Skocz do zawartości

Tsunetomo

Użytkownik
  • Postów

    1 731
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Odpowiedzi opublikowane przez Tsunetomo

  1. 18 minut temu, carfit napisał:

    Aż sam w to nie wierzę do końca , ale ja naprawdę zakochałem się w Smarcie , fenomenalny wóz na miasto ! Mam trochę aut pod domem i firmą , a jeżdzę na co dzień Smartem, to coś jak miłość do Subaru :)

    Głupie pytanie... ile masz lat? Tak pytam... czy mi tez to grozi ;)

     

  2. 8 minut temu, carfit napisał:

    No dobra ...... a teraz proszę o salwę śmiechu ;)

    Biore dokładnie to , ( jeśli będzie można jeszcze zamówić , czekam na odpowiedź od Mercedesa )

    https://www.smart.com/pl/pl/index/smart-special-models/smart-eq-fortwo-cabrio-edition-nightsky.html

     

     

    "Pakiet schowków.

    • Zamykany na klucz schowek w desce rozdzielczej
    • Siatka na konsoli środkowej przy nogach pasażera obok kierowcy
    • Pas do mocowania przedmiotów na fotelu pasażera z przodu"

    Niesamowite.... :)

    Padłem Carfit. Lekarz zalecił Ci ruch i kupiłeś rower? 

  3. Godzinę temu, Grzes napisał:

     

    Kombinuje coś w tym kierunku, założyłem dolot Takeda, dedykowany do poprzednika ale pasuje P2P. Po gwarancji zremapuje i jakiś wydech inny wejdzie - może kilkanaście koni zyskam - na wagę złota w tym przypadku.

    Bardziej chyba przydałby się wyższy moment obrotowy. Tak jak napisałem, znakomite auto. Tak naprawdę ta dynamika jest wystarczająca (spalanie przy dużych prędkościach i mały bak - to boli bardziej), ale jak się przyzwyczaisz do większego "odejścia", to po prostu miło je mieć :)

    Daj znać z ciekawości jak wprowadzisz te modyfikacje - na ile auto dostanie wigoru.

  4. Ładny. Ja niestety nie zniosłem na dłuższa metę dynamiki 2,5. Po dwóch latach przekonywania samego siebie, ze jest Ok, poddałem się i sprzedałem. Choć chyba jeszcze gorsze od niskiej dynamiki jest to co napisałeś - 14 litrów przy jeździe autostradą przy małym baku = mały zasięg. I kalkulacja albo 30km/h wolniej bez tankowania albo tankowanie. Poza tym to super auto.

  5. 9 godzin temu, turdziGT napisał:

    Jest juz taka bida z nędza ze mi sie juz nawet marudzić o to odniechcialo.

    Dokładnie tak - oferta silnikowa (i modelowa) w Subaru jest skrojona pod spokojnych kierowców, ciężko szukać już w tej marce mocy i sportowych emocji. Nie ma sensu marudzić, taka ich wizja na rozwój marki. Dobrze, że w ofercie innych producentów jeszcze, pomimo ciśnienia legislacyjnego EU, są mocne auta. Dla mnie dziś Subaru = bezpieczeństwo, i pomimo że pozbyłem się OBK właśnie ze względu na braki silnikowe, każdemu kto nie potrzebuje większej mocy polecam, bo to bardzo dobre auto.

  6. 29 minut temu, msi napisał:

    Jakie to piękne :) W naszym kraju chyba nigdy nie zmieni się mentalność ludzi. Ja z kolei, kiedyś na piwku stwierdziłem, że odkładam ok 50% swoich dochodów, na co mój główny zleceniodawca stwierdził, że po co tak dużo mi płaci, skoro mi połowa wystarczy :) na szczęście, nie da się mnie zastąpić taką liczbą studentów, żeby to było opłacalne dla zleceniodawcy :D

    Przy takich wzorcach z mediów i mentalności rządzących będzie trudno. Nadzieja w tym, ze jest spora grupa ludzi którzy jak widać myślą inaczej i propagują dobre wzorce.

    Wracajac do wątku motoryzacyjnego - jeździłem ostatnio Infiniti Q50s hybrid. Przy obecnej cenie jest to zdecydowanie fajna alternatywa dla STI. Auto pomimo masy prowadzi się bardzo dobrze, ciężko to wywalić z toru jazdy. 5,1 do 100km/h, około 18 do 200. Jedno co mnie zastanawiało to stosunków duży szum od kół - może kwestia opon? No i bagażnika w zasadzie brak. Ale jak ktoś nie potrzebuje to naprawdę zacnie jeżdżący wóz. 

