Upgrade hamulców XT MY06

[TomFork]

Ponieważ poprzedni właściciel już założył czterotłoczek ale bez podmiany przewodów na oplot proszę o pomoc - czy muszę zakupić oplot dedykowany do forka czy do czterotłoczka z sti? 

Drugie pytanko o upgrade tyłu- czy adaptery plus dwutłoczek z wrx to podmiana plug and play?

 

 

 

[Gość]

.

Edytowane 6 Lutego 2019 przez Gość

[TomFork]

patrząc na filmik 

wystarczy  odgiąć tarczę kotwiczną jeśli komuś nie przeszkadza późniejszy jej wygląd gdyż chyba swojej funkcji po podgięciu nie straci.

[Gość]

.

Edytowane 6 Lutego 2019 przez Gość

[DAYCO]

odginasz tylko blachy i zakładasz adapter i zacisk 2-tloczkowy i tarcze 290mm z wrxa i klocki na 2-tloczka i tyle

[AdaSch]

Napisze inaczej. Ja w forku mam pełny swap 4pot i 2pot ale dopiero po założeniu klocków RC5+ auto zaczęło hamować. W imprezie była seria, czyli słabo, po założeniu zwykłych tanich klocków brembo różnica hamowania jest ogromna na plus. Aby tanio poprawić serię trzeba zmienić klocki tył i przód na coś bardzo hamującego. Przypominam, że 2 pot na przód ma większą siłę hamowania niż 4pot. Ale 4 pot daje większe wyczucie na pedale teoretycznie też większą paletę klocków. Generalnie, wiekszosc oczekuje większej mocy hamulca więc same klocki wystarczą.

Wysłane z mojego HTC One dual sim przy użyciu Tapatalka

[skwaro]

Na jedno mocne hamowanie wystarczy seria z dobrym klockiem i w zwykłym ruchu ulicznym w większości przypadków to wystarczy. Ale żeby zahamować solidnie kilka razy trzeba coś więcej. Ja u siebie wsadziłem komplet Brembo przód i tył na dobrych klockach i tarczach i teraz jest żyleta w każdej sytuacji.

[Gość]

.

Edytowane 6 Lutego 2019 przez Gość

[skwaro]

Teraz, gorion napisał:

tylko to pierwsze i mocne hamowanie może być bardzo dłuuuugie nawet na porządnych klockach ze sportowym zacieciem, nawet z homologacja na drogi

W większości przypadków i tak problemem w drodze hamowania będzie przyczepność opony, a nie skuteczność hamulców. Mało kto lata w forku na oponach, które by pozwalały na hamowanie mocniejsze niż seryjne hamulce z dobrym klockiem typu DS2500 czy RC5+.

[Gość]

.

Edytowane 6 Lutego 2019 przez Gość

[skwaro]

W DS2500 wystarczy jedno hamowanie na rozgrzanie na tyle, żeby dobrze hamowały, RC5+ już za pierwszym razem hamują lepiej niż zwykłe drogowe klocki.

[rydzada]

Ja widzę w Forku trochę inny problem. Mimo DS2500 na przodzie i i innych dobrych padach z tyłu, na seryjnych średnicach tarcz i ori zaciskach trzeba bardzo mocno cisnąć pedał hamulca, żeby zablokować koła na asfalcie. Jest mega różnica pomiędzy takim zestawem super nawet klocków w Forku, a  pierwszym lepszym autem w pełni cywilnym typu A4, nowy Golf, Smax, czy np mojej Żonki Qashqai. Forek hamuje może i dobrze, ale pedał ham. wchodzi jak w jakąś gąbkę.

[AdaSch]

W DS2500 wystarczy jedno hamowanie na rozgrzanie na tyle, żeby dobrze hamowały, RC5+ już za pierwszym razem hamują lepiej niż zwykłe drogowe klocki.

Jasne, tylko, że doświadczenie mów inaczej, bo jak za zakretem jest korek a hamulców w deszczu nie uzywales 5min to niestety dzwonek - sprawdzone, na szczęście nie na mnie. Ładny Gdański forek tak został pozegnany. Kierowca z którym gadalem w ASO powiedział w wprost, że auto po prostu spowalnialo jakby 3 tony ważyło i doskonale wiedział o tym mankamencie. Przed ds2500 miał omp r&s i wg niego na tych by wychamowal. Nawet abs się nie włączył. I jak dla mnie to jest dyskwalifikacja dla tej serii dla zwykłego usera.

Wysłane z mojego HTC One dual sim przy użyciu Tapatalka

[skwaro]

Zjeździłem kilka kompletów DS2500 w różnych autach, na różnych oponach i w różnych warunkach (lato, zima, deszcz, śnieg), nie zauważyłem żeby poza pierwszym hamowaniem hamowały słabiej niż zwykłe klocki. A jakiś czas temu przesiadłem się na RC5+ i one w każdych warunkach i zawsze sprawują się lepiej niż zwykłe klocki. No ale to moje własne zdanie poparte moim własnym doświadczeniem Być może się mylę, ale ja się nie zawiodłem

P.S. Są jeszcze klocki DS Performance, które hamują odrobinę gorzej niż DS2500 ale nie trzeba ich rozgrzewać.

Edytowane 4 Stycznia 2018 przez skwaro

[TomFork]

Dzięki za podzielenie się doświadczeniem. Dwutłoczek na tył zamowiony od forumowego kolegi, za miesiąc dobór i zakup tarcz i klocków zgodnie z Waszymi uwagami. Potem montaż i pierwsze testy :). 

[MrJ]

Dopisze się do wątku dla potomnych może...

 

Dorwałem w dobrej cenie 4tłok na przód. Co z tyłem? Wiadomo, najlepiej 2tłok, ale w obecnej chwili trafić coś w dobrej cenie ciężko. 

Czy przy 4tłoku z przodu i serii z tyłu bardzo zmieni się balans hamulców? Zbierać na 2tłok, wrzucać 4tłok przód, seria tył, czy można wrzucić coś większego na tył z innego Subaru tymczasowo? 

[Pawel.wro]

Po zmianie zacisków z 2 na 4-tłoczkowe jedyne co odczułem to lepszą modulację. Zapewne koledzy powyżej mają rację, że to klocek robi robotę. Fizyki nie oszukasz

[Henryk82]

Forumowicz  @AdaSch w 2010/11 opisywał różnice pomiędzy 4 tłoczkiem a 2 tłoczkiem w 294mm oraz z legacy 316 i brembo 326.

4 tłoczek ma mniejszą siłę hamowania niż 2 tłoczek przez co inaczej się proporcje rozkładają na przód i tył.

 

Stock FXT -

Front = 73% Rear = 27%

 

Stock LGT -

Front = 72% Rear = 28%

 

Stock 4/2 pot -

Front = 69% Rear = 31%

 

Stock Brembo -

Front = 74% Rear = 26%

 

 

Edytowane 29 Kwietnia 2022 przez ipsx82