Skocz do zawartości

Grzesiek_67

Użytkownik
  • Postów

    3274
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Treść opublikowana przez Grzesiek_67

  1. Mario, tak naprawdę mam problem z AT tylko jak rozgrzany samochód (skrzynia) postoi 10-30 minut z wyłączonym silnikiem. Nie ma żadnych problemów z wchodzącymi D, 1 2 3, jak auto jest zimne bądź dłużejniż 30 minut wystudzone (jakby gęstość oleju grało w tym przypadku jakąś rolę - no tak to na logikę wygląda). Tak samo nie ma problemów, jak nie wyłączając silnika, zrzucę z D na P, R, N a potem znowu wrzucam D, 1 2 3. Pięknie i szybciutko. Problem jest jedynie jak wyłączę silnik, włączę po jakiś 15 minutach. Wtedy fakt, czekam na wybranie biegów "do przodu". Już jestem umówiony u Pana Andrzeja na wymianę oleju plus filtr, plus czyszczenie wtyku wiązki. Co prawda wymieniany (podobno) był i olej i filtr jakieś 6 k temu ale...coś zaczynam powoli w to wątpić Pozdrawiam Gwidon
  2. Legacy96, dzięki. Na Ciebie zawsze można liczyć :wink: Pozdrawiam Grzesiek
  3. Grzesiek_67

    Jazda w miescie

    Olleo napisał : E, to chyba wszystko w normie, wychodzi 15l/100km. W mieście ? Bardzo fajny wynik (dla 2 litrowego, zaturbionego szuwarka) :wink: Pozdrawiam Grzesiek
  4. Hejka Mario, żeby było śmieszniej, raniutko-pierwsze odpalenia, wrzucam D i bez żadnych problemów. Szybciutko, bezboleśnie. W trakcie jazdy bez żadnych sensacji, biegi zmieniają się elegancko i łagodnie. Podczas ostrzejszej jazdy (POWER, kickdown) skrzynia wcale nie myśli półgodziny, jak to niektórzy koledzy opisywali przy okazji automatów w Subaraczkach, tylko szybciutko redukuje i furka elegancko dokręca do 6500 obr. i zrzuca na wyższy bieg. Rezime : wszystko cudnie-pięknie za wyjątkiem wyżej opisanego fenomenu. Dziś podobna sytuacji na stacji benzynowej, samochód postał 10 min. (tankowanie, gaz, benzyna, płacenie) i pupa :sad: :wink: Znowu - D, 1,2,3 jakby martwe. Wcisnąłem AT/Hold i czekałem cieprliwie, po minucie ruszył... Potem oczywiście bez problemów. Przejechałem 40 km , zaparkowałem pod pracą i sprawdziłem czy po wrzuceniu jakiegolwiek innego biegu niż D,123 będę mógł skutecznić wrzucić (ponownie) jakikolwiek bieg do przodu. Bez problemu. "O so się roschodzi " ? Panowie, pomóżcie, ja wiem, że wymiana żarówki w Forku to rzecz skomplikowana jak cholera i dlatego aż tyle rad w wątku...ale może te automatyczne skrzynie to temat równie "łatwy" ? :wink: Pozdrawiam serdecznie Grzesiek
  5. Witam, raniutko, skoro świt, byłem na ręcznej myjni. Mycie było arcydokładne i trwało 45 minut. Po umyciu samochodu wystąpił problem z biegami do przodu. Wsteczny wchodził błyskawicznie i bez problemu, biegi wprzód (1,2,3 i D) nie bardzo, czyli w ogóle. Po 10 minutach nerwówki, włączania i wyłączania auta i biegów, AT holdera, skrzynia wreszcie zareagowała i wrzuciła bieg. W pracy grono "specjalistów" stwierdziło, że dużo gorącej wody...Czyżby ? :shock: Dojechałem do pracy (fakt króciutko - 1 km) bez problemów, biegi się zmieniały bezproblemowo. Co mogło być przyczyną ? Do tej pory z automatem nie miałem żadnych problemów, zero oczekiwań na zmianę biegu, bez szarpania. Tym bardziej jestem zaskoczony i lekko pod...denerowany :wink: . Auto, jak w opisie Forester S 2.0 12.1998. Pozdrawiam Grzesiek PS. Olej wymieniony 6 k temu, na przeglądzie u Czopera (Shell)
  6. No Panowie, ja już "po". W dniu wczorajszym, w ASO A. Koper dokonałem wymiany samopoziomujących tylnych amortyzatorów do mojego turbo-dziadunia, o czym informuję uroczyście . Koszta a i owszem były ale mam już to z głowy.Za ich wymiar (tych kosztów niedobrych) wielkie DZIĘKUJĘ dla p. Andrzeja. Dupka jakby mocnie przylega do gleby :wink: Panie Andrzeju, jeszcze raz, dzięki za szybką i profesjonalną usługę. Od dnia wczorajszego już wiem, gdzie będę serwisował mojego foresia Pozdrawiam Grzesiek
  7. Andrzej Koper napisał : A ja jestem dziwny klient i nigdzie się nie spieszę . A amortyzatory p. Andrzeju już doszły, w poniedziałem melduję się u Pana i wszyściutko gra i buczy :wink: Do miłego Grzesiek
  8. Michał ???? Pan pilot ??? Jak tak to zapraszam na priv, ewentualnie telefon, panie kapitanie. Pozdrawiam i do miłego Gwidon
  9. Grzesiek_67