  7. 9 godzin temu, carfit napisał:

    być może , nie znam sie ,  ale żona mówi że może np. nie dostać ogólnej podwyżki ,premii , bo krzywo patrzą , na to i to tamto . Wiem że to chore , ale tak niestety czasem bywa :(. To jest polska , i sam jestem w szoku jakie są relację miedzy ludzkie w pracy . Ja jestem naprawdę dumny jak moi pracownicy kupują sobie nowe auta , budują domy ( nawet na kredyt ) , i lepiej zarabiają , bo to w 100% oznacza że ja też lepiej zarabiam ( wszyscy na prowizji ) . 

    Tak, to prawda. Panie w korpo są zawistne, a widza wszytko. Mojej Żonie szefowa zadała pytanie "czym zajmuje się mąż, bo zrezygnowałaś z służbowego wozu i wzięłaś ryczałt (niewielka kwota), a przyjeżdżasz do pracy mercedesem, Volvo lub Subaru?". A podczas rozmowy rocznej tłumaczyła jej, ze mimo iz dobrze pracuje z puli na podwyżki musi obdzielić inne osoby, argumentując tym, ze "Ty masz bogatego męża i Was stać, inni potrzebują bardziej" :)

    jak widać mentalność zgodna z linią obecnej wladzy, stad taki sukces wyborczy ;) 

    Wracając do wątku - Stelvio jest naprawdę ciekawym autem, sprawdźcie. Konieczne fotele sport, bo seryjne słabe. Jeździłem dieslem 210KM, było Ok, ta benzyna 280 musi być jeszcze lepsza. Szczególnie teraz można trafić dobre oferty.

    • Super! 1
  8. 13 minut temu, carfit napisał:

    auto może być stare , byleby FV była wysoka :biglol:;) koniec roku , nowe ograniczenia do 150k ITD. , ostatni dzwonek dla mnie

    Jak chcesz ulżę w cierpieniu. Mam Forka, mogę Ci wystawić FV na ile sobie życzysz :) Podatek oczywiście odprowadzę. Ty unikniesz, ja zapłacę, każdy, nawet fiskus będzie zadowolony.

    A poważnie - Stelvio całkiem fajne, przeszkadzać może tylko bardzo czuła kierownica, dla Kobiety fajne auto. 

  9. 7 godzin temu, kamilgt napisał:

    Miałem E-Pace na weekend, dla kobiety czy młodej pary świetny samochód. Bardzo dobrze się prowadzi, w środku miałem wrażenie, że lepiej wykończony niż większe F-pace. Obok WRX bardzo chętnie bym go widział w garażu.

     Dają dobre rabaty, można mega fajnym za około 210-215 wyjechać. 

    Carfit  mogę Ci przesłać mój konfig, który Po rabacie wychodził w ww cenie. 

    A ten dobry rabat to ile?

  10. 3 minuty temu, radekk napisał:

    Nie, poprostu ty dorabiasz filozofię. Nie chodzi tu o wartość danej rzeczy i nie o tym dyskutujemy, tylko co ów ubezpieczenie daje i przed czym chroni, a bynajmniej nie przed kradzieżą. Wstaw sobie jak chcesz dom, chyba ze dorobisz ideologie :mrgreen: i powiesz że dom to jednak nie tylko coś tak materialnego jak samochód bo to coś więcej.

    Albo zaraz będzie ze domu jako budynku ukraść nie można. Ale mimo wszystko mimo ubezpieczenia, stosuje inne zabezpieczenia czy to przed amatorami cudzej własności, czy następstwami jakiś innych zdarzeń losowych ;)

    wiec dla mnie ubezpieczenie to jedno i nie ważne czy na życie, dom, samochód, czy nawet rower. A zabezpieczenie się przed utrata to co innego.

    Przekonałeś mnie ;)

    Deszcz spadł, ślisko. Idę sprawdzić jak sprawują się nowe opony Forka :) Dodam, ze bez auto casco. Według jednych to głupota, według innych czysta kalkulacja. I nie, nie jestem tym szefem firmy ubezpieczeniowej kilka postów powyżej ;)

    Dobrze, ze pomimo starań "tych co wiedzą lepiej od nas jak żyć" możemy jeszcze swobodnie decydować, wymieniać się opiniami i nie zgadzać ze sobą. Szanujmy to.

