Wymiana tulejek w wahaczach przód.
Stukanie z prawej strony się nasilało. Tuleje wywalone były od rozsypanego łożyska.
Demontaż wahaczy trwał 20 minut.
Polecam grzebaczom kupić sobie kobyłki na allegro do 100 zeta spokojnie 2 sztuki można znaleźć. Bhp przede wszystkim [emoji38]
Wybijanie tulej trwało 2 godziny.
Montaż wahaczy trwał 3 godziny, bo te cholerne sworznie wahacza firmy NTY miały średnicę 38,5mm zamiast 38mm.
Musiałem grubym papierem ściernym zjechać do 38mm...
Ale za to kosztują bardzo mało.
Zamontowane poliuretany czerwone Strongflexa. Zobaczymy ile wytrzymają na moich wertepach.
Całość zmieściła się w 400 zł na obie strony.
Wrażenia z 5 minut jazdy, że odrobinę jest bardziej zwarte auto, ale ciężko stwierdzić bo wcześniej wywalone tuleje były.
Ciąg dalszy nastąpi
Wysłane z mojego mądrzejszego telefonu