Dzień dobry,
Panowie, mam następujący problem z moim s-trubo MY00 w manualu. Zauważyłem ostatnio, że po przejechaniu kilka kilometrów (około 10), podczas jazdy z jednostajną prędkością np. 80 km/h czuć delikatne, rytmiczne poszarpywanie. Dodatkowo, kiedy po trasie parkuję samochód w garażu, na skręconych kołach delikatnie puszczając sprzęgło szarpanie jest dużo wyraźniejsze a przy każdym szarpnięciu słuchać metaliczny stuk.
Może ktoś miał podobny przypadek?
- Sprzęgło komplet świeżo wymienione na OEM,
- Olej w skrzyni jest,
- Luzu w zawieszeniu brak,
- Wiskoza sprawdzona na podnośniku (jakieś 2 km jazdy po zakrętach, samochód w górę jedna osoba obraca kołami przednimi druga trzyma tylne, następnie zmiana).
- Silnik pracuje równo, nie występują żadne falowania obrotów, nowy przepływomierz,
Możliwe, że wiskoza nie zdążyła się zagrzać i to ona jest problemem? Jakieś sugestie co jeszcze sprawdzić? Może to być przegub?