Hiszpanu

Coś tam się już dzieje http://www.super-nowa.pl/wiadomosci-cat/art-zima-za-pasem-,5979#tresc

Ja miałem z wałem taki problem że szorował o osłonę koło mostu, zmieniłem most zrobiłem wał i problem znikł. A objawy podobne co u ciebie, raz szorowało raz nie szorowało.

Śmiem wątpić że akurat poduszki silnika czy też skrzyni będą najdroższe jeśli chodzi o ori stąd wolałbym poli, ale jeśli to fabest jest dobre to takie spróbuję włożyć bo trochę tego jest na alledrogo. Swoją drogą jest szansa że wymiana wszystkich gum w zawieszeniu rozwiąże mój problem? Dodam że tuleje napędu (silnika, skrzyni itd) najprawdopodobniej nie były wymieniane od nowości ale to tylko moje przypuszczenia, lecz mam kilka faktów które to tylko potwierdzają.

A Mikiciuk takie wywalił na bok specjalnie w tvn turbo... Znaczy nie wiem czy w tej wersji ale każdej raczej szkoda.

Nawet najbardziej miękkie poli nie sprawdza się w zawieszeniu napędów? Nie bardzo mi się chce kupować ori tuleje bo raz że pewnie będzie ciężko z dostępnością to zapłacę 2x tyle co za poli. Jeśli to są jakieś nie bardzo uciążliwe drgania itd. to mi to nie przeszkadza, nie kupowałem audi czy mercedesa żeby panikować że mi auto będzie drgać także z tym nie ma problemu. lewy87r - u mnie z kołami wszystko ok, to nie to.

Od jakiegoś czasu buja mi autem, często przy dodawaniu gazu z mniejszych obrotów jak i ujęciu go z wyższych obrotów auto nie zachowuje się tak jak powinno bujnięcie jest dużo za duże. Kilka dni temu odebrałem auto po wymianie mostu na używany, stary miał luzy ten który kupiłem według mechanika jest już dużo lepszy i powinno być z nim wszystko ok. Jakiś czas temu robiłem też cały wał wraz z wymianą podpory i co bym nie zrobił autem cały czas buja, nie da się komfortowo jeździć. Przy wymianie mostu kazałem sprawdzić zawieszenie dyferencjału i podobno jest ok. Ale jak sprawdzałem auto na kanale most można było dość mocno rozbujać, ale to tylko moje zdanie nie mam porównania jak powinno się to zachowywać na sprawnym zawieszeniu. Dodatkowo tuleje na moście były sparciałe (te które są chyba w sankach z tyłu) Pytanie moje jest takie bo chyba nic innego nie zostało, ściągać skrzynie, wał i most i wymieniać po kolei tuleje na miękkie poliuretany? Powinno to chyba pomóc, bo już nie wiem co powoduje te bujanie.

Oki dzięki

Oki dzięki, teraz będzie trudniej znaleźć odpowiedni dyfer

Ja aktualnie jeżdżę na apce DailyRoads Voyager ciut lepsza niż ta w yanosiku, u mnie yanosik skupia ostrość na wycieraczce za szybą przez to za maską mam kompletnie rozmazane tło. Telefon mam meizum2note (chinol słaby aparat, mimo że niby 1080p) W dzień wychodzi coś takiego... Ale i tak lepiej niż yanosik.

Kilka na allegru jest z przełożeniami 39:10 czyli będzie pasować do mojej, jeden nawet jest z imprezy jakiejś. Dzięki za wytłumaczenie już wszystko jasne

Czyli się pomylił ma być 39:10? Bo mi "39 na talerzu, 10 na wałku atakującym" niewiele mówi

Tak zrobię zaraz rano dostanie telefon z podpowiedziami Dostałem wiadomość że przełożenie to 10:39, znalazłem kilka ogłoszeń jednak w odwrotnym zapisie 39:10. Kolejność musi być taka sama czy to nie ma znaczenia? Sporo jest mostów 39:10 a według mechanika jest 10:39 mógł się pomylić?

Tak dla pewności pytam, jeśli po zębach wystarczy dobrać to ok, już rozumiem. Dzięki wielkie dexter4127 wiem tylko tyle co mechanik mi napisał, przełożeń nie znalazł, dekla raczej nie ściągał.

Ok ale patrzeć tylko na ilość zębów, oznaczenia nie muszą być takie same? A z forków rozumiem że podpasuje tylko generacja sf.

Super dzięki, ale jeszcze dla pewności się wolę upewnić i zapytać. Czyli teraz nie muszę szukać dyfra o oznaczeniu nd1021 tylko po prostu dyfra z taką samą ilością zębów? I musza to być dyfry ze starych n/a forków/legacy/imprez tak? Z nowszych n/a mocowania nie będą pasować?

Czyli wystarczy przeliczyć zęby pod pokrywą i po prostu kupić dyfer z tą samą ilością zębów czy jak?

Potrzebuję wymienić dyfer w gf4 ze stanów, problem jest taki że auto ma inny silnik niż na eu czyli ej222 n/a z jakiegoś legacy to pakowali na stany. i chyba inne podzespoły jak skrzynia/dyfer też są inne niż w 2.0 115/125 km ale tego dokładnie nie wiem. Od mechanika mam odczytane to co piszę na dyfrze, wysłał mi taką wiadomość: "ND 1021 05 W 5 Ale nie ma oznaczenia jakie przełożenie." Znalazłem w ogłoszeniu dyfer od legacy III 2.0 ma oznaczenie właśnie takie jak moja czyli ND 1021, ale z dopiskiem 275 i nie wiem co to jest to 275, przełożenie chyba to nie jest. Tak w ogóle to jeśli oznaczenia się zgadzają (czyli to nd1021) to mogę śmiało kupować i zakładać ten dyfer? Bo podobno wypadało by też kupić skrzynie do tego dyfra, tak żeby to było z tego samego auta żeby zgadzały się przełożenia. Nie wiem jak z tym sobie poradzić żeby to wszystko trzymało się kupy, żeby nie zrobić gorzej jak jest teraz, ktoś ma jakieś rady? Jak to rozgryźć bo muszę sam kupić ten dyfer. Jeśli to potrzebne to moja skrzynia ma oznaczenie HT-TY754VA1AA manual.

Jutro idzie mi auto na serwis, podobne objawy, może się czegoś sensownego dowiem przy odbiorze co Ci może pomóc. KrisKristoffers napisałbyś mi ile płaciłeś za naprawe skrzyni nie licząc wisko?

Zmieniłem opony i przestało podskakiwać, ścięło opony na równo po hamowaniu (brak abs).