Skocz do zawartości

Szarpanie podczas jazdy i parkowania


Piotr Badeński

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry,

 

Panowie, mam następujący problem z moim s-trubo MY00 w manualu. Zauważyłem ostatnio, że po przejechaniu kilka kilometrów (około 10), podczas jazdy z jednostajną prędkością np. 80 km/h czuć delikatne, rytmiczne poszarpywanie. Dodatkowo, kiedy po trasie parkuję samochód w garażu, na skręconych kołach delikatnie puszczając sprzęgło szarpanie jest dużo wyraźniejsze a przy każdym szarpnięciu słuchać metaliczny stuk.

 

Może ktoś miał podobny przypadek?

 

- Sprzęgło komplet świeżo wymienione na OEM,

- Olej w skrzyni jest,

- Luzu w zawieszeniu brak,

- Wiskoza sprawdzona na podnośniku (jakieś 2 km jazdy po zakrętach, samochód w górę jedna osoba obraca kołami przednimi druga trzyma tylne, następnie zmiana).

- Silnik pracuje równo, nie występują żadne falowania obrotów, nowy przepływomierz,

 

Możliwe, że wiskoza nie zdążyła się zagrzać i to ona jest problemem? Jakieś sugestie co jeszcze sprawdzić? Może to być przegub? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opony jednakowe?

Ciśnienia zgodnie z instrukcją?

 

 

Wiskoza sprawdzona na podnośniku (jakieś 2 km jazdy po zakrętach, samochód w górę jedna osoba obraca kołami przednimi druga trzyma tylne, następnie zmiana).

Jakie wyniki tych Badań?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opony jednakowe?

Ciśnienia zgodnie z instrukcją?

 

 

Wiskoza sprawdzona na podnośniku (jakieś 2 km jazdy po zakrętach, samochód w górę jedna osoba obraca kołami przednimi druga trzyma tylne, następnie zmiana).

Jakie wyniki tych Badań?

 

Opony jednakowe, z przodu jedynie bieżnik mniejszy... Co do wyniku badań do Panowie z warsztatu stwierdzili, że to nie wiskoza, jak trzymaliśmy za koła tylne przodem można kręcić i odwrotnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Opony jednakowe?

Ciśnienia zgodnie z instrukcją?

 

 

Wiskoza sprawdzona na podnośniku (jakieś 2 km jazdy po zakrętach, samochód w górę jedna osoba obraca kołami przednimi druga trzyma tylne, następnie zmiana).

Jakie wyniki tych Badań?

 

Opony jednakowe, z przodu jedynie bieżnik mniejszy... Co do wyniku badań do Panowie z warsztatu stwierdzili, że to nie wiskoza, jak trzymaliśmy za koła tylne przodem można kręcić i odwrotnie.

 

Mam kolegę, który ostatnio też wymienił u mechanika most, przegub i łożysko amortyzatora przy podobnych objawach, bo tak stwierdził mechanik. W końcu wkurzony sam podjął decyzję, że wymienia wiskozę na używaną 100% sprawną. Od tego momentu problemy się skończyły. Jeszcze jakieś pytania na temat umiejętności diagnozowania mechaników?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Opony jednakowe?

Ciśnienia zgodnie z instrukcją?

 

 

Wiskoza sprawdzona na podnośniku (jakieś 2 km jazdy po zakrętach, samochód w górę jedna osoba obraca kołami przednimi druga trzyma tylne, następnie zmiana).

Jakie wyniki tych Badań?
Opony jednakowe, z przodu jedynie bieżnik mniejszy... Co do wyniku badań do Panowie z warsztatu stwierdzili, że to nie wiskoza, jak trzymaliśmy za koła tylne przodem można kręcić i odwrotnie.

Mam kolegę, który ostatnio też wymienił u mechanika most, przegub i łożysko amortyzatora przy podobnych objawach, bo tak stwierdził mechanik. W końcu wkurzony sam podjął decyzję, że wymienia wiskozę na używaną 100% sprawną. Od tego momentu problemy się skończyły. Jeszcze jakieś pytania na temat umiejętności diagnozowania mechaników?
Wisko ciężko sprawdzić czy działa poprawnie. Jeżeli sprzęgło nowe to może one jest problemem

 

Wysłane z mojego Honor 7.

Edytowane przez akir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daliście mi do myślenia z tymi oponami... Bo faktycznie przednie są dość kiepskie a nie przypominam sobie podobnych problemów na zimówkach... No ale jeżeli to opony to tak samo samochód powinien się zachować na zimno jak i ciepło. Z drugiej strony wiskoza ma już przejechane około 250 tyś km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

Opony jednakowe?

Ciśnienia zgodnie z instrukcją?

 

Wiskoza sprawdzona na podnośniku (jakieś 2 km jazdy po zakrętach, samochód w górę jedna osoba obraca kołami przednimi druga trzyma tylne, następnie zmiana).