    Cos teges

    teges : Frank Sinatra - Romance . Come fly with me
  10. Nie dosyć, że zapożyczyłem w swojej stopce złote myśli kolegi Verta to jeszcze to : Dziz, co za Gość , jaka ikra. A wszystko to przy palącym się CEL :grin: :grin: :grin: Be my friend Vert
  11. Witam, są również opinie jak najbardziej pozytywne. Bardzo miło się czyta o serwisie kolegi Carfita. Szczere gratulacje i cholera szkoda, że mam tak daleko do Nowego Sącza. :wink: Fido napisał : Nie Fido, nie tylko u Ciebie. Spróbuj zmienić 1 na 2 w adresie stronki to zobaczysz te pozytywne opinie.
  12. A ja proponuję u p.Leszka : http://www.hamulce.net/ Kupowałem komplet 4 tarcze (brembo) +klocki przód i tył (ferodo perfromance) do Foresia 1998 2.0 S Turbo i zapłaciłem coś około 1.400 PLN. Bardzo godna cena, transport bezproblemowy - wszyściutko przyszło ładnie zapakowane na adres firmowy i mocno zadowolony z zakupu jestem :wink:
  13. Grzesiek_67

    LPG w Subaru

    O ku...a :shock: i jak w temacie.
  14. Posiadam takowy (ADSL pod neo) i nie narzekam. Od 1,5 roku trzy blaszaki bardzo ładnie się spisuję w domowej sieci. Chyba polecam :wink:
  15. Grzesiek_67

    LPG w Subaru

    Instalacja IV generacji po 30.000 km, rekord w spalaniu : 300 km zmieszczone w 32 litrach. Na tym baku (kole) jechałem jak Cirano de Bergerac czyli średnia z 300 km - 80 km/h. Smutna to była jazda Przy jeżdzie wesołej na moim LPG (zbiornik 36 litrów) dojeżdzam do 200 km. O i to jest fajna jazda a nie jakieś "szczypania" o 20 PLN Zero problemów z LPG. Samochód : 12.1998 Forester 2.0 S Turbo (automat) przebieg - 130 k km.
  16. Jakub napisał : No my już jesteśmy prawie umówieni a mięśnią grzbietu współczujemy :wink:
  17. Ja jeżdzę "super" (czyli już z olbrzymią siwą brodą) dziadkiem 2.0 S Turbo (12.1998) automat ale jak turbinka się włączy to mam kłopoty z utrzymaniem kierownicy :grin: Przyśpieszenia jest naprawdę mocno odczuwalne. Pewnie ta diagnostyka by nie zaszkodziła...
  18. Panie Maruda, smutno nastało. A słów szkoda, gdyż ..."z mądrym to i warto pogadać" (skoro już tak Waćpan Dostojewskim epatujesz).
  19. Witam, może trochę nieładnie, że podłączam się pod nie swój topik ale trudno...w razie co będzie lincz ;-)) Zanabyłem do swojego Foresia taki oto zestaw : -komplet szczęk brembo, -komplet klocuszków (ferodo , przód racing, tył bodajże ds performance). I jak to typiczny Polak, chciałbym się dowiedzieć już po zakupie : - dobre kupiłem ? - drogo dałem, skoro dałem 1714 PLN ? :-))) Nieustająco... PS. Kupowałem u p. Leszka.
  20. Grzesiek_67

