Gwarancja antykorozyjna - a właściwie pieczątki

Pozwole sobie na nowo otworzyć temat. Jeśli oczywiście moderatorzy uznają mój post za nie istotny porosze o zamknięcie lub przeniesienie.

 

W zamkniętym temacie Pan Andrzej napisał:

Czy podobnie jak w przypadku przegladów ( 15 , 30 , 45 itd ) to klient ma sie umowic w ASO celem dokonania bezplatnego oczywiscie przegladu karoserji potwierdzonego pieczatką.

 

Moja sytuacja w chwili obecnej przedstawia się następująco.

Auto zakończyło w ubiegłym roku okres 3-letniej gwarancji. Z tego co się orientuje okres gwarancji antykorozyjnej jest dłuższy. Samochód jest serwisowany w ASO co prawda przeglądy (wymiana oleju, filtra) są przeprowadzane po przebiegu około 8 tys km. Wiadomo też że przeglądy które są wymagane w książce gwarancyjnej są przeprowadzane.

Z powodu mojej choroby oraz braku czasu, w ostatnim okresie (roku) samochód praktycznie nie był używany. W związku z tym przebieg przez ostatni rok wyniósł około 6 k km.

Dlatego moje pytanie. W ASO zostałem poinformowany przy ostatniej wymianie kół na zimowe, iż przegląd antykorozyjny zostanie przeprowadzony dopiero w momencie przeglądu samochodu przy stanie licznikowym 75 k km. Chciałem dokonać odpłatnie takie przeglądu aby mieścić się w terminie.

Nie za bardzo wiem jaka będzie sytuacja gdy w np grudniu czy styczniu zawitam na przegląd. Czy nie otrzymam odpowiedzi że termin minął:?: Czy może powinienem wcześniej przeprowadzić przegląd samochodu :?:

Również nie mam tych wpisów, auto serwisowane w jednym ASO, jeszcze na gwarancji.

 

W książce gwarancyjnej stoi: "pisemne zlecenie przeprowadzenia naprawy zaznaczonych na rysunku elementów karoserii wydano w dniu ...."

 

Dalej: "aby utrzymać 12-letnią gwarancję na nadwozie należy wykonywać konieczne naprawy powłoki lakierniczej i antykorozyjnej. koszt naprawy uszkodzeń mechanicznych pokrywa właściciel samochodu"

 

Zatem, czy nie jest przypadkiem tak, że jeżeli podczas przeglądu ASO nie wydało w/w pisma to znaczy, że nie ma zastrzeżeń i gwarancja na blachy jest ważna?

Poniżej jest ustosunkowanie się Dyrekcji do sposobu przeprowadznia przegladów karoserii i powłoki lakierniczej.

W związku z tym mam 2 pytania do DYREKCJI:

1. co oznacza " kontakt na PW" ?

2. dlaczego ASO nie dokonało wpisu i pieczatki w książce gwarancynej, pomimo, że w trakcie

przegladu okresowego zostały wykonane oględziny karoserii, co potwierdza karta czynności

dokonanych w trakcie przeglądu ( karta jest podpisana przez pracownika ASO ) ?

 

pozdrawiam,

 

Dyrekcja

Subaru Import Polska

 

Posty: 2279

Skąd: Kraków

Wysłany: Czw Lis 06, 2008 7:48 am Re: Gwarancja antykorozyjna - a właściwie pieczątki

 

Obowiązkiem ASO jest wykonanie pełnego przeglądu zgodnie z instrukcją FHI.

W skład tego wchodzi naturalnie wykonanie przegladu karoserii i potwierdzenie tego odpowiednim wpisem w książce gwarancyjnej.

Proszę o kontakt na PW z informacją, które to nasze ASO nie wywiązały się za swych obligacji wynikających z umowy (+ numer podwozia)

 

Pozdrowienia

...1. co oznacza " kontakt na PW" ?...

