JedrulaL

To raczej wygląda na problem elektryczno/elektroniczny. Sprawdzić wiązkę, jeśli można tanio dostać to podmienić komputer skrzyni, i sprawdzić oporność czujników i elektrozaworów. Tyle ogólnego z moich doświadczań z inną skrzynią.

Jesteś pewien? Bo producent co jak co dosyć poważany w USA nic dodatkowego po za dłuższymi przewodami hamulcowymi, przedłużeniem wału do przekładni kierowniczej i montażu dystansów z zestawu nie sugeruje robić. Tak że o ile nie mierzyłeś całości i nie liczyłeś jak by to wyglądało nie wyciągać pochopnych wniosków co do ilości przeróbek, wbrew pozorom seryjne konstrukcje często znoszą więcej niż się zdaje Oczywiście kąty zawieszenia wychodzą na zero, stabilizatory dawno odpięte, ale to szczegół, nikt nie oczekuje od liftu że prowadzi się jak seria. Ja sam planuję jak w końcu kupię jakiegoś sensownego Forka iść w tym kierunku, moim zdaniem bardzo fajne, ale ja tam lubię wysokie auta i zabawę w przerabianie.

Największy działający lift do Forka jaki znalazłem to 4.5 cala, na fabrycznych przegubach, amortyzatory wydłużone w dół i u góry podkładka, oraz jakieś obniżenia wachaczy i chyba tylnego dyfra Robi to firma ADF z USA

Ciekawe zjawisko kiedyś miałem w aucie z płynami, układ był zalany mieszalnym ze wszystkimi Prestone (zielonym), z braku czego innego dolałem różowy Dynagel też mieszalny ze wszystkim. W efekcie w zbiorniczku wyrównawczym wyraźnie było widać dwa różne płyny, kolory się nie zmieszały, widać jednak gęstość jest różna i to dość konkretnie. Innych objawów czegoś złego nie było

Z doświadczenia w Jeepach, sam mam KO2 w Jeepie BFG KO2 mocna, solidna, bardzo powoli się zużywa, ale w błocie robi średnio, na mokrym asfalcie trzeba uważać podwójnie bo śliska nawet jak na AT zimą też ślisko, ale da się na niej jeździć bo sam zrobiłem z 30tys km, ale trzeba mieć z tył głowy że droga hamowania na mokrym razy 1,5 G015 to AT z nazwy, taka żeby ktoś kto bulwarowcem wjedzie w las żeby na "dacze" dojechać koła nie przebił. Solidne AT do Cooper AT albo jak ktoś woli ostrzej to ST Maxx, bardzo solidne i mocne opony, szczególnie ST Maxx, na mokrym i zimą zachowanie lepsze niż BFG

Osłonę pod tylni dyfer daj taką w formie "pudełka" inne zbierają syf. Lift to zależy czym się wcześniej jeździło, moim zdaniem to dalej plaskacz Dasz radę zmierzyć jaki masz na tym lifcie prześwit, ale nie do progu tylko np. tylnego dyfra??

Planuję coś podobnego tylko z liftem 4 cale. Wrzuć sobie płytę pod silnik, tylni dyfer i jak masz automat i i pod miskę skrzyni.

Po dłuższej przerwie planuję powrót do Subaru, konkretnie do Forestera 2 lub 3 generacji i wybierając wersję silnikową mam mam kilka pytań Słynne EJ20F z utwardzonymi głowicami jest jak wyczytałem DOHC czyli regulacja na szklankach, czy w Forkach gen II przed i po lifcie da się szklanki zmienić bez wyciągania silnika? Czy silnik FB20 występował również w wersji F, z utwardzonymi gniazdami zaworowymi? I ostatnie o silnik 2.5l NA czyli jak dobrze pamiętam EJ25 jakiego spalania po Foresterze z tym silnikiem tylko i wyłącznie w automacie można się spodziewać, wiem że jest wątek o spalaniu ale cześć osób nie napisało jaka skrzynia i ciężko wyciągnąć wnioski. Z góry dzięki i pozdrawiam

Kolega chyba całkiem nie wie czym jeździ. Masz 2.0 litrowy silnik Subaru boxer z turbosprężarką, moc fabrycznie chyba 177km. Jest to zwykły silnik Subaru dobry i dość trwały jeśli się dba, ale nie jest wieczny i w końcu też się zużyje. Przyspieszyć zużycie silnika możńa na samym początku złym dotarciem, za późnymi wymianami oleju, kiepskim olejem itd. U ciebie trzy opcje znikania oleju. - siada turbina i puszcza olej- trzeba wymienić lub regenerować - siada silnik i tu albo remont albo wymiana albo dolewać oleju i jeździć aż padnie - jakaś drobnostka i coś porostu kapie, np. spod dekli zaworów, spod korka miski itp Z mojej strony mogę polecić nie jeździć do pierwszego lepszego mechanika jeśli nie masz gwarancji że zna się na Subaru. Niby to silnik jak silnik ale ktoś kto robi na co dzień Skody, Ople, Wageny może się nie wyznać.

