Bosman
Użytkownik-
Postów
1781 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
3
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Artykuły
Wydarzenia
Pliki
Treść opublikowana przez Bosman
-
Racja. Jak już nie zareagowali od razu na Pereza, to mogli wytrzymać psychicznie i pojechać na jeden stop również z LEC. Skoro Sainzowi się prawie udało wyjechać przed PER, to LEC tym bardziej by się udało. Ale to wiemy jak już jest po. A w trakcie, to jeszcze wiele innych rzeczy mogło się wydarzyć. Strategia RB też przecież na pewno nie zakładała, że VER ma dojechać 2 miejsca za PER. Tak wyszło w ferworze.
-
Wbrew pozorom, to chyba nie było takie oczywiste (poza bałaganem z pit stopem LEC). RB mocno zaryzykował z Perezem. Ale w tym momencie Ferrari bało się jeszcze ściagnąć LEC, bo istniało duże ryzyko, że VER zmieni od razu na slicki (tak jak chcieli zrobić z Sainzem). I teraz 2x gdyby - gdyby największy tegoroczny talent w F1, niejaki Latifi zastosował się do niebieskiej flagi, zamiast blokować SAI przez pół okrążenia wyjazdowego, to SAI byłby przed PER, czyli strategia RB by nie zadziałała; - gdyby FER nie zrobiło tego bałaganu z pit stopem LEC, to LEC byłby przed VER, czyli osiągnęli by swój główny cel. No ale finalnie wrażenie jest, że dali ciała na całej linii.
-
Wygląda to tak że stratedzy od RB już w Ferrari są, tylko Ferrari jeszcze o tym nie wie
-
No właśnie strasznie to spartolił. Miał być przecież czwarty teraz [emoji6] Wysłane z mojego SM-G991B przy użyciu Tapatalka
-
Mistrz [emoji6] Wysłane z mojego SM-G991B przy użyciu Tapatalka
-
24 Heures du Mans i inne wyścigi długodystansowe
Bosman odpowiedział(a) na elmo temat w Forum Subaru
Himmeldonnerwetter !!! [emoji6] Wysłane z mojego SM-G991B przy użyciu Tapatalka -
Tylko w Porsche przez te kilkadziesiat lat ogarnęli jak zrobić, żeby to się w miarę prowadziło. W Malarze już seryjny 40kg silnik z tyłu powoduje, że naprawdę trzeba umieć tym jeździć szybko. Nie chcę myśleć jak bardzo źle prowadzi się coś takiego. Mi zawsze chodził po głowie pomysł, by wstawić tam 2 cylindrowego boxera z BMW GS. To by był idealny silnik do tego auta, bo jednak nie wisiałby tak strasznie z tyłu i był niżej. Niemniej na myśleniu się skończyło, a tymczasem niedawno już na dobre pożegnałem mojego Boncura. Poszedł na żyletki, bo się tak utlenił, że nie było sensu naprawiać.
-
-
Rzeczywiście fajna jazda 911 chyba zaczyna się od 997 (nie mówię tu o turbo czy wersjach specjalnych). 996 jakoś mnie nie przekonało ani jazda, ani wnętrze, ani oczywiście "jajka sadzone". Raz też miałem przyjemność 930 turbo. Ależ to dziwne. 4 dłuuuugaśne biegi, wielki turbo lag. Nawet zabawne na suchej prostej jak dostaje tego turbo kopa, ale poza tym to strach się bać.
-
OBK BT D4S – wątek eksploatacyjno-użytkowy
Bosman odpowiedział(a) na dirkdiggler temat w Nasze Subaru
Czy w ramach indywidualnego toku nauczania istnieje zamiast tego możliwość uzyskania zaliczenia z "estetów"? -
Jako posiadacz wzmiankowanego rzekłbym wręcz, że dobry IS daje znacznie więcej frajdy niż M3 e30, bo nie trzeba się z nim tak cackać. Kolega ma ładne M3 e30 (poza tym ganiał w rajdach różnymi beemkami) i mówi ze nie bardzo mu się chce jeździć tym samochodem. Seria jeździ tak sobie (przeróbki nie wchodzą w grę, bo wiadomo), a cisnąć nie za bardzo można i uważać trzeba strasznie. Ale z kolei frajda na zlotach/spotach, a przede wszystkim przy sprzedaży to jednak znacznie większa z M3 niż z ISa
-
Spekulowano też o braku paliwa. Że być może założyli, że jakiś czas jednak będzie za SC, a finalnie nie był.