    coolant

    turdziGT napisał : A tym kazdy plynem to tak nie do konca bo subaru ma bloki aluminoiwe i plyn powinien byc raczej odpowiednio dobrany. No właśnie "pochodziłem" troszkę wczoraj po i-necie i się dowiedziałem, że dla takich aut, jak moje (1998,powyżej 100 k km) to najlepszy byłby Valvoline Coolant Maxlife AF. I taki też nabyłem. Przed nalaniem jednak stwierdziłem, to co w poście pięterko wyżej napisałem i nie dolałem. Teraz mam 7 (słownie : siedem) zbędnych, litrowych buteleczek płynu. A wypić się nie da, cholercia ;-))) Jeszcze raz dzięki, miło jest na Forum.
  21. Grzesiek_67

    coolant

    Panowie, wszystkim serdeczne dzięki za rady. Sytuacja się jednak trochę zmieniło. A wygląda tak : - silnik zimny w zbiorniczku poniżej LOW , - silnik ciepły (po jeżdzie) w zbiorniczku pomiędzy LOW a FULL - nie dolałem jeszcze płynu , - temparatura trzyma się idealnie pośrodku wskażnika. So, chyba nie ma problemu. Jeżeli jestem w błędzie prośba o rad ciąg dalszy. ;-) Pozdrawiam Grzesiek
  22. Grzesiek_67

    coolant

    Serdeczne dzięki ;-)
  23. Grzesiek_67

    coolant

    Witam Panowie, pytanie pewnie okrutnie lamerskie ale gorąca prośba o wyrozumiałość dla absolutnego nowicjusza. Samochód : Forester 2.0 Turbo na automacie 1998. Instrukcja użytkownika w języku włoskim, który znam w podobny stopniu co język wietnamski. Przegląd był na Tarchominie (poprzedni właściciel) przy 120 k km , teraz mam 124 k km przejechane. Problem : - po prawej stronie chłodnicy zbiorniczek z koreczkiem na którym napisano : coolant, read the manuall user , - zbiorniczek jest pusty. Pytania : - co do niego nalać coby poziom tajemniczej cieczy był pomiędzy LOW a FULL ? , - dlaczego jest pusty ? Jeszcze raz : litości dla newbie ! Pozdrawiam Grzegorz
  24. Panowie, tak jak się już wcześniej przedstawiłem, zupełna "świerzynka" ze mnie. Auto mam od dni 5 (słownie : pięciu lol). Poprzedni właściciel polecał zakład na Tarchominie. Pracuję jednak w Piasecznie i fajnie byłoby znależć coś godnego polecenia nieco bliżej. Z dyskusji wywnioskowałem : - jest "warsztat" Pana Stefana - nie znam jednak adresu , - jest "warsztat" na Tarchominie - ibidem , - jest "warsztat" na ul. Bajecznej - znam adres częściowo, - jest "warsztat" w Piasecznie - nie znam adresu. - są pewne odmienne oceny dotyczące rzetelności świadczonych usług. Gorąca prośba o adresy.
  25. Witam serdecznie po raz pierwszy. Od trzech dni chyba najbardziej rozradowany posiadacz Forestera S Turbo rocznik 1998. Przeżycie z rodzaju tych nie do opisania. Jednocześnie z góry przepraszam za wszelkie przejawy "lamerstwa" - o samochodach Subaru wiem tylko tyle, że są...najlepsze
×
×
  • Dodaj nową pozycję...