raci
-
Postów
372 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Artykuły
Wydarzenia
Pliki
Odpowiedzi opublikowane przez raci
-
-
Pytanie czy cięgna do mechanizmu Forka są tej samej długości co w Legacy. Nie widzę na aukcji podanych długości, ale jakbyś się dowiedział, to mogę zmierzyć jakie są w Legacy, bo stary mechanizm leży w garażu.
A dedykowane do legacy można kupić tutaj: https://wipex.co.uk/legacy-mk-4-2003---2009-kit-163ll.html niestety nie jest to Polski sklep.
- 1
-
@Panzerpferd Wygląda zacnie, czym lakierowałeś? Podkład do plastików i na to lakier? Też się zabieram za malowanie atarpy, ale skusiłem się na jakiś wynalazek motipa, który kładzie się niby bezpośrenio na przeszliwowany plastik i sam nie wiem, czy to dobry wybór?
-
1 minutę temu, Oczkoo15 napisał:
Ze znaczkiem o wiele lepiej się prezentuje
No właśnie zawsze mi go brakowało, a takiego kupiłem. Nawet nie wiem, jak znaleźć znaczek dedykowany do tego grilla, ale wychodzi na to, że ten co mam w sumie pasuje, tylko kwestia dobrego zamocowania.
-
@Oczkoo15 narobił mi smaka, bo wystawił w dziale sprzedam taki sam grill jak mój, tylko z emblematem. A że walał mi się znaczek z tylnej klapy, to zrobiłem przymiarkę. Chyba siądzie
- 1
- 1
-
3 godziny temu, bikeman1 napisał:
Rzuć okiem jak to u mnie wyszło
Sory ale u Ciebie nie wygląda to dobrze :/
Wiem, że dobrze nie wygląda , albo nie wyglądało. Zrobiłem małą rundkę po okolicy, kilka progów zaliczyłem, jest lepiej. Myślę, że jak jeszcze pojeżdżę załadowanym, to troszkę przysiądzie.
Póki co zostają wzmocnione, jakoś specjalnie nie zauważyłem zmniejszenia komfortu, poza tym ja siedzę z przodu
A co do pomiarów, to według metodologii (+/- 5mm można spokojnie przyjąć za błąd, zatankowany pod korek, 2 foteliki z tyłu, bagażnik pusty):
opona - nadkole: 50mm (tutaj ciężko jakoś sensownie to zmierzyć)
podłoże - nadkole (opona 215/50R17) - 680mm
oś - nadkole (tak mierzą w serwisówce) - 375mm
Niestety nie mam takich danych dla spec.b a według ogólnych danych technicznych jest wyższy od wersji standardowej o 20mm
@frisco Póki co jest ok, dzięki za springi
-
44 minuty temu, Pan Dziedzic napisał:
Trzeba więcej by zawieszenie popracowało i mogło się ułożyć.
Tak, zdaję sobie z tego sprawę, pojeżdżę chwilę może poźniej, szczególnie po progach zwalniających, żeby sobie troszkę wszystko popracowało i zobaczymy co z tego wyjdzie.
40 minut temu, 555marcin napisał:LPG załóż, będzie w sam raz
Worek cementu taniej wyjdzie
-
Godzinę temu, Pan Dziedzic napisał:
Przejechałeś się nim po opuszczeniu ?
Jeśłi przejechanie 5 metrów się liczy, to tak
-
51 minut temu, frisco napisał:
Wydaje się wyżej niż u mnie faktycznie, ale trochę powinny zejść po ułożeniu. Nie masz tam jakiejś tulei dodanej przypadkiem? Ile to cm od podłoża do rantu?
No właśnie jeszcze nie jeździłem po montażu, także może troszeczkę przysiądzie, ale wydaje mi się, że nie na tyle, ile bym chciał. Zresztą, planuje trochę tak pojeździć i zobaczyć jak to się sprawuje.
Nie mierzyłem wysokości od podłoża, mogę później zmierzyć, ale na oko widać, że jest za wysoko, tulei żadnych nie mam, zwykły Bilstein B6.
-
Zrobiłem eksperyment i założyłem do sedana wzmocnione sprężyny na tył, zanabyte drogą kupna od @frisco
A tu zdjęcia przed i po:
Niestety trochę za wysoko poszło, najlepszy byłby jakiś kompromis, tak ze 2cm w górę od ori, chyba zastanowię się nad dystansami.
