rydzada

Skutki usunięte. A przyczyna? Co to było? Cięcia w zapłonie na jednym cylindrze, czy lejący wtrysk?

W Hawku i Lanosie jest już "po nowemu". Wcześniej nie wiem

To auta słabo porównywalne. Po prostu inne, zwłaszcza jeśli chodzi o wygląd. Tak jakby porównać klasę wyżej: Focusa RS i golfa gti. Kwestia gustu, ale za żadne pieniądze nie zdecydował bym się na polo, mając do porównania fajne czarne lub niebieskie st.

Skąd to wytrzasnąłeś? Jakieś nieoficjalne źródło? Jak nie, to podaj proszę link / cennik.

Niby racja, ale nie znaczy, że się nie może zapalić. Cała akcja może się skończyć efektownym językiem ognia z rury wydechowej i nawet częściowym usmażeniem zderzaka auta, które będzie stało za tobą. To nie mity, takie akcje się zdarzały. Poza tym temperatura samozapłonu benzyny to około 350st.C, więc wcale nie tak dużo Do tego rozlana benzyna pod ciepłym autem pięknie paruje tworząc z powietrzem mieszaninę wybuchową i przy odrobinie niefartu i źródle zapłonu typu iskra, czy gorąca powierzchnia np. katalizatora może huknąć aż miło. U mojego brata tej zimy w podobny sposób zdemolowało garaż, podniosło dach, a bramy "szukał" na podwórku 10 metrów od domu.

Czasem pojawiają się ogłoszenia z głowicami na tym forum, ale rzadko. Pozostaje kupić na olx lub Allegro i dać do szlifierni do przeglądu/remontu albo oddać razem z tą zdjętą z Twojego auta i ewentualnie "z dwóch zrobić jedną" dobrą. Najważniejsze, żeby kupiona głowica nie miała pęknięcia, była szczelna. Są też handlarze rozbierający Subaraki na części, np. z W.Brytanii. Zajdziesz ich w necie. Może coś Ci poszukają.

To nie takie łatwe. Nie wiem co jest w manualu DOHC, ale robota precyzyjna, wymagająca. Trzeba zdjąć m.in. wałki, dobierać na "ułamki" milimetra odpowiednie szklanki, zachować (podobno) wymaganą kolejność regulacji... Generalnie - lepiej zostawić wprawionym fachowcom co ogarniają na co dzień Subaru. W tym silniku nawet "prosta" wymiana UPG może wielu położyć na łopatki. Choć niektórzy pewnie napiszą: silnik jak silnik, żaden tam prom kosmiczny

Jak luz jest poza tolerancją, kupuje się właściwy wymiar i wymienia. W Foresterze XT do regulacji, czyli podmiany szklanek, wyciąga się silnik, więc zakładam, że w Lanosie jest tak samo. Samą kontrolę luzów na upartego mozna zrobić bez wyciągania.

Fakt

Oj tam, 3000km w miesiąc średnio robię równie "kolekcjonerskim" Forkiem, bo do normalnego codziennego jeżdżenia zarówno Forek XT, jak i ten piękny svx "średnio" się nadają

Wariat z Ciebie, w pozytywnym tego słowa znaczeniu Ja nie mogę się doczekać live zobaczyć jak wygląda nowa Fiesta ST. Miałem ST150 przez rok i jak na tą moc auto potrafiło na prawdę dużo na dobrych oponach. Na razie odpuszczam kolejnego h-h ze względów pragmatycznych, finansowych, ale myślę w przyszłości właśnie o Fieście ST salonowej w leasingu. Ciekawe, jak będzie wyglądał polski cennik (?)

Pozdrawiam kierownika czarnego SG, który przemknął dziś o 14:30 jak kuna ulicą Benzynową w Gdańsku. Adam, to chyba byłeś Ty

... ani nie zmniejszy zużycia paliwa Niezależne testy na hamowniach i precyzyjne mierzenie zużycia paliwa w warunkach laboratoryjnych demaskują całą tą marketingową papkę koncernów paliwowych. Te bzdury można przyrównać do zbawiennego działania tranu, czy "leków" homeopatycznych. Ani jedno, ani drugie po prostu nie ma prawa na cokolwiek wpływać, oprócz poprawy samopoczucia (kierowcy/pacjenta)

To zależy gdzie mają bliżej do terminala paliw (nie mylić z rafinerią). W Trójmieście i okolicach idzie z Lotosu, tzn. z terminala, który jest zaraz za płotem rafinerii. Marketingowa papka ta Efecta, dotyczy też innych paliw "premium", włącznie z Lotosowym dynamikiem. Orlen dostosował się do koncernów zachodnich, które od paru lat dokładają dodatki do wszystkich paliw bazowych i dzięki temu mogą wystrzelić cenę lub też zwiększyć obroty. Ilość dodatku w Orlenie jest rzędu 200ppm, więc w każdym litrze mamy "AŻ" 0,2cm3 dodatku Sami sobie odpowiedzcie na pytanie, czy taka ilość może coś zmienić ...oprócz zachęty dla klientów oczywiście.

Z serwisem Subaru w Trójmieście jest jakiś dramat. Wiedząc że tak jest, próbowałem jakoś pomóc. Albo patałachy, albo czas oczekiwania - jak na wymianę biodra na koszt NFZ, albo zostawisz majątek w ASO.

