Jazda autem z UK w Polsce

Jak dlugo po zakupie auta z UK mozna nim jezdzic w Polsce bez przekladania? Jak jest z ubezpieczeniem? Dzieki!

Tu się można nad tym porozdyskutować.

Poza tym u nas na dzielni stoi (cuś ostatnio nie stwierdzam, ale pojawia się i znika często) Primera z kierownicą po złej stronie i na biało-żółtych rejestracjach odkąd pamiętam, tj. odkąd się wprowadziłem.

Generalnie do póki masz ważny MOT i Insurance to możesz, a jak panowie w niebieskich ubrankach zapytają jak długo to właśnie przyjechałeś na wakacje .Ja jeździłem 6 miesięcy zanim nie przerejestrowałem.

Ja mam w polsce auto na francuskich numerach od 4 lat

Mozes jezdic dopuki masz waZne badania i ubezpieczenie.

Prawo jest europejskie.

We francji mam auta na poskich od 7 lat i tylko podbijam przeglady w polsce

Podstawowe korzysci to brak konwencji miedzy polska a fancja i radary autolatyczne mo swiszcza w kolo pasa lub nizej

Ale czy mozna na siebie ubezpieczyc auto jeszcze nie przerejestrowane? Ubezpieczenie z UK pewnie przestaje dzialac tak jak u nas w momencie sprzedazy (tylko OC nie traci waznosci).

Druga sprawa, jaka jest procedura przerejestrowania? Rozumiem, ze pewnie przekladka, potem jakis przeglad i wtedy sklada sie papiery do urzedu?

Ale czy mozna na siebie ubezpieczyc auto jeszcze nie przerejestrowane? Ubezpieczenie z UK pewnie przestaje dzialac tak jak u nas w momencie sprzedazy (tylko OC nie traci waznosci).

 

Druga sprawa, jaka jest procedura przerejestrowania? Rozumiem, ze pewnie przekladka, potem jakis przeglad i wtedy sklada sie papiery do urzedu?

Ubezpieczenie w UK dziala chyba tez troche inaczej, niz w PL-jest i na auto i na konkretnego uzytkownika, wiec na ubezpieczeniu poprzedniego wlasciciela raczej nie pojezdzisz.

We francji pojedziesz z tym ze odpowiedzialnosc malus bonus spada na ubezpieczajacego i moga byc zwyzki zalezne od kontraktu.

Pare razy kupojac auta rodzinie do polski umawialem sie ze sprzedajacym i zostawial mi ubezpieczenie do czasu jak nie zadzwonilem ze juz mam ubezpieczone na siebie.

Ubezpieczenie w UK dziala chyba tez troche inaczej, niz w PL-jest i na auto i na konkretnego uzytkownika, wiec na ubezpieczeniu poprzedniego wlasciciela raczej nie pojezdzisz.

No właśnie...

Muszę podpytać u brokera

http://www.polnews.co.uk/index.php/pora ... nglii.html

zerknij tutaj

Dzięki. Ja zamierzam kupić takie auto w POL, więc zakładam, że będzie miało ubezpieczenie do momentu sprzedaży. Zaraz po nabyciu muszę chyba kupić ubezpieczenie polskie, a na rejestracji UK mogę jeździć do momentu upływu przeglądu (MOT)... (o ile dobrze zrozumiałem).

Za wcześnie, żeby się jeszcze chwalić co to będzie?

A ja mam inne pytanie. Jeśli auto ma aktualny przeglą zrobiony w UK to czy przy rejestracji musze zrobić w Polsce przegląd ?

Czy zarejestruję auto na tym angielskim przeglądzie?

Za wcześnie, żeby się jeszcze chwalić co to będzie?

Sprawa jeszcze nie przesądzona, ale prawdopodobna... :roll: :wink:

A ja mam inne pytanie. Jeśli auto ma aktualny przeglą zrobiony w UK to czy przy rejestracji musze zrobić w Polsce przegląd ?