A może ktoś wie, jakie springi zamontować, żeby nie poszło aż tak wysoko?
-
Wymieniłem dolną tuleje dźwigni zmiany biegów:
O ile wymiana tulei między lewarkiem a cięgnem dała duży efekt na plus, tak tutaj efektu brak, a babrania troszkę jest, szczególnie z wybijaniem pinów
Jakby ktoś się kiedyś zabierał, to żeby założyć linkę wstecznego, trzeba najpierw wrzucić wsteczny bieg, inaczej będzie za krótka i nie uda nam się wbić pina.
Na zdjęciu poniżej, sytuacja kiedy nie wrzucimy biegu R.
Ale przy okazji pooglądałem dokładnie i wiem gdzie jeszcze jest luz, tylne mocowanie mechanizmu zmiany biegów na pewno mam do wymiany.
- 1
- 1
-
U mnie były takie troszkę głębsze wżery, także na wiertarkę i papier ścierny. Warto, bo różnica jest odczuwalna.
-
Godzinę temu, Maniek95 napisał:
Odświeżyłem rozrusznik, środek w bardzo dobry stanie, wystarczyło wyczyścić i przesmarować.
Szlifowałeś/polerowałeś komutator? U siebie zauważam (po kilku odpaleniach od zamontowania) mega dużą różnicę, co prawda komutator był nawet w gorszym stanie niż u Ciebie (ciemny nalot), ale teraz, po porządnym przeszlifowaniu papierem ściernym i polerce, kręci jak dziki Niestety nie zrobiłem fotki przed czyszczeniem, ale tak wyglądał po.
- 1
-
1 godzinę temu, Syn Adama napisał:
A czemu nie smarem uniwersalnym? Tak u siebie zrobiłem, jak wkładałem short-shifter.
Teoretycznie może kiepsko reagować z platikiem/gumą (oringi). Serwisówka mówi o jakimś SUNLIGHT 2 (Part No.003602010) ale co to jest, to nie mam pojęcia.
Choć znając życie i uniwersalny się dobrze spisze.
- 1
-
-
Przyjszło, może jutro zamontuje. Liczę na to, że lewarek w końcu będzie typowo Subarowy
A tak przy okazji, koledzy i koleżanki, czym to smarować się powinno?
- 1
-
To i ja potwierdzę, że wszystko wskazuje na wiskoze. Przerabiałam temat jakieś pół roku temu, objawy pojawiają się dopiero po rozgrzaniu napędu. Zaraz po odpaleniu wszystko jest ok, ale jak się trochę pojeździ i wisko się zagrzeje, to mamy tak jakby cały napęd spięty na sztywno i stąd przy skręcaniu charakterystyczne strzelanie.
Taka przypadłość subarowa, ale jak się ogarnie temat to znów spokój na jakieś 200-300 kkm.
Wysłane z mojego HTC U11 przy użyciu Tapatalka -
Da się wymienić bez ruszania aku, ale trzeba się pomęczyć (w zależności od wielkości dłoni). Ale wystarczy tylko poluzować mocowanie aku i trochę go odsunąć i od razu łatwiej. Co kto woli, ale ja już często, przy różnych pracach przy samochodzie, wolę sobie pozdejmować wszystko dookoła i robić na spokojnie. Czasem męczy się człowiek 20-30 minut, kiedy w ciągu 5 można sobie zrobić sporo miejsca do działania i załatwić temat w 15
-
6 minut temu, WueM napisał:
+1
Tym bardziej że mój od chwili zakupu dość długo "kręci"
Mam drugi , który mógłbym poddać regeneracji w sumie...
One są jakoś zamienne?
Bo ten co mam chyba z gc jest jak pamiętam
Pytanie, czy z tego samego silnika Widziałem gdzieś na naszym forum wątek z regeneracją rozrusznika (fajna fotorelacja) i tamten był np. na tulejach, u mnie łożyska, także na pewno jest kilka typów w zależności od silnika.
A sama regeneracja to fajna zabawa, jak ktoś lubi takie rzeczy, ładnie się to rozbiera i składa.
