Skocz do zawartości

hak64

Użytkownik
  • Postów

    1216
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Treść opublikowana przez hak64

  1. hak64

    cham na drodze

    Tu mam trochę odmienne zdanie. Zabójstwo, to celowe działanie. Nie sądzę, by ktokolwiek siadał za kierownicę (trzeźwy lub nie) z zamiarem zabicia innego człowieka. Tu celowością działania może być jedynie samo kierowanie pojazdem, a to jeszcze daleko nawet do zamiaru ewentualnego zabójstwa. Natomiast jestem zwolennikiem zaostrzenia kar tzw dodatkowych (odszkodowanie, nawiązka, renta na rzecz poszkodowanych, z przymusem pracy włącznie), bo kara więzienia dla niektórych, stanowi równie uciążliwą dolegliwość, jak dla innych wczasy. Jak dla mnie, jest mało zrozumiałe, by utrzymywać pod specjalnym nadzorem darmozjada przez ileś tam lat na koszt podatnika. Mało tego taki pokrzywdzony przez los przestępca, po osiągnięciu wieku emerytalnego nabywa prawa do emerytury, bo państwo - zamykając typa - pozbawiło go możliwości zarobkowania...
  2. hak64

    cham na drodze

    Jeśli nie był trzeźwy, to żadna przewidziana prawem kara nie będzie adekwatna do czynu. Powinien wylądować w kamieniołomach i do końca życia łożyć na utrzymanie dzieci, które osierocił...
  3. Proponuję pochylić się nieco nad interpretacją zapisów Art 19 Ustawy prd Art. 19. [Bezpieczna prędkość. Odstęp między pojazdami] 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać z prędkością zapewniającą panowanie nad pojazdem, z uwzględnieniem warunków, w jakich ruch się odbywa, a w szczególności: rzeźby terenu, stanu i widoczności drogi, stanu i ładunku pojazdu, warunków atmosferycznych i natężenia ruchu. 2. Kierujący pojazdem jest obowiązany: 1) jechać z prędkością nieutrudniającą jazdy innym kierującym; 2) hamować w sposób niepowodujący zagrożenia bezpieczeństwa ruchu lub jego utrudnienia; 3) utrzymywać odstęp niezbędny do uniknięcia zderzenia w razie hamowania lub zatrzymania się poprzedzającego pojazdu. 3. Poza obszarem zabudowanym, na jezdniach dwukierunkowych o dwóch pasach ruchu, kierujący pojazdem objętym indywidualnym ograniczeniem prędkości albo pojazdem lub zespołem pojazdów o długości przekraczającej 7 m jest obowiązany utrzymywać taki odstęp od pojazdu silnikowego znajdującego się przed nim, aby inne wyprzedzające pojazdy mogły bezpiecznie wjechać w lukę utrzymywaną między tymi pojazdami. Przepisu tego nie stosuje się, jeżeli kierujący pojazdem przystępuje do wyprzedzania lub gdy wyprzedzanie jest zabronione. 3a. (20) Kierujący pojazdem podczas przejazdu autostradą i drogą ekspresową jest obowiązany zachować minimalny odstęp między pojazdem, którym kieruje, a pojazdem jadącym przed nim na tym samym pasie ruchu. Odstęp ten wyrażony w metrach określa się jako nie mniejszy niż połowa liczby określającej prędkość pojazdu, którym porusza się kierujący, wyrażonej w kilometrach na godzinę. Przepisu tego nie stosuje się podczas manewru wyprzedzania. 4. Poza obszarem zabudowanym w tunelach o długości przekraczającej 500 m, kierujący pojazdem jest obowiązany utrzymywać odstęp od poprzedzającego pojazdu nie mniejszy niż: 1) 50 m - jeżeli kieruje pojazdem o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 t lub autobusem; 2) 80 m - jeżeli kieruje zespołem pojazdów lub pojazdem niewymienionym w pkt 1. 5. Organ zarządzający ruchem na drogach może zmniejszyć lub zwiększyć za pomocą znaków drogowych dopuszczalny odstęp, o którym mowa w ust. 4, w zależności od obowiązującej w tunelu dopuszczalnej prędkości. (20) Art. 19 ust. 3a dodany przez art. 1 pkt 3 ustawy z dnia 25 lutego 2021 r. (Dz.U.2021.463) zmieniającej nin. ustawę z dniem 1 czerwca 2021 r. Co bardziej wnikliwi zapewne zauważą, że przepisu zachowania bezpiecznego odstępu nie stosuje się podczas manewru wyprzedzania. Z definicji wynika zaś, że jest to przejeżdżanie (przechodzenie) obok pojazdu, uczestnika ruchu poruszającego się w tym samym kierunku. Zatem przystępując do wyprzedzania mamy prawo zbliżyć się do poprzedzającego pojazdu, choćby po to by skrócić czas potrzebny na samo wykonanie manewru wyprzedzania. Mając na względzie ową definicję, należy jednak wziąć pod uwagę, że poruszając się lewym pasem ruchu możemy wyprzedzać kolejno pojazdy poruszające się prawym pasem, ale jednocześnie jesteśmy zobligowani do utrzymywanie bezpiecznego odstępu od pojazdu poprzedzającego (jadącego przed nami) i także wykonującego manewr wyprzedzania. Miłego dnia.
  4. Przepis jest potrzebny, bo wyrabia u kierujących nawyk zachowania dystansu od poprzedniego pojazdu. Ten dystans pozwoli zaś - tym szybszym - bezpiecznie schować się, gdy nie można kontynuować wyprzedzania. Nie mam pojęcia, co chciałeś przez to powiedzieć, ale ten wywód wskazuje na pewne niedobory myślenia....
  5. Mam pytanie. Czy zawleczkę wyciągniętą z granatu da się ponownie włożyć? Zależy mi na szybkiej odpowiedzi,,,,
  6. Wolne żarty. Znam takich to się nie myją miesiącami...
  7. hak64