Dzięki, jeszcze szukam może złapię kawiorowe używki w dobrej cenie.

Nie znalazłem w miarę młodego tematu do odkopania więc tu zapytam. Szukam belek dachowych do Forka z 2000r na reling zintegrowany (chyba), znalazłem tylko jakies kawiorowe Thule za grubą kasę. Zasadniczo potrzebuję żeby były mocne i dało się wytrzymać w aucie przy jakiś 120km/h. Mogą się ciężko mocować, byc stalowe itd. Plan mam taki żeby je raz założyć na nie kosz metalowy i kat będzie sobie siedzieć cały czas, w koszu planowo ma jeździć głównie koło zapasowe i czasem jakiś ładunek.

Wiem, sprawdzę. Zrobiłem trasę trochę miasta trochę drogi trochę autostrady i piszczenie pojawia się przypadkowo, na trasie nic w mieście raz piszczy raz nie. Tak myślę czy nie trzeba posmarować. Robiąc wysprzęglik czyscilem okolice sprejem do hamulców i może wyplukalo gdzieś smar

Słyszałem głównie właśnie po wstecznym ale pobawię się jeszcze na parkingu i sprawdzę. Dziwi mnie to bo sprzęgło nowe. Ktoś no forum pisał że pomogło w podobnej sytuacji lekkie podkręcenie pedału na trochę i całość się ułożyła Poziom jeszcze niedawno temu był ok, choć widziałem kiedyś koło półosi trochę oleju wytarlem i więcej się nie pojawił. Muszę odwiedzić kanał i zobaczyć

Znowu coś dopadło mojego Leśnika. Zauważyłem że po parkowaniu czyli użyciu wstecznego po wrzuceniu luzu pojawia się rytmiczny pisk gdzieś z okolic skrzyni. Dźwięk znika po lekkim wciśnięciu sprzęgła. Pytanie co to, komplet sprzęgła robiony z15tys temu, tydzień temu wysprzęglik. Brzmi to jak koniec dwumasy, której nie mam bo auto z 2000r.

Miałem to samo, pomogła wymiana wysprzęglika na nowy, nigdy nie wiadomo w jakim stanie jest ten nowy/używany

Ok, widzę że można zamówić zrobione przez neta jakie się chce. Czy wiesz może jakie są gwinty na tych przewodach?

Czy ktoś wie gdzie szukać tych metalowych przewodów hamulcowy idących od przewodu gumowego do bębna w Forku SF. Chciałbym to zmienić bo mam z jednej strony jakąś rzeźbę po poprzednim właścicielu

Planuję zrobić sobie zewnętrzne mocowanie koła zapasowego, żeby bagażnika nie zajmowało. Miałem wcześniej coś takiego fabrycznie założone ale niestety zdechł mechanizm otwierania i trzeba było zdjąć. Teraz sam wymyśliłem coś podobnego tylko z prostym mechanizmem zamykania i otwierania, całość ma być oparta na haku, a raczej na jego belce. Czy ktoś już podchodził do tematu i może coś doradzić? I jeszcze pytanie, które mnie męczy, czy jazda z takim własnym produktem będzie legalna, bez jakiś kombinacji z homologacją dla mocowania

Wymieniłem siłownik sprzęgła, chyba działa

W NA mam Nokiany WRD3 i nie narzekam.

Spróbuję odpowietrzyc, przewód nie dawno zmieniony Edit Sprawdziłem i pompa była wymieniona razem ze sprzęgłem z 10tys temu więc zostaje wysprzęglik.

Witam Odkąd zrobiło się ciepło zauważyłem że w moim Forku po trasie w mieście i częstym używaniu sprzęgła staje się ono miękkie i biegi trzeba na siłę wrzucać. I teraz pytanie czy przyczyny szukać w płynie (nie dawno wymieniony) czy jeszcze warto coś od razu kupić i wymienić?

Bębny w moim Forku już na wykończeniu i planuję powymieniać i mam kilka pytań. Czy faktycznie będzie widać różnicę między bębnami/szczękami markowymi ( TRW, ATE) a jakimiś mniej popularnymi? Czy ten sztywny metalowy fragment przewodu hamulcowego idący do bębna dostanę w komplecie przewodów hamulcowych do Forka czy muszę go kupić oddzielnie? Czy coś mnie może zaskoczyć przy robieniu bębnów? Z góry dzięki

Znaczy chyba o tym myśleli jak nazwali go Forester

W sumie więcej nie wiem, mi padł w trasie bez żadnych oznak, na środku skrzyżowania pedał wlazł w podłogę i tyle. Znajomy mechanik, który mi wtedy wymieniał powiedział że pasuje (daje się przykręcić, nie wiem czy nie jest np. za długi) hamulcowy od Volvo, nie pamiętam już jakiego. Jak będę miał chwilę zobaczę pod maskę i jak jakieś będą to podam znaczenia z przewodu.