    A wracając do wątku - Audi A7 3,0TDI. Jeździłem, fajne to, rozważam zakup (2015 rocznik). Dobry napęd na 4, szyby bezramkowe, prawie jak STI ;) Posiadał ktoś? Jakieś doświadczenia / opinie?

     

  11. 5 minut temu, radekk napisał:

    A co to ma do tego, mówimy o zabezpieczeniu przed, a nie po i o tym mówię, równie dobrze możemy mówić o czymkolwiek. Chcesz sobie wstawiaj cokolwiek. A ubezpieczenie raczej nie chroni przed kradzieżą. Zresztą nieubezpieczanie uważam za głupotę, a tym bardziej nowego i drogiego samochodu.

    Nie chroni od kradzieży. Tak jak polisa "na życie" nie chroni przed jego utratą. Różnica polega zasadniczo na tym, że to tylko przedmiot, do którego ja osobiście jakoś się nie przywiązuję; a do życia jakoś bardziej :) Stąd porównanie według mnie absurdalne, ale każdy ma swoją filozofię życia.

  12. 44 minuty temu, radekk napisał:

    Polisa to nie jest zabezpieczenie przed kradzieżą, tylko jak już po kradzieży. Ubezpieczenie na życie jakoś nie chroni mnie przed paraliżem, rakiem, czy śmiercią, tylko zabezpiecza po ewentualnym wystąpieniu, chyba że czegoś nie wiem, więc mnie oświećcie. Więc darujmy sobie takie gadanie.

    Nie no porównanie polisy na kawał metalu i Twoje życie... piękne :) You made my day ;)

  13. 11 minut temu, Adam12 napisał:

    Śledząc wątek o autach dla ludu za 500k+ pln stwierdziłem, że na pewno macie wiedzę o nowinkach technicznych  zabezpieczających te tanie cacka przed nieautoryzowaną zmianą właściciela. Jako, że w przyszłym tygodniu odbieram dupowoz z rodowodem jedynej słusznej marki Skoda. Co prawda nie ma kury a cztery koła na grillu oraz symbol a sześć na klapie ale mam nadzieję, że dalej będzie najlepsze, najszybsze i wszyscy będą natychmiast zjeżdżać z lewego pasa bo w końcu to ten sam koncern. 

     

    Jak znam życie fabryczny alarm jest rozbrajany na co drugim warszawskim parkingu w ciągu 15 sekund przez średnio zaawansowanego złodziejaszka więc chcę wstawić coś co im znacząco utrudni robotę.

     

    Pomożecie  :)

       

    Gratulacje. Lord of the Rings kicks ass :)

    Osobiście bardziej martwiłbym się o Subaru - teraz to jest "modne" wśród amatorów cudzej własności. Co do zabezpieczeń - wszystko co "nietypowe" może utrudnić / zniechęcić złodzieja. Jak bardzo będą chcieli, i tak wezmą...

    IMHO najlepsza na spokojny sen jest mimo wszystko dobra polisa ubezpieczeniowa.

  14. Teraz, turdziGT napisał:

    Oczywiscie ze nie ale przez znacznie niższy środek ciężkości i niższa masę pozwala na duzo wiecej i lepiej sie prowadzi.Oczywiscie sa i tez minusy bo na przykład przedni zderzak jest tak nisko ze na prawde trzeba uważać zwłaszcza w zimie no ale 911 to juz wogole mozna sobie do garażu odstawić.

    No właśnie... kompromisy z założenia są "zgniłe". Nie ma czegoś takiego jak sportowy SUV, szybki SUV - to już tak.

    Swoją drogą - ktoś tu chyba kiedyś miał Audi A7. Zastanawiam się nad czymś takim, ale coś mi się kojarzy, że ktoś tu bardzo narzekał na awaryjność. Kojarzycie?