-
Też znam takie skrzyżowania w Warszawie, gdzie jest zielona strzałka zamiast zielonego, mimo że przejazd całkowicie bezkolizyjny. Chaos z tymi strzałkami potęgowany jest przez fakt, że od wielu lat są one naprzemiennie likwidowane, przywracane, wygaszane, zasłaniane szmatą (ostatnio), znowu przywracane, itp
-
Takie czasy Panie. Np. Japończycy w GR Yarku ponoć nie wzięli pod uwagę, że kierowca może mieć >160cm Focus RS też miał podobny problem. Ale Giulia fakt, też jest ciasnawa. Przy moim 185 jest jeszcze idealnie dopasowana. Ale dla >190 to chyba rzeczywiście może być nie za wygodnie (lusterko zasłania widok, środkowy słupek mocno z przodu).
-
Ciekawe wyniki w tym roku ma Max. 4 wygrane, 2 DNF. Albo wygrywa albo nie dojeżdża. Innymi słowy żadnego wyścigu nie ukończył na pozycji gorszej niż pierwsza
-
Fakt. Ruch prawostronny obowiązuje. Ale obowiązuje też ograniczenie prędkości. Co więcej (i tu zaskoczenie) obowiązuje z tą samą mocą co ruch prawostronny Z moich obserwacji nic tak nie cywilizuje ruchu na drogach wielopasmowych jak pomiar odcinkowy. W Warszawie na S8 czy w tunelu S2 jeździ się obecnie niezwykle kulturalnie.
-
Trzeba przyznać, że HAM też pojechał bdb wyścig (nie licząc tego gadania o wycofaniu). W kolizji z MAG nie mógł nic zrobić.
-
Wszyscy jesteśmy księżniczkami
-
Dziwnie się trochę ten sezon układa. Kalle ma niemal 2x więcej punktów niż (wiecznie) drugi Neuville. A na trzecim miejscu w tabeli ......... Tako Katsuta... Trochę to wygląda tak, że Kalle jako jedyny jeździ normalnie, a reszta się cały czas z czymś zmaga.
-
Mnie tam w równym stopniu męczy nagonka na LH, co nagonka na tę nagonkę. Skupmy się na wyścigach. Ferrari i jego awaria zafundowali nam naprawdę fajny wyścig. Zdolności Haasa by w kolejnych latach nie zdobywać punktów, na które mają potencjał już trudno komentować. Tym razem MAG pojechał w stylu GRO.
-
Tymczasem w Alfie zapomnieli w drugiej czesci wyscigu, że w F1 trzeba czasem robić pit stopy.... Pozbawili Valteriego jeszcze większych punktów. Wysłane z mojego SM-G991B przy użyciu Tapatalka
-
Teraz jeszcze tylko 2.4 t jak w US...
-
Po Wwie często widze te bobry bez przedniej rejestracji, bo z nią dopiero jest wizualny dramat i wygląda jakby producent nie przewidział na nią miejsca. Właściciele widocznie wolą ryzykować mandat niż jeździć czymś tak szpetnym
-
Znajomy miał takiego od nowości i od tej pory omija Merce szerokim łukiem. To nie był dobry okres dla MB, jak chodzi o niezawodność niestety. Wysłane z mojego SM-G991B przy użyciu Tapatalka
-
Moja Jula od 3,5 roku nie strzeliła żadnego focha, nawet najdrobniejszego, wiec w stereotypowej społeczności Alfistów czuję się nieco wyalienowany Np. Subaru 2,5t w podobnym wieku przynajmniej już całkiem konkretne brało olej A serio to fajne auto im wyszło, w sensie cały koncept, mnóstwo sprawdzonej mechaniki, fotele i infotainment zerżnięte z BMW 3 (F30), ale we włoskiej stylistyce. Do tego lepsze prowadzenie i ostrzejszy układ kierowniczy, mnóstwo lekkich materiałów, rozpórek i innych smaczków wskazujących na wyjątkową dbałość o "sportowy" feeling, niska masę i jej rozkład. Największą wadą AR jest jednak to, że jej forum (czy o zgrozo grupa na FB) nie ma tego klimatu co The Forum.