 

wiadomość prywatna w ramach tegoż forum :cool:

dziekuję za wyjaśnienie, pozdrawiam

Witam,

Ja może jeszcze podniose temat 12 letniej gwarancji perforacyjnej.

Czy warunki tej gwarancji zmuszają aby przeglądy okresowe były równiez wykonywane w ASO, czy wystarczy wizytować ASO co rok tylko na przegląd blacharski. Ile on wtedy kosztuje? Jeżeli wogóle.

 

Pozdrawiam

Jaro

Ja mam podobną sytuację, ostatnio miałem przegląd po 30 tys. w ASO i nie mam żadnej pieczątki ani wpisu ASOw książce gwarancynej na temat karoserii. Samochód ma 1,5 roku i przy żadnym przeglądzie czy też wizycie ASO nie zostało to zrobione.

 

Rozumiem, że gwarancja jest ważna i skuteczna a winnę niedopatrzenia ponosi ASO?????

 

P.

Heh, a mój też nie ma żadnej pieczątki, ani z czasów poprzedniego właściciela (ASO Koper) ani za moich czasów (ASO Zdanowicz).

To jak to jest?

wiadomo ze wszyscy to olewają... nie ma co robić sensacji. akurat w subaru korozja chyba nigdy nie była problemem... znacie kogoś komu by tak przeżarło karoserie, ze musiałby skorzystac z gwarancji na perforacje nadwozia? :wink:

znacie kogoś komu by tak przeżarło karoserie, ze musiałby skorzystac z gwarancji na perforacje nadwozia? :wink:

Melduję się. Może nie przeżarło, ale z gwarancji na perforację trzeba było skorzystać.

Melduję się. Może nie przeżarło, ale z gwarancji na perforację trzeba było skorzystać.

 

o! w tak nowym autku? rozumiem ze nie w efekcie jakiegos uszkodzenia mechanicznego? w takim razie widze ze trzeba jednak zbierac te stemple w książeczce obsługi :razz: :wink:

Heh, a mój też nie ma żadnej pieczątki, ani z czasów poprzedniego właściciela (ASO Koper) ani za moich czasów (ASO Zdanowicz).

To jak to jest?

Mozna sie domyslac , ze ani poprzedni wlasciciel ani obecna włascicielka nie zgłosila w ASO checi odbycia corocznego przegladu karoserji bo byłoby to potwierdzone pieczatką w ksiażce gwarancyjnej

wystarczy wizytować ASO co rok tylko na przegląd blacharski. Ile on wtedy kosztuje?

Nic nie kosztuje a tolerancja to +- 1 miesiąc

AK

rozumiem ze nie w efekcie jakiegos uszkodzenia mechanicznego?

- nie, choć stłuczka i konieczność demontażu kilku elementów znacznie się do wykrycia "rudej" przyczyniło.

Mozna sie domyslac , ze ani poprzedni wlasciciel ani obecna włascicielka nie zgłosila w ASO checi odbycia corocznego przegladu karoserji bo byłoby to potwierdzone pieczatką w ksiażce gwarancyjnej

To ASO tego nie wykonuje na przeglądach? Bywam na takich 2 razy w roku i nie przypuszczałam, że muszę się o nie upomnieć.

 

Czy można te przeglądy zacząć robić teraz czy przepadło, że się tak wyrażę?

To ASO tego nie wykonuje na przeglądach?

Przeglad dotyczący gwarancji antykorozyjnej ( co rok +- miesiąc , licząc od daty zakupu auta ) nie ma nic wspólnego z przeglądami gwarancyjnymi (15/30/45 itd./ani z przegladami pogwarancyjnymi czy innymi naprawami auta. Przeglad ten ma na celu ustalenie stanu powloki lakierniczej , ustalenie ewentualnych ognisk korozji i ich przyczyn , napraw lakierniczo-blacharskich w innych niz ASO firmach (brak faktury z ASO ) ustalenie i zapisanie w ks.gw. ewentualnych widocznych uszkodzeń ktore moga stac sie zrodłem korozji i zalecenie ich naprawienia .