    cham na drodze

    Zbyt późna reakcja kierującego to fakt nie budzący wątpliwości, ale brak elementarnych zasad ostrożności pieszych, także nie pozostawia złudzeń. Pewnie właśnie dlatego ta sprawa trafi przed oblicze sądu. Osobiście wskazywałbym na winę obopólną, zarówno kierującego jak i pieszych, bo fakt, że ucierpiała tylko jedna osoba ma znaczenie tylko w kwestii prawnej kwalifikacji czynu.
  8. Autentyk! Babcia z dziadziem podjeżdża - równie wiekowym autem - pod bramę firmy. Dziadzio wysiada i pyta ochroniarza, jak dojechać do autostrady? - Ochroniarz wskazuje ręką kierunek i mówi: " na tym skrzyżowaniu w prawo, potem 500 m prosto, na rondzie pierwszym zjazdem w prawo i na kolejnym rondzie także w prawo". Dziadzio prosi, aby wytłumaczyć to żonie, bo on może coś pomylić. Ochroniarz podchodzi do auta i powtarza instrukcję siedzącej za kierownicą babci. Babcia podnosi trzymaną na kolanach mapę samochodową z zaznaczoną na czerwono trasą i mówi: - Panie, ale tu w ogóle nie ma tej drogi, nie ma żadnego ronda, tylko szczere pola. - Pani, na mapie z XIII wieku to i Ameryki pani nie znajdzie...
  9. Hiszpanie nie mają szans. Trener wystawił nowy skład.
  10. Najczęstszą wadą facetów jest nieśmiałość. - Jedni nie mają śmiałości powiedzieć kochance, że mają żonę i dwoje dzieci, innym nie starcza śmiałości powiedzieć żonie, że mają kochankę...
  11. Nie wiem czemu, ale podzielam Twoje zdanie...
  12. No, właściciel ma chyba fantazję...
  13. Ale przecież calgon właśnie zmiękcza...
  14. Nie wiem czy wyskoczył, wyskoczyła, faktem jest że w 14 sekundzie stała na lewym pasie ruchu i dawała sygnał do zatrzymania, zatrzymywany hamuje po 1 sekundzie, a nagrywający zaczyna hamować 2 sekundy po nim. Co do wyobraźni... no cóż kumpel tak zginął, bo nie wyobraził sobie, że jadący za pojazdem zatrzymywanym nie patrzy na drogę tylko odwijał mentosa...
  15. Nie ma przepisu zabraniającego dokonywania kontroli w takich miejscach. to policjant odpowiada za wybór miejsca do zatrzymania. W przypadku tzw. punktów kontroli, są to miejsca wyznaczone i zatwierdzone przez komendy wojewódzkie. Przedstawiony filmik obrazuje nam potencjalnie niebezpieczną sytuację, ale proszę zauważyć, że nagrywający - że się tak wyrażę - "nisko leciał" i zbyt późno podjął reakcję widząc hamujący już pojazd zatrzymywany do kontroli.
  16. Fajnie że jest rysunek, ale gdzie wymiary? Szerokość chodnika, jezdni i parkingu? Ad 1. Art 49 ust 2 pkt 1 może mieć tu zastosowanie. Wyjaśnienie poniżej. Ad 2. W przypadku braku lub ograniczonej widoczności kierujący pojazdem powinien zapewnić sobie pomoc innej osoby (pasażer, przechodzień. Podejrzewam, że sytuacja przedstawiona na rysunku dotyczy terenu oznaczonego znakiem D-40 "strefa zamieszkania", zatem osoba przybrana do pomocy może nawet wejść na jezdnię i chwilowo zatrzymać ruch, aby umożliwić pojazdowi wyjazd z posesji. Art 49 ust 2, Zabrania się postoju: 1) w miejscu utrudniającym wjazd lub wyjazd, w szczególności do i z bramy, garażu, parkingu lub wnęki postojowej; 2) w miejscu utrudniającym dostęp do innego prawidłowo zaparkowanego pojazdu lub wyjazd tego pojazdu; Przepis nie precyzuje po której stronie drogi można, czy nie można parkować. Zabronione jest parkowanie utrudniające wjazd, lub wyjazd, zatem każde takie parkowanie stanowi czyn zabroniony. Jak sobie radzić w takich sytuacjach? O ile wyjazd, bądź wjazd jest możliwy, to - jak już wspomniałem - zapewniamy sobie pomoc osoby trzeciej. Jeśli wyjazd jest niemożliwy, to wzywamy policję, lub straż miejską (ci drudzy nie zawsze są kompetentni /w sensie douczeni/), dokumentujemy zdarzenie (szkic, zdjęcia). Zarówno policja, jak i straż miejska nie ma prawa odholować pojazdu o ile ten nie zagraża bezpieczeństwu w ruchu, lub nie stwarza innego zagrożenia (wyciek płynów, paliwa), ale mogą i muszą sporządzić notatkę z interwencji, a ta będzie przydatna. Właściciel posesji, któremu uniemożliwiono korzystanie z jego własności (zablokowany wyjazd), ma prawo skorzystać z taksówki na koszt sprawcy wykroczenia. Zatem do notatki policyjnej dołączamy rachunek imienny, lub fakturę i wezwanie do zapłaty adresowane do właściciela blokującego wyjazd pojazdu. W uzasadnionych przypadkach (np. wyjazd na wczasy, transport osoby niepełnosprawnej) można nawet zlecić odholowanie blokującego wyjazd pojazdu. Fakturę - jak wyżej - dołączamy do wezwania do zapłaty i policyjnej notatki. Pozdrawiam.
  17. Myślę, że po tym nagraniu facet będzie na tyle "sławny", że znajdą się chętni, by dokumentować każdą jego przejażdżkę i filmiki wysyłać na policją z prośbą o rozgrzeszenie. To nagranie z pewnością zostanie przedstawione w sądzie, jest wszak materiałem dowodowym w sprawie kierowania pojazdem pomimo orzeczonego sądowego zakazu (przestępstwo). Ujawnione na nagraniu wykroczenia pozwolą zaś sądowi właściwie ocenić zachowanie tego człowieka. Dziadek miał rację mówiąc, że mózgu wprawdzie nie widać, ale jak się go nie ma, to widać...
  18. Czasem w człowieku krew się gotuje. Zobaczcie to: https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2021-06-09/wyprzedzal-na-pasach-omal-nie-zabil-dziecka/
  19. hak64