Jakie wyniki tych Badań?
Opony jednakowe, z przodu jedynie bieżnik mniejszy... Co do wyniku badań do Panowie z warsztatu stwierdzili, że to nie wiskoza, jak trzymaliśmy za koła tylne przodem można kręcić i odwrotnie.
Mam kolegę, który ostatnio też wymienił u mechanika most, przegub i łożysko amortyzatora przy podobnych objawach, bo tak stwierdził mechanik. W końcu wkurzony sam podjął decyzję, że wymienia wiskozę na używaną 100% sprawną. Od tego momentu problemy się skończyły. Jeszcze jakieś pytania na temat umiejętności diagnozowania mechaników?
Wisko ciężko sprawdzić czy działa poprawnie. Jeżeli sprzęgło nowe to może one jest problemem

 

Wysłane z mojego Honor 7.

 

A co, po objawach tu przytoczonych, podpowiada Ci intuicja? Ja stawiam na wiskozę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi właśnie podpowiada że to wisko lub duży luz na krzyzaku. Odniosłem się postem że mechanicy sprawdzali i stwierdzili że jest ok. Zużycie bieżnika opon na pewno nie ma wpływu na takie zachowanie samochodu.

 

Wysłane z mojego Honor 7.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi właśnie podpowiada że to wisko lub duży luz na krzyzaku. Odniosłem się postem że mechanicy sprawdzali i stwierdzili że jest ok. Zużycie bieżnika opon na pewno nie ma wpływu na takie zachowanie samochodu.

 

Wysłane z mojego Honor 7.

 

Masz na myśli krzyżak na wale?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba znalazłem przyczynę problemów, niewłaściwe ciśnienie powietrza w oponach. Przód z jednej strony 1,7 z drugiej 2,5 tył 2x 2,7. Nie wiem czemu wulkanizator tyle nadmuchał... Wbiłem zgodnie z instrukcją z drzwi 2 bary przejechałem kawałek i wydaje się lepiej... Wieczorem ruszę się gdzieś dalej.

 

Zrobiłem wieczorem dość spore kółko po Warszawie i problem zniknął, przyczyną był nie właściwe ciśnienie w oponach. Zostawiam dla potomnych.

Edytowane przez jestempiotrek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam Forka 2.0X rocznik 2007 i też mi szarpie przy przyspieszaniu, nie jest to mocne szarpanie ale wyraźnie wyczuwalne, mam wrażenie jakbym jechał na automacie i mi biegi zmieniał. W [w nie ASO] chłopaki powiedzieli żeby jechać do ASO (Zdanowicz) żeby wegrali najnowszy soft, niby ma pomóc.

(plotka) Podobno jakiś czas temu ktoś na forum rozpętał piekło z tego powodu, więc polski dystrubutor w końcu zaopatrzył się w najnowszy soft... staram się znaleźć ten wątek, widzieliście może?

Natomiast co do opon i ciśnienia...forka kupiłem niedawno więc na razie staram się doprowadzić go do porządku i powymieniać co trzeba, ALE zauważyłem że poprzedni właściciel z przodu założył nówki yokohamy geolandar a/t-s 215/60/16 (czyli opony raczej terenowe) wysokość bieżnika ok 9,5mm, a z tyłu zostawił stare yokohamy geolandar g900 215-/60/16 (czyli szosówki) wysokość bieżnika ok 6mm. Opony AT i szosówki różnią się trochę wysokością bieżnika.

Czy to może być przyczyną szarpania?

W sobotę jadę do ASO, więc może będę wiedział coś więcej. 

Edytowane przez aflinta
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powinny być opony w tym samym rozmiarze, najlepiej takie same (w sensie producenta i modelu) i w podobnym stopniu zużycia. Ciśnienie takie jak zaleca producent.

Edytowane przez przemekka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytałem o  ciśnienia bo nieprawidłowe w dłuższym czasie  może być przyczyną  awarii wisko.Ale tak go nie naprawisz Jeśli teraz masz prawidłowe to w jeździe po prostej  będzie ok, nawet jeśli wisko padło. Testuj przy mocnych skrętach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba znalazłem przyczynę problemów, niewłaściwe ciśnienie powietrza w oponach. Przód z jednej strony 1,7 z drugiej 2,5 tył 2x 2,7. Nie wiem czemu wulkanizator tyle nadmuchał... Wbiłem zgodnie z instrukcją z drzwi 2 bary przejechałem kawałek i wydaje się lepiej... Wieczorem ruszę się gdzieś dalej.

 

Zrobiłem wieczorem dość spore kółko po Warszawie i problem zniknął, przyczyną był nie właściwe ciśnienie w oponach. Zostawiam dla potomnych.

 

Generalnie to się pospieszyłem z tą wypowiedzią... Niestety szarpanie występuje dalej ale trzeba przejechać około 10 km aby się pojawiło. Tak więc na 90% wiskoza się kończy... ale jeszcze się nie skończyła. W weekend mam zaplanowaną trasę 200km więc zobaczymy jak to zniesie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...