AK

ps.Przyjmujac auto do przegladu/naprawy sprawdza sie czy nie ma widocznych uszkodzeń blacharsko-lakierniczych ale wylacznie po to by przy odbiorze/umyciu uniknac nieporozumień (typu : było/nie było zarysowania :roll: ) i nie ma to nic wspólnego z przegladem dotyczacym gwarancji antykorozyjnej

OK, rozumiem, dziękuję, czy mogę poprosić odpowiedź na pytanie zawarte w poprzednim moim poście?

Czy można te przeglądy zacząć robić teraz czy przepadło, że się tak wyrażę?

Zacząc mozna , nic nie kosztuje , moze przydac sie kiedys np. przy sprzedazy.....

AK

Uprzejmie informuję, że ASO w Rzeszowie oświadczyło, iż wpisy do książki gwarancyjnej na stronach Kontrola karoserii nie są wykonywane, gdyż wszelkie dane są wpisywane w karcie przeglądu (pozostającej w ASO) i w komputerze (pozostającym w ASO). Ponieważ wydawało mi się to dziwne, niedawno zapytałem jeszcze raz, dla pewności. Odpowiedź była taka sama.

wpisy do książki gwarancyjnej na stronach Kontrola karoserii nie są wykonywane,

To płatny przeglad karoserii i powłoki lakierniczej .....a fakture za przeglad karoserii wystawiają....malo prawdopodobne by rok uzytkowania zgrał sie z przegladem 15/30/45 ..itd....km

No to w takim razie proszę się mnie spodziewać w pierwszym kwartale 2011 na wizycie kontrolnej

 

Pozdro

Jaro

To płatny przeglad karoserii i powłoki lakierniczej ..... itd...

Zgoda, ale jeśli +/- po roku proszę o jego wykonanie, pan z serwisu dokonuje przy mnie tego przeglądu (i notuje sobie coś w kajeciku), a potem otrzymuję taką odpowiedź, to chyba coś jest nie tak?

Przy okazji tego tematu chciałem zapytać jak to jest w przypadku napraw blacharskich w ASO. Na jaki czas udzielana jest gwarancja? Rozumiem, że na perforację (rdzę) aż do końca gwarancji fabrycznej (12 lat), ale co z innymi wadami? Pytam, bo mam akurat problem tego typu, że przy naprawie uszkodzenia parkingowego, pewna ASO Subaru, przy lakierowaniu drzwi tylnych, "cieniowała" nienaruszone oryginalne drzwi przednie. Od naprawy minęły niecałe 2 lata, a na tych "cieniowanych" drzwiach łuszczy się zewnętrzna warstwa lakieru. Jak to traktować?

 

-- 8 paź 2010, o 10:23 --

 

Bardzo proszę Szanowną Dyrekcję o w miarę możliwości pilną odpowiedź, bo sprawa w toku i nie wiem jak prowadzić rozmowy z serwisem. Pozdrawiam.

 

-- 13 paź 2010, o 15:07 --

 

Czy w takim razie ktoś z Szanownych Dilerów mógłby mi dać odpowiedź w tej sprawie?

Pozdrawiam.

Bardzo dziękuję i proszę o sygnał jak tylko DT rozstrzygnie sprawę. Wydaje mi się jednak że honor firmy powinien skłonić ASO do naprawy w ramach gwarancji, tym bardziej, że lakierowanie owych drzwi tylnych poprawiane było TRZYKROTNIE - absolutny wstyd dla ASO Subaru i samej marki...

 

I przy okazji chciałbym też Szanowną Dyrekcję zapytać, w odniesieniu do licznych skarg Forumowiczów zamieszczanych w różnych topikach na liczne ASO SUbaru, czy SIP wyciąga jakieś konsekwencje?....