezpieczeństwo chodzi...

    No raczej sprzedający. O ile wiem gaszenie na biegu zalecane nie jest, od tego jest P. Ale mogę być w błędzie i to bez znaczenia jest?

    sorry, dopiero zobaczyłem ze on jest na obrotach jednak :)

     

  8. 48 minut temu, OWOC napisał:

    Dobrze, dam znać ;)

     

    A czy musi być spec.B ? Jakiś kosmicznych zmian względem 3,0R nie było. Sugeruje znaleźć zdrowe auto bo to jest sztuka i wyczyn :(

     

    Tu masz zwykłego 3.0RA bez okna dachowego, navi i skórzanych, elektrycznie sterowanych siedzień  ( wyposażenie analogiczne do 2.0RA z tego okresu )

    https://www.otomoto.pl/oferta/subaru-legacy-xsenon-3-0-bezyna-4x4-oplacony-ID6AG0FU.html?utm_source=refferals&utm_medium=traffic_exchange&utm_campaign=olx#xtor=SEC-8

    image.thumb.png.a1b2572a62ef8eae6a5902a0f31e9bfa.png

     

    Na moją uwagę zasługuje fakt że auto ma ew miało bardzo sprawny hamulec ręczny sądząc, że zdjęcia były robione na biegu i zaciągniętym "rękawie" :o:facepalm:

    image.thumb.png.bc1fa6902fba2e70e0f260e0c9aec85a.png

     

    Mega :)

    ekspert od skrzyni biegów automat. Aż boli :(

     

  9. Między wersją Exclusive jest 18 000. Czyli 18% drożej. 2.0 jeździłem - było OK. Rzecz w tym, że to auto będzie jeździć wyłącznie po mieście stołecznym, zatem dużo w korkach. Zastanawiałem się także nad Kia Niro Hybrid, ale wychodzi około 130k. Jednak sentyment i pozytywne opinie Was dają mi do myślenia nad XV... 100k za takie auto to dobra cena.

     

    3 minuty temu, OBK CVT napisał:

     

    pisalem juz jak jezdzilem w rotterdamie, ogolnie w miescie ok, do 56-60 daje rade

    problem robi sie jak trzeba wskoczyc na autostrade z pasa dojazdowego

    po prostu trzeba mocno wkrecac silnik, co slychac i czuc bo jednak xv to kawal auta

    jakby to bylo moje jedyne auto to raczej celowalbym w 2 litry, jak dla kobiety do miasta to wystarczy 1.6

     

    tapatalked

    No i o to chodzi - obwodnicą Warszawy jeździmy sporadycznie - najwyżej "powyje" chwilę a Beeemki z tyłu poczekają trochę. Ma to być typowe auto dla Żony do jazdy: dom - praca - szkoła, bez wyjazdów poza miasto. Poczekam aż będą demówki 1,6, nie pali się, ale kusi ;)

     

  10. 1 minutę temu, OWOC napisał:

     

    Najpierw proponuje zobaczyć coś z bliższa ;)

    https://allegro.pl/ogloszenie/subaru-legacy-3-0-248-km-4x4-kombi-7451578516

    image.thumb.png.04b7bc7c08878c147ff84a93637aaac7.png

    Ładna sztuka się wydaje i przebieg nie straszny. Ty masz ustawione jakoś wyszukiwanie na wszystkie Spec B w kraju? Gdybyś znalazł gdzieś jakiegoś ładnego Spec B sedan w automacie to daj znać proszę. Tylko darujmy sobie dywagacje, że "z automatem to profanacja" ;) Ja już za leniwy jestem na machanie wajchą, a wiele naczytałem się, że jednak napęd w automacie inaczej rozwiązany i wcale nie gorzej niż w manualu. Dzięki!

  11. A ja trochę w innym temacie - co sądzicie o XV 1,6 jako auto do miasta? Jeździł ktoś już tym? Pan Pertyn zachwalał, ale jakoś nie mogę uwierzyć w jego obiektywizm - po tym jak zrypał po całości Imprezę o XV pisze peany. Może dostał dobry upust na zakup od Dyrekcji? ;)

    Cena w okolicy 100k zł za auto w opcji: full bezpieczeństwo, duży prześwit i fajna pozycja jazdy pasuje mi jako auto dla Żony. Chodzi mi o to jak to się rozpędza do 60 km/h. Mega rozpacz czy tylko rozpacz?

  12. 11 minut temu, OWOC napisał:

     

    Bingo ;)

    P.S. Ostatnią rzeczą jaką bym chciał to zaimponować Tobie mój drogi forumowy kolego :(

    To był tylko niewinny przykład :)

     

    Zaimponowałeś, nawet nie chcąc. Dzięki Tobie już wiem, co to klasyka. Odpowiednia rura ;)

     

  13. 8 minut temu, OWOC napisał:

     

    No cóż....  jak to mówią są fani i tzw. pseudo fani motoryzacji:P

     

    Wydaje mi się, że większość z nas pomimo, że świat próbuje wmówić nam, że udawane jest lepsze, woli nadal klasykę. Ja przynajmniej tak, dlatego tak bardzo cenię sobie prawdziwe jedzenie, prawdziwe picie B) zwłaszcza whiskey, prawdziwe kobiety i prawdziwe samochody czyli te bardziej mechaniczne, a niżeli elektroniczne ;) 

    Zaimponowałes mi pozerowi. Zakładam, ze masz garaż pełen klasyków, pijasz tylko single malty od 25 lat w górę, jadasz w restauracjach min 2 gwiazdki Michelin lub to co przyrządzi Twój prywatny kucharz, a Kobiety wybierasz od poziomu super modelka z IQ 180. 