OK. Dzięki. Wszystko jasne.

Czyli nawet na autostradzie włączy się halogen przy zmianie pasa. A niech się włącza Niech mu będzie, choć to trochę bez sensu. A że świecenie jest uzależnione od włączonych świateł mijania/drogowych - OK. Zasadne. Nie musi wtedy być dodatkowego czujnika zmierzchu z modułu. Dziwne jest natomiast to, że migają (jak piszesz) razem z kierunkami po otwarciu centralnego zamka. Czy to znaczy, że doświetlanie zakrętów też "miga" razem z kierunkiem (??) a nie świeci się ciągle podczas zakręcania? Szkoda, że nie ma "odprowadzania" po otwarciu drzwi auta i "przyprowadzania" w momencie otwarcia centralnego zamka. Przydatna funkcja. Ale zawsze można dorzucić moduł, tylko to znowu kolejne rzeźbienie w elektryce. Moduł ma za to możliwość przejąć "po swojemu" funkcję doświetlania zakrętów, odprowadzania i przyprowadzania do auta, z pełną regulacją czasów działania wszystkich tych funkcji, włącznie z ograniczeniem ich działania powyżej ustawionej przez nas prędkości. Reasumując, można założyć te Osramy i podłączyć je jak zwykłe halogeny, a funkcje j.w. zrealizować modułem za około 100 zł.

I jak? Udało się? Wbiłeś się do nich?

1. Jak w tych Osramach jest realizowana funkcja doświetlania zakrętów? Jest to P&P jakoś zrobione, czy trzeba się gdzieś wpinać w kierunkowskazy? 2. Czy doświetlanie zakrętów jest sprzężone z prędkościomierzem i np. nie działa powyżej ustawionej przez nas prędkości jazdy? Teraz w Forku mam to ustawione za pomocą dodatkowego "modułu doświetlania zakrętów" i doświetlanie nie działa powyżej ok. 40km/h. 3. Czy te Osramy mają funkcję "odprowadzania do domu", czyli świecenie halogenów np. 30 sekund po otwarciu auta? ...i świecenie przed wejściem do auta po otwarciu zamka centralnego pilotem? Może pierdoła, ale u mnie bardzo przydatne, bo mieszkam w "egipskich ciemnościach". Teraz w Forku realizuję to dodatkowym "modułem doświetlania zakrętów" z czujnikiem zmierzchowym. 4. Czy Osramy współdziałają jakoś z czujnikiem zmierzchowym auta i doświetlanie zakrętów nie działa w jasny dzień, czy może mają własny czujnik zmierzchowy? Czy może też działają zawsze, w dzień i w nocy?

Ja nie będę dzwonił. Załatw to z nimi. Powiedz, że przyjedziesz zamiast mnie i tyle Od 9-tej dopiero są otwarci.

Dobra. Byłeś pierwszy Powołaj się na mnie, tzn. na mój nr tel.: 501 203 601. Zadzwoń dziś do nich i powiedz, że miał Forek przyjechać na diagnostykę nierównej pracy silnika. Miska, olej to pewnie moment, więc i dla Kolegi chwila czasu się znajdzie. Podzielicie się

Kiedyś w Motorze testowali spalanie z włączoną klimą i bez niej, w tych samych warunkach, tym samym aucie, itp. Wyszło z klimą coś około 0,2 litra więcej w trasie i jakieś 0,5 litra więcej na mieście, o ile dobrze pamiętam. Ale to zależy od konkretnego modelu. Są takie, że po włączeniu klimy zauważalnie tracą moc, więc i spalanie musi sporo wzrosnąć, bo wtedy mocniej buta w gaz wciskamy. W te 1-2 litry więcej nieszczególnie chce mi się wierzyć.

Moje auto odstawiłem wczoraj do Gdyni, żeby trochę w nim podłubali, w ramach gwarancji poszukali przyczyny poszarpywania silnikiem po ich remoncie. Tym samym nie skorzystam z zarezerwowanego terminu u chłopaków na Kartuskiej. Mam rezerwację na czwartek 10.05. Jak ktoś ma ochotę wstrzelić się na moje miejsce do znanego nam chyba wszystkim warsztatu, dajcie znać. Jak nikt nie chce, jutro rano do nich zadzwonię, przeproszę i odmówię wizytę. Na Kartuską trzeba się umawiać z około miesięcznym wyprzedzeniem, więc zachęcam do skorzystania z okazji.

Na seryjnym wydechy jeden i drugi ma podobny, dość przyjemny dźwięk, zwłaszcza przy normalnym codziennym, bez pałowania, użytkowaniu. Miałem H6 z założonym badziewnym gazem. W jakieś 30 tkm rozklekotałem głowice. Koszt regulacji - około 2000zł, może wyjść więcej.

Komp prawie zawsze zaniża. Miałem tak w kilku autach. Inaczej jest w przykładowym Kaszkaju 2,0dCi. Komputer tak rzetelnie zlicza dawki paliwa, że odczyt z niego nie różni się od pomiaru przy dystrybutorze o więcej niż 0,1 - 0,2 l/100 km (!) Sprawdzane wielokrotnie.