Skocz do zawartości

Luzy zaworowe


slift

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Z góry przepraszam jak umieszczam temat nie tam gdzie trzeba, ale nowy trochę jestem.

Posiadam Forester 2.0x 158km DOHC z 2007 roku. Ostatnio miałem problem z obrotami na biegu jałowym, wkręcaniem się na obroty, przygasaniem przy hamowaniu oraz telepaniem całej budy.. Po przeczytaniu paru postów udałem się z tematami do Emila w Krakowie i po przeczyszczeniu przepustnicy oraz wgraniu nowego softu autko śmiga jak nowe :-) Zobaczymy na jak długo bo słyszałem że temat lubi powrócić po kilku setkach km.

Jednak pozostał jeden temat telepania silnika i tu niestety złe informacje bo najprawdopodobniej luzy do roboty. Chciałem pierwsze sprawdzić czy trzeba z tym działać ale jak mi zaśpiewali cenę za samo sprawdzenie rzędu 3k PLN to trochę się uśmiałem. Nie mówiąc już o cenie za regulację :-) I tu moje pytanie, prośba oczywiście na Priv bo chyba oficjalnie tak na forum nie można, choć może się mylę, czy zna ktoś ogarniętego w temacie Subarek w okolicach Krakowa, bliżej Wadowic kto by się zajął tematem w przyzwoitej cenie???

Nie fuszeranta tylko naprawdę poleconego mechanika co to zna gdzie i jak???

 

Bardzo dzięki za pomoc i przepraszam jeżeli nie tam gdzie trzeba umieszczam posta.

 

Pzdr

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj wypada ze względu na Gospodarza polecić tylko ASO. Trochę dziwne ,że za samo sprawdzenie krzyknęli 3kpln bo W ASO Wojnicz powiedzieli 2.5 kpln za regulację bez części  z wyjęciem silnika ( DOHC).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 zaśpiewali cenę za samo sprawdzenie rzędu 3k PLN 

 

łoł... właśnie spojrzałem w swoje notatki na motostat, że w zeszłym roku za robociznę przy wymianie oleju + filtra oleju, klocków i tłoczków hamulcowych przód, płynu hamulcowego + płukanie układu, świec, uszczelki pod pokrywą i pod świecami oraz sprawdzenie luzów zaworowych, stanu rozrządu i podpięcie pod komputer zapłaciłem 700zł. A teraz najlepsze - mój mechanik najtańszy nie jest ;] 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To są patenty które niestety kosztują, bo nie ma za wielu ekspertów od "bokserów". Choć spotkałem kiedyś jednego mistrza który luzy zaworowe w Foresterze SG  zrobił sam w garażu.... I wszystko działa do dzisiaj ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam raz jeszcze,

No i temat po około miesiącu wrócił na nowo. Znowu szarpie autkiem i jest mułowate. Na gazie przy hamowaniu spadają obroty lecz na benzynie na razie spokój. Czuć iż Subaryna nie ma siły.  Budą telepie dalej.

Moje pytanie brzmi czy rozregulowane luzy zaworowe ( bo przypuszczam na 90% że są do roboty ) mają wpływ na przepustnicę i powstawanie nagaru i jej szybkie brudzenie???

Pytam tak z ciekawości :-)

Dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam raz jeszcze,

No i temat po około miesiącu wrócił na nowo. Znowu szarpie autkiem i jest mułowate. Na gazie przy hamowaniu spadają obroty lecz na benzynie na razie spokój. Czuć iż Subaryna nie ma siły.  Budą telepie dalej.

Moje pytanie brzmi czy rozregulowane luzy zaworowe ( bo przypuszczam na 90% że są do roboty ) mają wpływ na przepustnicę i powstawanie nagaru i jej szybkie brudzenie???

Pytam tak z ciekawości :-)

Dzięki

Nie tak dawno, bo w zeszłym tygodniu czyściłem przepustnicę i przepływkę w ASO w Mikołowie. Spadały obroty i silnik nierówno pracował. Natomiast nie masz daleko do Mikołowa z Andrychowa, więc polecam podjechać na weryfikację do nich, po co się męczyć z pojazdem. Kilka razy ratowali mi pojazd z agonii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kwestia jest taka że przepustnicę już czyściłem i pomogło na jakiś miesiąc. Dlatego zapytałem czy luzy mają jakiś wpływ na przepustnicę i jej stan.

Wątpię aby w innym ASO jakoś lepiej ją wyczyścili, a jeżdżenie co miesiąc i wydawanie 120zł mija się z celem. Jestem już umówiony na sprawdzenie luzów i ewentualną regulację wraz z wymianą co tam trzeba więc zobaczymy co to będzie. Może to jest przyczyną takiego stanu rzeczy bo z tego co czytałem tu na forum to objawy pasują jak ulał ( oprócz przepustnicy, którą już eliminuje z przyczyn ).

Napiszę Wam czy pomogła regulacja czy wyczaili coś innego ale to pod koniec kwietnia dopiero.

Pzdr :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

I jak coś już wiadomo?

Pytam ponieważ ja mam tylko od czasu do czasu na biegu jałowym odczucie że buja budą a przebieg 95kkm, pozostałych objawów nie mam ale może warto już teraz zrobić kontrolę luzów zaworowych.

A może to normalne - forka mam od niedawna i nie mam jeszcze doświadczenia w tej kwestii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno mi powiedzieć bo nie mam jeszcze doświadczenia czy to mocno czy nie, wydaje mi się że jeszcze nie, jak wrzucę D (bo to automat) ale stoję z wciśniętym hamulcem to jest ok - silnik pracuje bardzo płynnie, nie mam problemów z przyśpieszaniem, spadkiem mocy itp itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jak coś już wiadomo?