    A atrapy rur beeeee, dla plebsu bez gustu :)

     

  14. 6 minut temu, turdziGT napisał:

    Ja nie muszę mieć wogole wydechu.

    W140 czy 124 też nie miały a miały śliczne pupcie.

    Mercedes-500E-W124-01-1.jpg.8063bfad89729543778ceb23e83e2892.jpg

    Po prostu nie lubię udawania czegoś na siłę i to jeszcze w tak idiotyczny sposób i w takim aucie.

     

    Ładne to :)

     

  15. 2 minuty temu, turdziGT napisał:

    Myślę że nie trzeba być turystą żeby nie widzieć w tym sensu.To już chyba lepiej bez wydechu jak było w latach 90.

    Turysta nie musi być purystą ;)

    Ja nie mówię ze to ma sens, po prostu mi akurat nie przeszkadza, Wam jak widzę tak. Szanuję odmienne zdanie.

  16. Teraz, RoadRunner napisał:

    Mieszkałem w kilku krajach i wszędzie gdy ktoś kupował prywatnie samochód starał się negocjować. Ba, w wielu miejscach ludzie pytali się o rabaty kupując sprzęt AGD czy coś w tym stylu. Nie ma co dorabiać ideologii, że robi się to po to aby chwalić się przy kielichu. Jeśli można zapłacić mniej teo dlaczego tego nie robić ? Tym bardziej, że często wystarczy o to ZAPYTAĆ i nie trzeba chodzić 10 razy, marudzić, itp.

    Dokładnie tak! Ja tez zawsze pytam o rabat i dostaję. Nawet jak kupuje większa ilość np odzieży. 

    Sprzedawcy to rozumieją i wszyscy wchodzą w ta konwencję. 

    • Lajk 2
  17. 7 minut temu, radekk napisał:

    W Audi R8 też jest, czy Mesiu AMG GT, nawet już w którymś Ferrari kojarzę ze są atrapy.

     

    Nie lubię jak coś udaje coś czym nie jest. Po co to, to bez tych udawanych końcówek nagle byłoby gorsze?

    Dla mnie to takie patrzcie jaki mam sportowy wydech, jaki jestem sportowy, choć w sumie to go nie mam. Nic te atrapy nie wnoszą to po co w ogóle one? Jak kupuje sobie łososia to chce zjeść łososia a nie śledzia barwionego na łososia, bo jak będę chciał śledzia to wówczas go sobie kupię

    Ok, czyli chodzi o "kawę bez kofeiny". Przykro, ale wydaje mi się, ze działy marketingu Audi i Mercedesa przyjęły, ze jednak większość Klientów lubi ładne stylizacje zderzaków z wkomponowanymi atrapami, a "purysci" raczej przez ta profanacje z zakupu nie zrezygnują. Zreszta za chwile nie będą mieli alternatywy, choć nawet jeśli to trudno uwierzyć ze można wykluczyć auto z listy zakupowej z takiego powodu. Ktoś tu pisał ze elektryki tez maja atrapy wydechów. 

    Swiat się zmienia, motoryzacja tez. 

  18. 14 minut temu, turdziGT napisał:

    Jeden lub sztuczne inny prawdziwe cycki albo inaczej tym którym nie zależy to zwisa a dla tych którzy są w temacie katastrofa.I żeby nie był nie mam nic przeciwko rozwiązaniom jak w RS6 czy AMG ale takie rozwiązanie na niby to profanacja.To już lepiej bez.

    No właśnie chce zrozumieć na czym polega ta profanacja? Że dym nie leci ze zderzaka (atrap) tylko smrodzi w asfalt? Nie czepiam się, po prostu nie rozumiem czemu to budzi aż takie negatywne emocje.

     

  19. Wiecie.. a ja trochę nie rozumiem tego lamentu nad tym, ze końcówki wydechu w dół a na zderzaku atrapa. W czym Wam to przeszkadza? Psuje osiągi? Dźwięk wydechu? Czy po prostu chodzi o to, ze jest inaczej? Rozumiem jeszcze, ze można krytykować emulacje dźwięku z silnika przez głośniki (choć w sumie dla kierowcy jest efekt? Jest) jako coś sztucznego, ale te biedne końcówki wydechu...?

  20. Tak, auto kupione od forumowicza @Mamooth.

    O cenie dżentelmeni nie rozmawiają, ale powiem ze póki co to najlepiej wydane pieniądze. Radość jak u dziecka :)

    Kontynuję rozpoczęta stylizację na Stb/STI. Po weekendzie wrzucę fotki z wnętrzem STI i po detailngu. W temacie rudej - zobaczę jak pojedzie do MTS Rally na przeglądy.

     

  21. 14 minut temu, krist napisał:

    Nie do końca rozumiem co to obchodzi przeciętnego użytkownika forum Subaru Import POLSKA

    Mnie sympatyczny sprzedawca powiedział w 2015 " obk kosztuje x ja mam y marży mogę zaproponować cenę z i nic więcej. I sciemniał bo dołożył jeszcze dywaniki. Kupujesz samochód nie rabat koniec końców

    Wiesz, ale to jest tak, ze każdy lubi mieć poczucie, ze "dobrze kupił" bo świetnie negocjował. Potem będzie ze szwagrem przy opijaniu opowiadać, jak to się ścisnęło tego dealera, No normalnie krew na zębach i płakał jak wychodziłem ;)

    Taki syndrom. Zauważ, ze 90% kupujących auta drogie, zaczyna od "świetnie kupiłem, dali mi rabat taki to a taki...". To taka gra - sprzedawca zawyża cenę produktu żeby dać satysfakcję kupującemu udzielając rabatu. I wszyscy "Happy". :)

     

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...