    cham na drodze

    Skoro jesteśmy w temacie rowerów: https://motoryzacja.interia.pl/raporty/raport-pijani/pijani/news-pijany-rowerzysta-jechal-droga-ekspresowa-pod-prad,nId,5281808
  20. Pocieszę Cię. W tej kwestii podzielam Twoje zdanie. Nie sądzę abym był najlepszy na świecie - ba, nawet w to wątpię... a moja wypowiedź o podważaniu kompetencji była skutkiem zawartego w poście DEXiu zwrotu "chyba", w kontekście znajomości przepisów. Miłego dnia.
  21. Nie czas i nie miejsce na spory, ale wskazane przez Ciebie i DEXiu przepisy mówią jedynie, że uczestnicy ruchu korzystający z chodnika, powinni poruszać się z prędkością pieszego. Nie określono jednak precyzyjnie wartości tej prędkości. Ponadto - jak już wspomniałem - dziecko, które rozpędzi się jadąc z górki na rowerku nadal będzie pieszym, tak samo jak niepełnosprawny, który usprawni swój wózek inwalidzki, modyfikując przekładnię, aby rozwijać prędkości roweru. Niczego więc nie zanegowałeś, a jedynie potwierdziłeś moje zdanie: "nie o prędkość tu chodzi, a nomenklaturę. DEXiu napisał "przestaje być pieszym".
×
×
  • Dodaj nową pozycję...