- 1
-
10 minut temu, Krzychu91 napisał:
@raci Dużo roboty by wykręcić rozrusznik ? W miarę łatwy dostęp się wydaje. Miałeś jakieś objawy czy tak profilaktycznie ? Bo ja właśnie rozmyślam profilaktycznie odświeżyć rozrusznik i alternator
To tak, sam rozrusznik trzyma się na dwóch śrubach, żeby się do niego dobrać, trzeba zdjąć puchę z przepustnicy (od dolotu, a u Ciebie pewnie i intercooler) i górna śruba oraz przewody - dostęp bajka, gorzej z tą od dołu bo nawet jak klucz założysz, to nie ma za bardzo miejsca, żeby tą śrubę odkręcić, może by się dało, ale stwierdziłem, że zamiast się męczyć, to zdejmę koło i zrobię od dołu - też trzeba się trochę nagimnastykować, ale zdecydowanie więcej miejsca na ruch kluczem.
Co do objawów - u mnie, szczególnie jak stał na dworze w zimniejsze dni, nie odbijał bendix i miałem przez chwilę po odpaleniu charakterystyczne piłowanie. Pewnie wystarczyłoby rozebrać, wyczyścić, posmarować i poskładać. No ale jak już rozebrany to żal nie wymienić dwóch łożysk, jednej tulei i szczotek :). A że nie wiedziałem co tam siedzi w środku, to kupiłem używkę (w miarę tania sprawa) i dopiero po rozebraniu zamawiałem części. Z ciekawostek, łożysko igiełkowe zamontowane z przodu rozrusznika, w stacjonarnych sklepach we Wrocławiu kosztuje 90zł, ale w necie można za 20zł dostać.
Do alternatora też już mam łożyska i szczotki, także na dniach też będzie odświeżony, chociaż piaskowanie obudowy już chyba sobie daruję.
-
Wczoraj poskładałem, dzisiaj zamontowałem, czyli wyleciał stary rozrusznik i wleciał stary "nowy" :). Niestety nie poradziłem sobie z odkręceniem dolnej śruby od góry i trzeba było nurkować pod samochód. Grunt, że działa, teraz jeździć, obserwować
-
Właśnie skończyłem składać rozrusznik do H6, wymienione łożyska, tuleja, szczotki.
Przed:
Po:
A wczoraj w ramach nierównej walki z luźnym lewarkiem wpadły nowy tuleje, jest lepiej, ale to jeszcze nie koniec. Paczuszka z częściami dolnego mocowania już do mnie jedzie, może w końcu zrobię z tym porządek bo wkurza .
- 7
-
To jak już w temacie wzmocnionych sprężyn jesteśmy, zakładał ktoś do sedana bez LPG i może się podzielić wrażeniami?
Dopiero teraz zauważyłem, że @frisco masz sedana i z tego co wyczytałem, jeździłeś na wzmocnionych?
-
43 minuty temu, Oktan napisał:
Nie wiem czemu się czepiasz przebiegu, jak ktoś serwisuje sumiennie to HA sześć robi duże przebiegi. Może miałeś szafę kręconą? Ja mam co prawda nie Speca ale OBK H6 05r i ma 320kkm i nie ma z nim żadnych problemów.. Ale był serwisowany wg zaleceń.
Nie wiem czemu uważasz, że czepiam się przebiegu. To chyba normalne, że w samochodzie, który ma przejechane 300tyś ma prawo coś się zużyć na tyle, że wymaga wymiany. Dlatego napisałem, że dobrze byłoby mieć udokumentowaną historię serwisową.
Ja serwisuję swojego w MTS i ponoć padające UPG przy przebiegach powyżej 200k to norma, a nie widziałem nigdzie zaleceń, żeby profilaktycznie przy okazji serwisu wymienić uszczelkę pod głowicą.
- 1
-
34 minuty temu, exit napisał:
Ja też żyłem w przeświadczeniu, że lampy niczym się nie różniły.
Cena wg mnie atrakcyjna, ale opis, delikatnie mówiąc - ubogi.
Porównując z innymi dostępnymi specami, to cena jest dość niska, także przed zakupem chyba konkretne oględziny wskazane, no i historia serwisowa, bo przy tym przebiegu to sporo rzeczy zaczyna się sypać.
Piszę to na podstawie własnych doświadczeń, kupiłem przy przebiegu 215kkm, teraz mam prawie 300kkm, sporo rzeczy w tym czasie się poddało.
Padnięte wycieraczki.
w Legacy
Opublikowano
Tak to wygląda:
Nawet milimetr różnicy ma pewnie znaczenie, także traktuj to bardziej poglądowo.