Pytam ponieważ ja mam tylko od czasu do czasu na biegu jałowym odczucie że buja budą a przebieg 95kkm, pozostałych objawów nie mam ale może warto już teraz zrobić kontrolę luzów zaworowych.

A może to normalne - forka mam od niedawna i nie mam jeszcze doświadczenia w tej kwestii.

Te silniki jeżdżone na PB wytrzymują bez regulacji zaworów ponad 200tyś. km. Mój ma 210 tyś. i regulacja nie jest potrzebna, typowych objawów brak. Odczucia telepania mogą być w chwili włączenia się sprężarki klimatyzacji, wtedy podbija trochę obroty. Sprawdzaj olej, nie pałuj na zimno i będzie wszystko ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich. Tak jak obiecałem zdaję relację co i jak po wizycie w serwisie w Nowym Sączu co to wszyscy znają :-)

Diagnoza bardzo szybka. Luzy zaworowe bezwzględnie do roboty. Np na wydechowych zmierzone 0,1, żadne nie były podparte. Ale najgorsza informacja jaką usłyszałem to żle zrobiony rozrząd u poprzedniego pseudo-mechanika ( Bulowice k.Andrychowa - jak ktoś chce to podam na priv który to jegomość aby żaden się nie naciął ) Przestawiony o jeden ząbek na ssących oraz tarcie paska rozrządu przez złe ustawienie ogranicznika. Dla mnie dramat i dyskwalifikacja rzemieślnika !!!

Po regulacji i poprawie rozrządu telepanie budą ustało. Silnik równo pracuje i nie przerywa. Na "Pb" przy hamowaniu do skrzyżowania brak spadku obrotów. Na gazie efekt jeszcze występuje ale po regulacji gazu powinien ustać.

Także sumując:

- czyszczenie przepustnicy

- regulacja zaworów

- poprawa rozrządu po rzemieślniku

 

Obecnie wszystko gra i śmiga. Co jeszcze Wam powiem to podobno bardzo często mulenie i przerywanie autka spowodowane jest czujnikiem spalania stukowego.

 

Także wszystkim polecam i naprawdę warto przejechać nawet te 200km aby być spokojnym o swoją SUBARYNĘ :-)

 

Jak coś to pisać na priv

 

Pzdr i dzięki :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich. Tak jak obiecałem zdaję relację co i jak po wizycie w serwisie w Nowym Sączu co to wszyscy znają :-)

Diagnoza bardzo szybka. Luzy zaworowe bezwzględnie do roboty. Np na wydechowych zmierzone 0,1, żadne nie były podparte. Ale najgorsza informacja jaką usłyszałem to żle zrobiony rozrząd u poprzedniego pseudo-mechanika ( Bulowice k.Andrychowa - jak ktoś chce to podam na priv który to jegomość aby żaden się nie naciął ) Przestawiony o jeden ząbek na ssących oraz tarcie paska rozrządu przez złe ustawienie ogranicznika. Dla mnie dramat i dyskwalifikacja rzemieślnika !!!

Po regulacji i poprawie rozrządu telepanie budą ustało. Silnik równo pracuje i nie przerywa. Na "Pb" przy hamowaniu do skrzyżowania brak spadku obrotów. Na gazie efekt jeszcze występuje ale po regulacji gazu powinien ustać.

Także sumując:

- czyszczenie przepustnicy

- regulacja zaworów

- poprawa rozrządu po rzemieślniku

 

Obecnie wszystko gra i śmiga. Co jeszcze Wam powiem to podobno bardzo często mulenie i przerywanie autka spowodowane jest czujnikiem spalania stukowego.

 

Także wszystkim polecam i naprawdę warto przejechać nawet te 200km aby być spokojnym o swoją SUBARYNĘ :-)

 

Jak coś to pisać na priv

 

Pzdr i dzięki :-)

No widzisz , martwiłeś się a jednak tak jak Ci pisałem ,że do NS warto jechać. :)  Fajnie ,że autko śmiga Ci jak należy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam kolejny raz,

 

Po wspaniałych dwóch tygodniach spokojnej i bezawaryjnej jazdy nagle autko znowu muli i przerywa :-( ( reset kompa pomaga na jakiś czas )

Czyli przepustnica, luzy zaworowe, żle ustawiony rozrząd odpadają jako przyczyna.

 

Przyczyny już na 100% upatruję w czujnikach ( obstawiam czujnik spalania stukowego ) lub komputerze bo co innego może być innego???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

 

 

Przyczyny już na 100% upatruję w czujnikach ( obstawiam czujnik spalania stukowego )

Nikt na 100% Ci nie powie, ale spora grupa przypadków wywoływał właśnie stukowiec (jak w linkowanym wątku). Takie krótkotrwałe poprawy najczęściej wywołane były resetem komputera (odpięciem aku), gdy system na nowo się poduczył to generował takie atrakcje. Przykra to spawa i chyba największa bolączka tych jakże fajnych aut.

 

Teoretycznie na jakiś czas mógłbyś odpiąć czujnik i tak pojeździć dla testów, ale to już własna decyzja. Z ciekawości: zdarza Ci się próbować jechać autem od niskich obrotów z mocno wciśniętym gazem? W sensie: chcesz coś zrobić nieco dynamiczniej, ale sytuacja na drodze nie wymaga jakichś tam wielkich akcji więc masz te 2000 RPM, gaz do dechy i auto powoli się rozpędza, czy też raczej redukcja i dopiero gaz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...