  15. 1 minutę temu, carfit napisał:

    oczywiście że to nie jest auto super sportowe , to ma znamiona auta sportowego , w rodzinnym kombi , i dlatego go kocham :) bo mogę żonie wmówić że kupiłem auto rodzinne ;)

    No właśnie, a przy SQ7 mozna wmawiać, ze rodzinny VAN :)

     

  16. 14 godzin temu, subleo napisał:

     

     

     @turdziGT pisze bardzo trafnie jak faktycznie z tymi autami jest. Prześwit to nie wszystko, jeżeli nie ma przyczepności, a z tym zimą jest problem w takich autach. Ileż to ja widziałem X6, X5, Q7 i innych wielkich SUV-ów, których właściciele mieli nietęgą minę i bladą ze strachu twarz, gdy na podjeździe zabrakło przyczepności ... i auto zaczęło obsuwać się/zjeżdżać. Duża masa + niskoprofilowe opony + duża moc to trzeba b. dobrego kierowcy, aby to ogarnąć zimą w górach.

     

    Wiesz, to może mieli coś popsute w tych autach, albo na letnich oponach jeździli ;) xDrive i Quattro w tych modelach naprawdę daje radę na śliskim i z masą tych aut. Co ma do tego profil opony? Raczej szerokość i rozmiar felgi jeśli już.

    14 godzin temu, turdziGT napisał:

    To jak najbardziej przeswit praktycznosc komfort ilosc miejsca z tym nawet nie dyskutuje bo to jest niezaprzeczalne  natoniast nie bedzie to nigdy prawdziwy samochod sportowy.

    Zadne X5 z nie wiadomo z jak sportowymi pakietami nie prowadzi sie tak jak adekwatna piatka z tym samym napedem i silnikiem.

    No pewnie że nie jest to samochód sportowy i prowadził się tak nie będzie, nie o to chodzi. Jednak rosnąc popularność takich aut pokazuje, że jest na to masa klientów. A przewrotnie, RS4 czy RS6 to prawdziwy samochód sportowy? ;) Czy szybkie kombi?

     

  17. 8 minut temu, Karas napisał:

    :hi:dziękuje za uznanie :P

    a skąd wiesz że nie ni esiegnął? ;)

     nie stać ich na mnie ;)

    ja to bym się nawet cieszył że ludziska jeździliby fajnymi autami a nie tylko Skodą...

    Subaru swoją gamą modelową i silnikową ma potencjał . Niestety w EU niewykorzystany

    I za to Cię kolego bardzo lubię i szanuję. Poczucie humoru i dystans ;) 

    S(z)koda, że ich nie stać, byłoby weselej na drogach.

    Cheers!

    2 godziny temu, mechanik napisał:

    Ten model super, zwłaszcza po ostatnim liftingu, jednak znowu kwestia słabego silnika w stosunku do masy auta. Tu temat upgradu mocy w grę nie wchodzi. Dawniej 3.0 H6, 3.6H6, spec B.

    Przydała by się wersja OBK 2.4 DIT z Accenta. I nie przemawia do mnie, że to nie jest wyścigówka, a samochód rodzinny.. Volvo V90 może mieć 320KM w serii? Można? Można! OBK mógłby być silnym konkurentem dla takich aut ale niestety nie z tą mocą. Nie jest tu problemem standard wykończenia, wyposażenia, a właśnie brak silnej jednostki napędowej. Subaru dalej dobrze się kojarzy, ma magię marki, znam ludzi którzy nie wybrali Subaru właśnie tylko ze względu na brak dynamiki.

    No niestety, to był jedyny powód, dla którego po dwóch latach sprzedałem OBK. Auto świetne, ale niestety.... słaby silnik. Dwa lata przekonywałem siebie, że nie potrzebuję więcej dynamiki. I faktycznie, nie potrzebuję.... ale chcę!! ;) Do tego przy prędkościach autostradowych dylemat - pojechać szybciej i tankować czy wolniej i na jednym baku... chyba nawet ten zasięg bardziej przeszkadzał niż braki dynamiki. Szkoda, że nie ma mocniejszych jednostek napędowych i bak 75 litrów, bo to świetna alternatywa dla np Volvo.

    • Lajk 1
  18. Kolega Karas to znany autorytet w dziedzinie motoryzacji. Aż dziw bierze, że jeszcze żaden koncern nie sięgnął po jego ekspertyzę. Może Dyrekcja pomoże uzyskać posadę w FHI? Polska będzie pełna Levorgów na szczudłach :) No i wyprzedzi w rankingach "aut dla ludu" niepokonaną dotychczas Skodę ;)

     

     

    • Super! 1
    • Haha 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...