Mitsubishi Pajero-opinie , silniki

[Jacky X]

Hm, wiem, że to forum subaru ...

 

Zna się ktoś na Pajero ? Czy są awaryjne ? Jakie silniki godne są polecenia a jakie omijać ? Celuję w około 10 letnie auto trzydrzwiowe , które chcę wykorzystywać do ciągania lawety i zapinania pługa śnieżnego.

 

Chyba benzynowe wersje ,zwłaszcza GDI trzeba omijać ale stare diesle 2,5-2,8 są wytrzymałe.

 

Jakie są w ogóle generacje Pajero ? Czy każda ma ramę ?

 

PS. Kupno Grand Vitaru okazało się trudniejsze od kupowania Imprezy. Oglądałem chyba ze sześć sztuk i już mi się trochę znudziło. Pajero jest chyba więcej.

Edytowane 14 Czerwca 2016 przez Jacky X

[Ayu]

http://forum.mitsumaniaki.pl/index.php?c=33

[BiP]

Nie znam się, ale znam 3 userów. Dwóch "nigdy więcej" - mieli dwójki krótką i długą, obie zeżarła rdza. Trzeci ma 3,2DiD, silnik o złej renomie, jeździ i nachwalić się nie może.

Pod lawetę to raczej długi.

[Jacky X]

@BiP

 

Grand Vitary też niestety rdzewieją. Ponadto są często  bardzo brudne. Dwie co oglądałem były po poważnych wypadkach:jedna spawana rama druga spawany słupek dachowy.

Już mi obrzydło jeździć. Chyba będę łopatą odśnieżał.

[matros1]

Pod lawetę to raczej długi.

Potwierdzam, do ciągania lawety lepszy będzie długi.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[BiP]

A w którą GV celowałeś? Bo do tej samonośnej to chyba nie ma gdzie pługa założyć.

Mam Jimny, sprowadzone było uszkodzone, 5-letni samochód miał perforację błotnika pod plastikiem, a rama miejscami miała nalot. Teraz ma 12 lat, rama bez zmian, a błotnik (był wymieniany) zaczął trzeszczeć dołem, pewnie znowu to samo.

 

Edit: 

Duży teren do odśnieżania?

Edytowane 14 Czerwca 2016 przez BiP

[Alfik]

Miałem rocznik 2003 z 3.2did. Super auto, jak zadbane. Gdyby był długi, to miałbym go do dziś. Tak, widziałem sztuki przerdzewiałe jak sito, ale mój był idealny - przy pierwszych śladach korozji, zrobiłem fest konserwację. W silniku pada pompa, mówią, że od łuszczenia ocynku z baku. Ja profilaktycznie wymieniłem zbiornik na plastikowy, sprzedawałem przy 250kkm bez żadnych problemów. Z nowym właścicielem rozmawiałem po roku - nadal bul zadowolony. Motor jest mocny, ale szybki wóz to nie jest. Łatwo kupić minę, ale jak się dobrze trafi, to można polubić.