Czy zarejestruję auto na tym angielskim przeglądzie?

musisz robic przeglad do jrejestrcji w polsce

Ja swojego ubezpieczyłem na www.axa.pl bo tylko ona miała wtedy opcje ubezpieczenia samochodu zarejestrowanego poza granicami polski.I na takim ubezpieczeniu przyjechałem z wysp i jeździłem w PL.Miałem kontrole na zasadzie nie świeci panu Stop ile ma koni, ile pali itp.A jeżeli chodzi o przegląd to wydaje mi się że powinni go przepisać bo kiedyś była właśnie jakaś głośna sprawa i chyba trybunał konstytucyjny orzekł że ponowne badanie w PL jeżeli samochód ma ważny przegląd jest nie zgodne z prawem.

Ale czy mozna na siebie ubezpieczyc auto jeszcze nie przerejestrowane? Ubezpieczenie z UK pewnie przestaje dzialac tak jak u nas w momencie sprzedazy (tylko OC nie traci waznosci).

 

Druga sprawa, jaka jest procedura przerejestrowania? Rozumiem, ze pewnie przekladka, potem jakis przeglad i wtedy sklada sie papiery do urzedu?

Możesz ubezpieczyć anglika w PL. Na początek znajdziesz w ofercie PZU (aktualnie chyba tylko PZU) ubezpieczenie trzydziestodniowe.

Ja w ciągu trzydziestu dni nie zdążyłem nawet zainteresować się tematem przekładki więc potrzebowałem ubezpieczyć na kolejny okres.

Na kolejne 30 dni już PZU nie ubezpieczy, a inne ubezpieczalnie nie mają tego ubezpieczenia już w ofercie.

Ubezpieczyłem więc anglika od razu na cały rok, też w Pzu. Pozostałe ubezpieczalnie wymagały ważnych polskich badań techniczny co oczywiście bez przekładki nie jest możliwe.

Ja bym chcial jezdzic jak najdluzej RHD. Chce odwlec koszty przekladki...

Pewnie widziałeś jak na ironię losu znowu wczoraj pod moim blokiem stała Primera. Podejde do sąsiada i pogadam z nim, ale nie wiem czy go zastanę. No promises tho.

Jakkolwiek najlepszą opcją w Twoim wypadku jest jak najdłuższe ukejowske MOT i insiuranca, co by móć bez stresu po Polandzie jeździć. Może da się auto 'doubezpieczyć' tamże ponad okres, na który ma polisy teraz...?

Pewnie widziałeś jak na ironię losu znowu wczoraj pod moim blokiem stała Primera. Podejde do sąsiada i pogadam z nim, ale nie wiem czy go zastanę. No promises tho.

 

Jakkolwiek najlepszą opcją w Twoim wypadku jest jak najdłuższe ukejowske MOT i insiuranca, co by móć bez stresu po Polandzie jeździć. Może da się auto 'doubezpieczyć' tamże ponad okres, na który ma polisy teraz...?

Dzięki! Tak bym chciał zrobić. Chyba, że terminy przekładkowe będą krótkie i kasa dopisze...

Chyba pomyliłem, który to sądiad albo nie było go w domu.

W każdym razie roważ tę opcję z angielskim ubezpieczeniem. Może i okaże się, że będzie i stówkę droższe, ale nerwy i czas są bezcenne. :wink:

Jeśli dobrze rozumiem to kupując auto w UK, mające ważny MOT np do września mogę wykupić sobie OC w Polce i do września jeździć, tak? A jak to jest z obowiązkiem przerejestrowania?

Wczoraj w drogówce na TV4 było.

Ubezpieczenie sprzeda Ci każda firma, bo to dla niej pieniądze. Tylko oni ubezpieczą samochód.

A co innego jest dopuszczenie do ruchu - jak nie ma ważnego przeglądu, to nie można się poruszać.

ps.

Niektórzy mieli tablice rej. z papieru

A co innego jest dopuszczenie do ruchu - jak nie ma ważnego przeglądu, to nie można się poruszać.

czyli gdyby przedłużać MOT to można jeździć RHD? To chyba nie jest aż takie proste.

czyli gdyby przedłużać MOT to można jeździć RHD? To chyba nie jest aż takie proste

Wywnioskowałem, że tak.

No w sumie np. jak ktoś przyjedzie z Anglii na 2 lata na jakiś kontrakt i ma ważny MOT to może jeździć.

Więc dlaczego nie może jeździć Polak ?

Tylko jak odnawiać MOT bez wyjazdu do GB ?

Tylko jak odnawiać MOT bez wyjazdu do GB ?

pal licho, raz na rok można pojechać